Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Krzyż w "Budapeszcie" - kuki
Różnica między pomarańczowym Fideszem i PiS polega na tym, że na Węgrzech centroprawica pokonała w wyborach parlamentarnych - rządzących od ośmiu lat - postkomunistów, a PiS jest w opozycji do pomarańczowej PO - partii potencjalnie chrześcijańskiej (Fidesz i Platforma Obywatelska należą w Parlamencie Europejskim do Europejskiej Partii Ludowej - chadecji).

W 2005 roku postkomuna poniosła druzgocącą klęskę i ewentualna koalicja PO-PiS mogła przynieść, zapowiadaną przez obie partie, generalną naprawę państwa. Na drodze do porozumienia stanęło przekleństwo III RP, czyli Okrągły Stół i Donald Tusk. Gdyby stół był trójkątny - jak na Węgrzech albo Tusk był uczciwy - taka szansa prawdopodobnie nie zostałaby zmarnowana.

Po odsunięciu w 2002 roku prymasa Wegier - tajnego współpracownika służby bezpieczeństwa, Fidesz zdobył zdecydowane poparcie episkopatu, który w 2006 roku ogłosił Rok Odnowy Duchowej Narodu i wezwał wszystkich wiernych do modlitw w intencji ojczyzny. Społeczeństwo masowo odpowiedziało na apel i kontynuowało akcję przez następne lata.

Zantagonizowanie sił postsolidarnościowych znalazło swoje odbicie w Kościele katolickim - skłóciło nie tylko wiernych, ale także duchowieństwo, podzieliło Kościół na dwa obozy. Nie spodziewajmy się zatem, że PiS dostanie wsparcie episkopatu, jak Fidesz na Węgrzech. A czy "Budapeszt" jest bez tego wsparcia możliwy?

Jak na ironię ozdrowieńczą rolę może odegrać pomarańczowy Ruch Poparcia Palikota i uaktywnione środowiska lewackie, które na fali powszechnego "Oburzenia" grają o swoje, czyli m.in. walczą z chrześcijaństwem - próbują skierować ostrze niezadowolenia także na Kościół katolicki, jakby to on powodował kryzysy finansowe, a nie utracenie zanaczenia wartości moralnych w neoliberalnym świecie.

Jeśli trudno było episkopatowi stanąć po stronie "harcerskiego" Krzyża ze względu na podział sceny politycznej, to w obecnych okolicznościach hierarchia Kościoła katolickiego musi zająć jednoznaczne stanowisko, musi wezwać wiernych do dawania odporu "oburzonemu" lewactwu, do obrony Krzyża. To jest obowiązkiem naszych "pasterzy". A wtedy wyjaśni się, kto rzeczywiście jest chrześcijaninem, a kto tylko udaje.

Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. (Mt 10,32) Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. (Mt 10,33)
 
Dodane przez prakseda dnia pa¼dziernika 18 2011 15:10:50 · 9 Komentarzy · 184 CzytaÅ„ · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
GratulujÄ™ strony i oczekujÄ™ aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.