Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Czy liberalizm można pogodzić z nauczaniem Kościoła?
Najpierw należy wziąć pod uwagę, że nie ma jasnej i ostrej definicji ani liberalizmu ani libertarianizmu. Tymi nazwami opatrywane są różne nurty i różni myśliciele w dziedzinie nie tylko polityczno-społecznej i ekonomicznej, lecz także światopoglądowej, etycznej i religijnej. Innymi słowy: nie istnieje jeden liberalizm, ani co do systemu poglądów, ani nawet co do dziedziny. Wspólne jest im główne pojęcie, mianowicie wolność (libertas), aczkolwiek także różnie rozumiane.

Ogólnie należy odróżnić trzy główne dziedziny i tym samym rodzaje liberalizmu, przy czym granice między nimi są płynne, a są ze sobą mniej czy bardziej wyraźnie powiązane:
1. światopoglądowo-filozoficzny
2. polityczny
3. gospodarczy.

Urząd nauczycielski Kościoła wypowiedział się najwcześniej odnośnie pierwszego rodzaju, dokładniej w temacie tzw. wolności religijnej, która ma ścisły związek także z liberalizmem politycznym. Głównym dokumentem jest tutaj encyklika Piusa IX "Quanta cura".

Papież odrzucił w niej zarówno fałszywe pojęcie wolności jednostki jak też jego zastosowanie postulowane przez ruchy rewolucyjne, zarówno kapitalistyczne jak też socjalistyczne.

W dziedzinie polityczno-społecznej i gospodarczej Kościół wypowiedział się w szeregu encyklik papieskich tzw. społecznych, począwszy od "Rerum novarum" Leona XII, poprzez ""Quadragesimo anno" Piusa XI, aż do kilkakrotnych dokumentów Jana Pawła II ("Laborem exercens", "Sollicitudo rei socialis", "Centesimus annus"). W tej tematyce nauczanie Kościoła wykazuje zarówno ciągłość jak i spójność, która bazuje na odwiecznych zasadach etyki katolickiej.

Obecnie wymienia się trzy podstawowe zasady nauki społecznej Kościoła:
- personalizm (zasada osoby)
- subsydiaryzm (zasada pomocniczości)
- solidaryzm (zasada współodpowiedzialności).

Nie trudno zauważyć wyraźny kontrast względem chociażby tzw. klasycznej ekonomii, za której twórcę uchodzi szkocki filozof protestancki, mason, bezbożnik i obłudnik Adam Smith.

Warto zauważyć, że Smith był z wykształcenia właściwie tylko filozofem, nie ekonomem, i to zaprzyjaźnionym z innym filozofem, cynikiem i ateistą David'em Hume'm. Łączyły ich poglądy odnośnie człowieka i ludzkiego poznania. Ponadto ważnym źródłem dla Smith'a były poglądy Thomas'a Hobbes'a, który w swoim dziele "Lewiatan" wyłożył egoistyczną koncepcję człowieka oraz koncepcję państwa opartego na kontrakcie.

Główne założenie Smith'a, który uważany jest za głównego teoretyka liberalizmu, głosi, że podstawą ekonomii prowadzącej do dobrobytu jest interes własny jednoski czyli egoizm. Dlatego nie należy nakładać żadnych ograniczeń dla realizacji tego interesu. W tym znaczeniu wolność jednostki jest podstawą dobrobytu narodów (jak głosi jego główne dzieło "The Wealth of Nations").

Warto zauważyć także, że zarówno poglądy Smith'a są niespójne, jak też jest u niego wyraźna sprzeczność między poglądami a praktyką życiową. W swoim pierwszym dziele mówi obszernie o uczuciach i sympatii jako podstawie etyki (https://en.wikipedia.org/wiki/The_Theory_of_Moral_Sentiments), natomiast we wspomnianym wyżej drugim dziele uważa osobisty egoizm za podstawę ekonomii i dobrobytu. Ta sprzeczność nazywana jest w literaturze "problemem Adama Smith'a". Druga jaskrawa sprzeczność polega na tym, że Smith w swojej teorii sprzeciwiał się wszelkim ograniczeniom w wymianie towarów, a z drugiej strony dwa lata po napisaniu "Dobrobytu narodów" przyjął dobrze płatną posadę komisarza celnego i tym samym pracował na rzecz ograniczeń handlowych, gorliwie zwalczając przemytników omijających rygorystyczne cła. Tak więc także własnym życiem podważył zasady, dzięki którym stał się sławny do dziś.

