Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Czy PiS nas zdradził? - Coryllus
W znanej wszystkim książce Mario Puzo zatytuÅ‚owanej „Ojciec chrzestny” jeden bandzior mówi do drugiego – nie traktuj tego osobiÅ›cie, potraktuj to jak biznes. Fraza ta przewija siÄ™ przez caÅ‚Ä… powieść, po to by na koÅ„cu zaowocować konkluzjÄ… nastÄ™pujÄ…cÄ… – nie można niczego traktować jak biznes, jeÅ›li chce siÄ™ zwyciężyć. CzÅ‚owiek, który walczy musi tÄ™ walkÄ™ traktować bardzo osobiÅ›cie. Musi być od niej uzależniony.

I ja teraz bardzo chciałbym się dowiedzieć ilu prominentnych członków PiS, poza Jarosławem Kaczyńskim, co do którego nie można mieć żadnych wątpliwości, traktowało wybory parlamentarne i swój w nich udział osobiście? Ilu z nich było osobiście zainteresowanych sukcesem oraz korzystaniem z tego sukcesu po zwycięskich wyborach. Ilu? Panowie Lipiński i Hofman? Może Mariusz Kamiński? Może kto inny? Ja nie wiem. Będę wdzięczny jeśli ktoś pokrótce zreferuje mi plany tych panów dotyczące czasu powyborczego, który miał być przecież świętowaniem sukcesu.

PiS jest partiÄ… niedojdów, które zostaÅ‚y zapÄ™dzone do roboty przez jednego wÅ‚aÅ›ciwie czÅ‚owieka nazwiskiem JarosÅ‚aw KaczyÅ„ski. CzÅ‚owiek ten stworzyÅ‚ im możliwoÅ›ci, daÅ‚ ideÄ™ i natchnÄ…Å‚ do dziaÅ‚ania. I póki on miaÅ‚ siÅ‚Ä™ oni dziaÅ‚ali, a kiedy zaczÄ…Å‚ sÅ‚abnąć przestali i czekajÄ… na kolejnego lidera, który ich poprowadzi. Niestety Å›wiat jest urzÄ…dzony tak, że sÅ‚abÄ… jakoÅ›ciÄ… nie można wygrać niczego. Dotyczy to gazet codziennych, dotyczy to ludzi i wszystkiego. Lud prosty dawnymi laty streszczaÅ‚ myÅ›l tÄ™ w zdaniu – z gówna bicza nie ukrÄ™cisz. PrzysÅ‚owia zaÅ› sÄ… jak pamiÄ™tamy mÄ…droÅ›ciÄ… narodu.

MyÅ›lÄ™, że PiS oczekuje na propozycjÄ™ ze strony Donalda Tuska. Nie potrafiÄ™ sobie inaczej wytÅ‚umaczyć tego wszystkiego, tej nÄ™dznej kampanii i tych wszystkich przegranych wyborów. I nie mówcie mi, że jest dopiero kilka dni po wyborach i jeszcze na wszystko mamy czas. Nie mamy żadnego czasu. Fakt, że żaden z prominentnych czÅ‚onków PiS nie paliÅ‚ siÄ™ do tego, by objeżdżać kraj i wÅ‚asnÄ… osobÄ… stawać przed ludźmi wyjaÅ›niajÄ…c im wÄ…tpliwoÅ›ci jest bardzo znamienny. Jest tak samo znamienny, jak zaprzestanie pisania o SmoleÅ„sku po wyborach. Oznacza, że panowie ci doskonale zdajÄ… sobie sprawÄ™ iż żadna mobilizacja dołów nic nie da. Oni w to nie wierzÄ…, bo ci ludzie tu, w maÅ‚ych miasteczkach, o których wszyscy gadajÄ… jakby byli solÄ… ziemi, sÄ… dla nich po prostu motÅ‚ochem. U mnie w mieÅ›cie mieszka Ludwik Dorn. Nie pamiÄ™tam, żeby pokazaÅ‚ siÄ™ gdziekolwiek przed wyborami, żeby powiedziaÅ‚ coÅ›, co może skÅ‚oniÅ‚oby ludzi do gÅ‚osowania na PiS. Po co? Ludzie z PiS wolÄ… stokroć bardziej udziaÅ‚ w programach telewizyjnych, gdzie dziennikarze wsadzajÄ… ich na miny, gdzie dorabia im siÄ™ gÄ™by agresorów wzywajÄ…cych do wojny, gdzie szydzi siÄ™ z nich otwarcie, niż to do czego tak piÄ™knie wzywa na swoim blogu Ufka czyli pracÄ™ u podstaw. Powiedzmy to Å›miaÅ‚o i z podniesionym czoÅ‚em – oni majÄ… w dupie pracÄ™ u podstaw, bo zdajÄ… sobie sprawÄ™, że wÅ‚adza w Polsce nie pochodzi z wyborów, a z mianowania lub ze stosunku siÅ‚ pomiÄ™dzy najwiÄ™kszymi graczami. Przed wyborami wyszÅ‚o im, że ten stosunek jest dla nich niekorzystny i dali sobie po prostu spokój.

