Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Do Braci Polaków
Do Braci Polaków

Pisze do Was Polonus, wyrzucony z Polski w 1983 roku, za to, że "mógłby organizować działania skierowane przeciwko Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej."
Bycie Polonusem, a więc bycie daleko od swojej Ojczyzny, oprócz wielu rzeczy przykrych, wzmacnia jednak niewątpliwie jedno uczucie - miłość Ojczyzny, zwielokrotnioną o fizyczną od niej odległość. Pamięć Ojczyzny, rosnąca stale w sercu, wzmacniana jest również silnie przebywaniem w środowisku ludzi, którzy jako jedni z niewielu Polaków - czynnie składali przysięgę Na Wierność Ojczyźnie - Polsce! Oni do dziś noszą w swych sercach te trzy tak niezbędne każdemu Polakowi hasła - Bóg, Honor, Ojczyzna. To oczywiście Żołnierze II Wojny Światowej na Zachodzie.

I wiem, że każdy z Nich ma te, dawno już wypowiedziane słowa przysięgi głęboko wyryte w sercu, ponieważ składał tę przysięgę wobec swoich Przywódców, do których miał pełne zaufanie jako do takich samych jak On - Polaków i Patriotów - tak samo jak i Oni kochających tę Polskę, za którą zobowiązali się oddać swe życie, oraz na KRZYŻ, na Wiarę, wobec której żadnych wątpliwości nie mieli. I nie mają. Bo mieli ten komfort, tę pewność, której nie zawsze starcza nam dzisiaj, że Kościół stoi za nimi i naszymi ideałami zwartym murem! Nie częstowano Ich wtedy dwuznacznikami, rozdwojonym językiem słów o niejasnym znaczeniu, tym, co lud od dawna nazywa "Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek"!

Zbyt mało Polaków dzisiaj zdaje sobie sprawę z tego, że o Polskę toczy się wojna.
Prawda, że bez wybuchów bomb i granatów, bez serii z karabinów maszynowych - ale wojna - tym gorsza, że zanim się zaczęła, ponad połowa Polaków jest już niezdolna do walki. Przygotowanie artyleryjskie przed atakiem zastąpiono o ileż tańszym przygotowaniem medialnym. Zamiast ranić fizycznie ciała, rani się mózgi - efekt o wiele doskonalszy i bardziej długotrwały. Zatruto mózgi nie tylko zwykłym żołnierzom, ale również naszym przywódcom! Wykorzystano Janczarów - najemników - kiedyś na żołdzie sowieckim, dziś - na brukselskim.

Zatrucie mózgów Polakom jest tak wielkie, że większość z nich godzi się za to permanentne trucie płacić bez dyskusji żywą gotówką!

Wszystko to jednak nie byłoby takie straszne, w końcu nasz przeciwnik ma też swoje słabe strony, co wykorzystując umiejętnie, możnaby przechylić szalę zwycięstwa na naszą, polską stronę.

Jednak, aby w ogóle o zwycięstwie pomyśleć, musielibyśmy przede wszystkim złożyć taką samą przysięgę na wierność Polsce, nawet, gdyby przyszło za to zapłacić najwyższą cenę.

Pytanie - przed kim taką przysięgę złożyć?
Nie mamy przywódców do których mielibyśmy całkowite zaufanie, którzy kiedy byli w sercu polskiego katolicyzmu - na Jasnej Górze - nie pomyśleli, aby tam, w obliczu Królowej Polski złożyć PUBLICZNIE ślubowania na wierność Ojczyźnie i Wierze Katolickiej!

Sprawą jeszcze bardziej bolesną, to stosunek części polskiego Episkopatu, mniejszej, ale bardzo wpływowej części, do sytuacji w Polsce. Pomimo wspaniałych głosów wielu patriotów - biskupów, księży, ojców zakonnych - w wąskiej grupie decyzyjnej Episkopatu panuje wciąż przekonanie, że najlepszą taktyką jest udawanie, że nic się złego nie dzieje. Że nie ma wojny, a jedynie przyjacielskie dogadywanie się Polaków z Niemcami. Że Polska czeka na wejście do Unii Europejskiej jak na zbawienie, że wtedy będziemy my - Polacy mieli raj.

Oficjalna strona internetowa Episkopatu Polski "OPOKA" opłacana m.in. przez fundusze z Unii Europejskiej, a więc fundusze wroga!, powiela BEZKRYTYCZNIE wszystkie kłamstwa naszych wrogów, nie dopuszczając nawet drobnej części głosów krytycznych. Wiadomości zamieszczane na stronach OPOKI czerpane są w ogromnej większości z najgorszych antypolskich i niepolskich mediów jak Trybuna, Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita, Życie.