Tak więc podstawą liberalizmu jest fałszywa, ateistyczna filozofia, rozwinięta w środowisku szkockiego protestantyzmu. Jego owocem jest kapitalizm, który w XIX w. doprowadził nie tylko do powstania wąskiej warstwy społecznej kapitalistów i przemysłowców korzystających z bujnego rozwoju przemysłu i handlu, lecz także szerokiej warstwy proletariatu pochodzącego zarówno z chłopstwa jak też z rzemieślnictwa i drobnej przedsiębiorczości. Stało się to podłożem dla ideologii komunistycznej, która sprowadziła na ludzkość zbrodnie, cierpienie oraz nędzę duchową i materialną. Nie jest to zaskakujące, ponieważ liberalizm i komunizm mają te same fundamenty filozoficzne, mianowicie negację poznania prawdy oraz fałszywą antropologię (z jednej strony indywidualistyczną, z drugiej kolektywistyczną, zaś wspólne jest negowanie godności osoby ludzkiej, zranionej grzechem pierworodnym).

Jest to wyraźne zwłaszcza u popularyzowanego ostatnio w Polsce przedstawiciela pierwotnego liberalizmu, jakim jest Ludwig Mises.

Jego teoria ekonomii, którą nazwał praxeologią, jest właściwie antypaństwowym - mówiąc językiem współczesnym - globalistycznym odpowiednikiem marxizmu. Sam Mises zresztą zauważył, że liberalizm różni się od socjalizmu tylko środkami, nie co do celu (Liberalismus, 1927). Opowiadając się za usunięciem wszelkich ograniczeń handlu, stał się jakby ojcem duchowym globalizmu. Był też przeciwnikiem zakazu narkotyków, a szkolnictwo państwowe uważał za szkodliwe dla mniejszości. Typowe dla liberalizmu sprzeczności ukazały się szczególnie wyraźnie w jego książce pt. Human Action (wydanej w 1949 r. w USA jako nowa i poszerzona wersja Nationalökonomie z 1940 r.), a także w ostatniej pt. Theory and History (1957). W dość kiepskim quasi filozoficznym stylu próbował oprzeć swoją praxeologię na metodzie dedukcyjnej z wyłączeniem indukcji czyli doświadczalnego sprawdzenia. Tym samym ustawił się w szeregu apriorycznego totalitaryzmu o wymiarze ponadpaństwowym i ponadnarodowym.

Obecnie wśród ekonomistów nikt już nie podziela w zupełności teorii Smith'a i jemu podobnych klasyków kapitalizmu. Pod wyraźnym wpływem nauczania Kościoła dokonano poważnych korekt, przynajmniej od strony rozwiązań praktyczno-etycznych w duchu chrześcijańskim. W wyniku tego powszechnym uznaniem cieszy się tzw. społeczna gospodarka rynkowa, która w różnym stopniu i w różnych formach cechuje systemy ekonomiczne najpotężniejszych gospodarczo państw (niezależnie od wielkości).

Szczególny wkład mają tutaj jezuici, począwszy od o. Heinrich'a Pesch'a, aż do jego uczniów o. Gustav'a Gundlach'a i o. Oswal''a Nell-Breuning'a.

O. Pesch, który wpierw studiował ekonomię, już pod koniec XIX w. rozprawił się zarówno z protestancko-kapitalistycznym liberalizmem jak i z socjalizmem pod względem filozoficznym i teoretyczno-ekonomicznym:
https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:_rmsNDHYh8QJ:https://www.uni-muenster.de/Ejournals/index.php/jcsw/article/viewFile/713/679+&cd=6&hl=pl&ct=clnk&gl=de&client=firefox-b-d

Jego główne, pięciotomowe dzieło, stało się teologiczną podstawą encykliki społecznej Piusa XI "Quadragesimo anno":

Po polsku są dostępne niestety chyba tylko fragmenty: http://xportal.pl/?p=8187

W Polsce od lat 90-ych ubiegłego stulecia widoczne jest zachłyśnięcie się liberalizmem, i to przeważnie płytko albo w ogóle mało rozumianym. Zwykle jest tak, że ten liberalizm polega na bezwzględnym dążeniu do osobistego zysku, wszelkimi środkami, bez brania pod uwagę kryteriów moralnych i nierzadko w poczuciu bezkarności (skoro prawnictwo i sądownictwo jest dość wyraźnie uwikłane w patologiczny system). To jest podłoże wszystkich afer gospodarczych i politycznych, i zarazem niebywałych różnic majątkowych. Skandalem jest, że ma to miejsce akurat w katolickim kraju, jakim jest Polska, i to mimo usilnego nauczania chociażby Jana Pawła II, które podaje odwieczne zasady katolickiej etyki społecznej.

Teolog katolicki
 
Dodane przez prakseda dnia padziernika 08 2019 14:28:45 · 9 Komentarzy · 204 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.