|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Warszawa dała 150 mln zł na nową siedzibę Teatru Żydowskiego. Należy o tym wspomnieć USA przy raporcie 447 |
|
|
Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce otrzymało budynek przy Placu Grzybowskim w Warszawie od American Jewish Joint Distribution Committee - założonej w USA organizacji, która pomaga społecznościom żydowskim rozsianym po całym świecie (fundusze na pomoc pochodzą głównie z datków amerykańskich Żydów). Przeznaczeniem wspomnianego budynku miały być siedziby Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce (dalej TSKŻ) oraz Teatru Żydowskiego w Warszawie.
W 2015 roku TSKŻ postanowiło sprzedać budynek swojej siedziby oraz Teatru Żydowskiego spółce Ghelamco - prywatnemu deweloperowi, który w Warszawie zajmuje się budową wieżowców. Rok później budynek przy Placu Grzybowskim został zamknięty, a w 2017 roku całkowicie zburzony. Teatr Żydowski musiał przerwać wystawianie sztuk w tej lokalizacji. Zgodnie jednak z ustaleniami jakie TSKŻ podjęło z deweloperem, w nowo wybudowanym wieżowcu znaleźć się miała siedziba wspomnianego Towarzystwa oraz nowa sala do wystawiania sztuk, tak aby Teatr Żydowski mógł dalej prowadzić działalność w tej samej lokalizacji.
Przedstawiciele Teatru Żydowskiego nie byli zadowoleni z takiego obrotu spraw. Wówczas do gry wchodzą lokalne władze Warszawy. Burmistrz dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawy Krzysztof Czubaszek proponuje, aby nową siedzibą Teatru Żydowskiego była opuszczona kamienica przy ulicy Próżnej 14. Problem w tym, że potrzeba byłoby dużej ilości środków finansowych na jej rewitalizacje (od wielu lat groziła ona zawaleniem), a ponadto - w sądach toczy się wobec tej nieruchomości postępowanie reprywatyzacyjne (o jej zwrot zgłosili się spadkobiercy przedwojennych właścicieli).
Te problemy okazały się być jednak mało istotne. Zarzut jakoby nowa siedziba Teatru miała mieć miejsce w kamienicy, co do której nie jest uregulowany status prawny i za chwile może się okazać, że trzeba będzie ją zwracać spadkobiercom przedwojennych właścicieli, został obalony stwierdzeniem władz, iż przeznaczenie budynku przed rozstrzygnięciem sądu w/s reprywatyzacji na cel publiczny (teatr taki cel by spełniał) oznaczało by w przypadku negatywnego rozstrzygnięcia sądu konieczność zapłaty odszkodowania, a nie zwrotu budynku i gruntu w naturze. Hanna Gronkiewicz-Waltz wtórowała: "Nie wszystko zwracamy w naturze, przewidujemy także rekompensaty".
Dalej było już z górki - Warszawscy radni przyznali w ubiegłym roku 150 mln zł na rewitalizację i adaptację kamienicy przy ul. Próżnej 14. W ciągu kilku lat budynek ten stanie się stałą siedzibą Teatru Żydowskiego.
Dlaczego przypominam historię Teatru Żydowskiego w Warszawie oraz budynku przy ul. Próżnej 14? Ano dlatego, że zbliża się termin opublikowania przez amerykański departament stanu raportu z realizacji postanowień zawartych w ustawie 447. Warto podkreślić, że Deklaracja Terezińska z 2009 roku, do której odwołuje się amerykańska ustawa 447, zalecała: "Zajęcie się prywatnymi roszczeniami ofiar Holokaustu dotyczącymi nieruchomości byłych właścicieli, spadkobierców lub ich następców, w drodze albo restytucji in rem albo rekompensaty, tak jak to będzie właściwe, w sprawiedliwy, wszechstronny i niedyskryminacyjny sposób, zgodny z prawem krajowym i odpowiednimi regulacjami, jak również umowami międzynarodowymi. Proces takiej restytucji lub rekompensaty powinien być szybki, prosty, dostępny, transparentny i ani uciążliwy, ani kosztowny dla osoby występującej z roszczeniem".
W Polsce już obowiązuje prawo, które zapewnia restytucję in rem albo wypłatę rekompensaty dla osób, którym władze PRL niesłusznie odebrały majątki. Z roszczeniami w tej sprawie mogą się zgłaszać również ich następcy prawni. Wystarczy złożyć pozew do polskiego sądu. Taki sposób działania jest z pewnością sprawiedliwy, wszechstronny, ogólnodostępny, transparentny i niedyskryminacyjny. To właśnie dzieje się w przypadku kamienicy przy ul. Próżnej 14, która ma być nową siedzibą Teatru Żydowskiego.
Ponadto w Deklaracji Terezińskiej znalazł się fragment mówiący o tym, że "majątek, dla którego nie ma spadkobierców mógłby służyć jako podstawa do zapewnienia ciągłej edukacji o Holokauście, jego przyczynach i konsekwencjach". Jakby nie spojrzeć, to przekazanie 150 mln zł publicznych środków na Teatr Żydowski, którego repertuar często nawiązuje do Holocaustu, to nic innego jak właśnie realizacja wspomnianego zalecenia Deklaracji Terezińskiej.
Polskie władze powinny o tym przypominać władzom USA na każdym możliwym etapie, tak aby informacje o powyższym znalazły się w raporcie Departamentu Stanu na temat realizacji postanowień zawartych w ustawie 447. Przypomnijmy, że treść tego raportu ma być opublikowana w październiku.
niewygodne.info
Źródła informacji:
> 150 mln zł na rewitalizację Teatru Żydowskiego w Warszawie (TVP.info)
> Deweloper dołoży do nowej siedziby Teatru Żydowskiego (Wyborcza.pl)
> Korzenie sceny przy placu Grzybowskim (ZW.com.pl)
> Zjeść ciastko i mieć ciastko po żydowsku, czyli jak "sprzedano" Teatr Żydowski (Fronda.pl) |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia sierpnia 12 2019 06:51:42 ·
9 Komentarzy ·
181 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|