JeÅ›li jednak ktoÅ› w PiS liczy na to, że teraz – Å‚agodnie i bez bólu – marginalizujÄ…c KaczyÅ„skiego w jakiÅ› sposób – da siÄ™ zasiadać w Å‚awach sejmowych jako po cichu koncesjonowana opozycja to siÄ™ myli. Każda propozycja dla PiS z tamtej strony jest puÅ‚apkÄ…. Nie może być inaczej, bo mamy do czynienia z prawdziwÄ… politykÄ… i prawdziwÄ… walkÄ…. Donald Tusk rozgrywa teraz wszystko jak chce i nie ma powodu, by przestaÅ‚ to robić. PosÅ‚owie PiS jak choćby taki poseÅ‚ Hofman robiÄ… zaÅ› wrażenie osób pewnych swojej pozycji, Å›wiadomych wÅ‚asnej inteligencji i możliwoÅ›ci. MyÅ›lÄ™, że ktoÅ› życzliwy utwierdza posÅ‚a Hofmana w tym przekonaniu dwa razy na dzieÅ„ co najmniej. Nie ma bowiem Å‚atwiejszej rzeczy niż zapakowanie do wora nadÄ™tych pajaców przekonanych o wÅ‚asnej przenikliwoÅ›ci. MyÅ›lÄ™, jeÅ›li oczywiÅ›cie PO przyjęło takÄ… strategiÄ™, bo mogÅ‚o przyjąć innÄ…, że coÅ› takiego wÅ‚aÅ›nie siÄ™ szykuje. Być może likwidacja PiS nastÄ…pi poprzez wczeÅ›niejsze wybory po ME, albo w jakiÅ› inny sposób, w każdym razie odbÄ™dzie siÄ™ to przy jednoczesnym uspokajaniu czÅ‚onków tej partii, tak zwanej ogólnej buźce i zgodzie, pod warunkiem, że KaczyÅ„ski gdzieÅ› sobie pójdzie. Na miejsce PiS powstanie prawdziwa koncesjonowana opozycja, która stanie siÄ™ jeszcze jednym elementem fasadowej polskiej polityki – lewica – Palikot, centrum – Tusk, prawica – ci nowi. Ku temu bÄ™dzie dążyÅ‚ Donald Tusk wraz z BronisÅ‚awem Komorowskim.

Po co w takim razie głosowaliśmy na PiS? Bo przecież wszyscy mieliśmy świadomość wad tej partii, ale o tym nie mówiliśmy. Otóż głosowaliśmy dlatego, że Jarosław Kaczyński jako jedyny polityk mówił o Polsce w sposób dający tej Polsce szansę na polityczną podmiotowość. Głosowaliśmy na PiS, ponieważ była to i jest póki co nadal, jedyna partia operująca kategorią narodu. Wobec budzących się nacjonalizmów w krajach sąsiednich, ma to wielkie znaczenie i budowanie złudzeń, że jest inaczej, że naród nie, że społeczeństwo, jest raczej niebezpieczne. Głosowaliśmy na PiS nie z powodu sympatii dla tradycyjnych wartości, bo większość z nas nie ma o tych wartościach pojęcia. Myślę nawet, że im więcej o tym ktoś mówi tym mniejsze ma pojęcie. Głosowaliśmy na PiS ponieważ PIS nie czynił żadnego zamachu na naszą własność, biedną, nędzną, oszukaną, ale jednak własność. Głosowaliśmy na PiS ponieważ ci z nas, którzy pamiętali pierwszą Solidarność czuli w PiS jakieś echo tamtego klimatu. Głosowaliśmy na PiS ponieważ wielu z nas w PiS odnajdywało to czego już od dawna nie mogło odnaleźć w Kościele, czyli poczucie wspólnoty.

