|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
W interesie CBA jest, żeby korupcja trwała |
|
|
Link
Na początku Michalkiewicz przypomniał fakt oczywisty, że korupcją są również wyborcze obietnice.
- Licytacja pomiędzy ugrupowaniami polega na tym, kto przedstawi lepszą ofertę grabieżczą wyborcom. Może poza Konfederacją, która tego typu obietnic nie składa, ale pozostałe jak najbardziej się licytują - powiedział.
W dalszej części rozprawy na temat korupcji Michalkiewicz zauważa, że ta powstaje na styku sektora publicznego i prywatnego. Jako przykład podał urzędnika państwowego, który wydaje koncesje. Jednej osobie czy też firmie może pozwolić zarabiać, a innej nie. Mimo że teoretycznie wszyscy spełniali wymogi prawne, lecz koncesji do rozdania było za mało.
- Całkowicie wyeliminować korupcji się nie da, ale jeśli chcielibyśmy ją maksymalnie ograniczyć, to powinniśmy dążyć do zmniejszenia powierzchni styku sektora publicznego z prywatnym - proponuje publicysta "Najwyższego Czasu!".
- Mamy dwie możliwości: albo eliminujemy sektor prywatny i zostawiamy tylko publiczny, albo ograniczamy sektor publiczny na korzyść sektora prywatnego - wskazuje.
Nie ma wątpliwości, że jedyną właściwą metodą jest ta druga. - Jeśli na przykład ktoś chciałby handlować paliwami płynnymi, to nie musiałby płacić łapówki. Po pierwsze dlatego, że nie byłoby koncesji, a po drugie dlatego, że nie byłoby komu. I podobnie zaczęłyby znikać okazje do łapówkarstwa w innych sektorach - zauważa.
- Tymczasem państwo obrało metodę drugą. Zostało utworzone CBA, które ogląda, podsłuchuje, prowokuje obywateli i w ten sposób twierdzi, że walczy z korupcją. Gdyby podjąć kroki ograniczające korupcję, to istnienie takiego biura (CBA - red.) nie byłoby nawet potrzebne - mówi Michalkiewicz.
Wskazuje, komu zależy jednak na tym, aby korupcja istniała. - Jeśli jednak już CBA powstało, to w ich interesie jest, aby walka z korupcją trwała jak najdłużej. Żeby mogli walczyć aż do emerytury, a jeszcze lepiej, jakby mogli posady przekazać w spadku swoim dzieciom i wnukom.
- Wniosek z tego jest taki, że walka z korupcją - owszem, ale ostrożnie. Tak, aby jej nie zrobić krzywdy. Żeby w dobrej kondycji przetrwała przynajmniej do emerytury - smutno konstatuje Michalkiewicz.
nczas.com |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 21 2019 13:52:32 ·
9 Komentarzy ·
210 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|