PiS tymczasem nas zdradziÅ‚. JeÅ›li ktoÅ› mi chce powiedzieć, że nie, że przesadzam, niech przypomni sobie co dziaÅ‚o siÄ™ w lokalach PiS po 10 kwietnia. Ilu ludzi tam przyszÅ‚o zamanifestować solidarność z rodzinami ofiar, ilu ludzi chciaÅ‚o siÄ™ do PiS zapisać i dziaÅ‚ać w strukturach. Ilu z nich siÄ™ tam zapisaÅ‚o i jak zostali potem potraktowani. Ludzie w Polsce sÄ… dosyć Å‚atwi w pożyciu, co nie jest bynajmniej zaletÄ…, szybko wybaczajÄ… i zapominajÄ…, szczególnie jeÅ›li pozwoli im siÄ™ w coÅ› wierzyć. I PiS wyrzucajÄ…c rÄ™kami lokalnych kacyków tych wszystkich ideowych wariatów co siÄ™ tam pozapisywali, podsunÄ…Å‚ ludziom „do wierzenia” ideÄ™ wyjaÅ›nienia Tragedii SmoleÅ„skiej przez zwyciÄ™stwo w wyborach, najpierw jednych a potem drugich. UczyniÅ‚ tym samym ze SmoleÅ„ska przedmiot dyskusji publicystycznej. ByÅ‚ to bÅ‚Ä…d, który mÅ›ci siÄ™ do tej pory. A jakie byÅ‚y benefity? Przede wszystkim Å›wiÄ™ty spokój. Åšwiadomość, że wszystko zostaje po staremu i żaden wariat nie bÄ™dzie siÄ™ wtrÄ…caÅ‚ do rodzinnego biznesu, który każdy kacyk sobie tam jakoÅ›, mniej lub bardziej skutecznie rozwijaÅ‚. Wyborcy zajmÄ… siÄ™ SmoleÅ„skiem, a ludzie ze struktur tym co dotychczas. I myÅ›my, wÅ‚Ä…cznie z piszÄ…cym te sÅ‚owa, uwierzyli, że taka sztuka jak wygranie wyborów przy tym natężeniu nieszczeroÅ›ci wobec elektoratu jest możliwa. Otóż nie jest.

Teraz dla PiS pozostajÄ… dwie jedynie drogi – puÅ‚apka, o której już pisaÅ‚em wyżej i która na 100 procent zostanie przez prominentnych czÅ‚onków partii wybrana, albowiem uważajÄ… siÄ™ oni za sprytnych, bystrych i bardzo cwanych graczy, oraz zwrócenie siÄ™ frontem do ludzi i zainicjowanie jakiegoÅ› szerokiego ruchu spoÅ‚ecznego. Ten zaÅ› nie musi siÄ™ wcale udać, bo ryzyko jest duże. Trzeba jej jednak podjąć, bo nie ma wyjÅ›cia. JeÅ›li nie zrobi tego PiS zrobi to kto innych, w dobrej lub zÅ‚ej wierze, doprowadzajÄ…c do wyjÅ›cia ludzi na ulice.

Wierzcie mi, że jutro już postaram siÄ™ napisać coÅ› optymistycznego. Na razie zapraszam wszystkich na stronÄ™ www.coryllus.pl gdzie można kupić moje książki: „Baśń jak niedźwiedź”, „Dzieci peerelu” oraz „AtrapiÄ™” a także książkÄ™ Toyaha pod tytuÅ‚em „O siedmiokilogramowym liÅ›ciu” i tomik poezji ojca Antoniego Rachmajdy zatytuÅ‚owany „Pustelnik północnego ogrodu”.

I komentarz:
- P. Coryllus to co p. pisze jest po części prawdą i nie prawdą. Prawda bo rzeczywiście praca na "dołach" PiS-u jest zła, a może w ogóle jej nie ma. Zasiedziałe "elity" po prostu nie chcą dopuścić "świeżej krwi" bojąc się o własną d... . Nie prawda gdyż głosowaliśmy na PIS nie tylko z powodu tragedii 10.04.2010, i nie tylko na J. Kaczyńskiego. Głosowaliśmy, bo idea " Solidarności ", wartości chrześcijańskiej, rodzinnej wciąż jest nam bliska. Jednocześnie widzimy, że rządy w Polsce idą w złym kierunku. Nie rozbijajmy tego co jest, ale starajmy się jeszcze coś dobudować. To tak krótko.
Ps. Trzeba było p. Coryllus zagłosować na Palikota on na pewno by pana nie oszukał.
terny

- Co ja o tej opinii myślę: otóż zgadzam się z powyższym komentarzem z małą poprawką. Uważam, że to Jarosław Kaczyński jest tak naprawdę jedyną lokomotywą PiSu, jest tym napędem, motorem. Jego zabraknie, PiS przestanie istnieć. A Polska, Polska stanie się zbędna, dla Tusków, Pawlaków, Palikotów czy Millerów. A więc J.Kaczyński musi pozostać, bo tylko on może PiS naprawić. Brałem czynny udział w kampanii wyborczej PiS i nie w rozklejaniu plakatów. Dlatego domyślam się skąd to razgoryczenie Coryllusa.
 
Dodane przez prakseda dnia pa¼dziernika 20 2011 14:55:03 · 9 Komentarzy · 208 CzytaÅ„ · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
GratulujÄ™ strony i oczekujÄ™ aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.