Dodajmy do tego twór zwany Katolicką Agencją Informacyjną, którą prowadzą dwaj znani i wielce wpływowi ludzie Episkopatu:
Rada programowa KAI:
Abp Józef Życiński - przewodniczący
Bp Tadeusz Pieronek - wiceprzewodniczący

Ten sam Abp Józef Życiński, który nazwał nas, pytających o celowość integracji Polski z Unią Europejską, obrażonymi na świat surrealistami, przedstawiając nas graficznie jako wściekłe byki startujące do flagi UE, porównując nas do Lenina i oskarżając nas o grzech zaniedbania.
Ten sam Bp Pieronek, członek Rady Fundacji Batorego - antypolskiej organizacji masońskiej (masoneria zdaje się jest jeszcze wyklęta przez Kościół Katolicki).
Obaj bezkrytyczni zwolennicy poddania Polski Unii Europejskiej.
I kiedy słyszę o komisji do spraw Radia Maryja, nigdy nie usłyszałem o komisji do spraw uczestnictwa członków Episkopatu w organizacjach antypolskich i masońskich!
Jak mamy się w takiej sytuacji zachować my - Polacy i Polonusi - kochający Polskę patrioci?
Komu przysięgać? Na naszą wiarę? Ale ta wiara wydaje się dzisiaj być podawana nam z dwóch różnych źródeł:
Wspaniałych ludzi Kościoła Katolickiego, za którymi poszlibyśmy w ogień, oraz liberalnych zwolenników Gazety Wyborczej, OPOKI, czy Więzi!

W ostatnim wywiadzie w niepolskim Radio Zet abp. Henryk Muszyński pisze w kontekście przygotowywanego sądu nad Radiem Maryja - jedynym radiem katolickim i patriotycznym którego słuchają miliony ludzi na całym świecie: "Ja może powiem ogólnie, dosyć często powiadałem, że nie może być tak, że jeden czy drugi ośrodek uważa się za bardziej katolicki aniżeli inne. I to jest właśnie ta obawa. Jeżeli jest katolicki, to znaczy, że powinien reprezentować także w sprawach społecznych taką opinię, jaką reprezentują biskupi, Episkopat".

Prowadzimy portal z dumą zwany katolickim. Bo prowadzonym przez katolików.
Kogo zatem mamy słuchać, czyich opinii: Biskupa Pieronka, czy ukochanego przez nas biskupa Zawistowskiego? Liberała czy patrioty?
Księdza prałata Jankowskiego, czy księdza Bonieckiego?
I z całym szacunkiem - Prymasa Tysiąclecia, czy obecnego Prymasa Polski?
Nie da się słuchać wszystkich, bowiem jedni mówią dokładnie "tak, tak - nie, nie" - u innych trudno rozeznać, o czym w ogóle mówią! "Panu Bogu świeczkę, diabłu ogarek"!

Polska dzisiaj, jak rzadko, potrzebuje ludzi mówiącym językiem prostym i zrozumiałym. Ludzi o jednoznacznej postawie w stosunku do najważniejszych polskich zagrożeń. Siedzenie okrakiem na barykadzie i węszenie, skąd wiatr zawieje, jest wyjściem najgorszym, bo wprowadza w naszych duszach - duszach prostych ludzi - chaos zamiast zrozumienia, ból zamiast ukojenia, strach zamiast odwagi, zwątpienie zamiast chęci działania. I za taką postawę wszyscy nasi przywódcy odpowiedzą za to przed Bogiem i historią.

Przez ostatnie lata wciśnięto w nas moralny relatywizm. Widać go u ludzi prostych i wykształconych. U przywódców i u poddanych. Czas najwyższy zerwać z tym relatywizmem, i zacząć znów nazywać draństwo draństwem, odwagę odwagą, czarne czarnym, białe białym. Przez tysiące lat takie podejście pozwalało nam budować to, co dzisiaj z dumą wielu nazywa za prof. Konecznym Cywilizacją Łacińską.

W życiu codziennym postawa człowieka Cywilizacji Łacińskiej cechowała się zdecydowanym podejściem do draństwa - nie wpuszczało się go na salony, do mieszkań i do izb. Nie rozmawiało się z łajdakami. Łajdak mógł być najwyżej obity kijami! Nie wchodziło się z przestępcami w konszachty. Nie kupowało się u wroga! Nie słuchało się kłamców. Nie czytało gazet wroga.

Ludzie wychowani w Cywilizacji Łacińskiej wspierali się nawzajem we wszystkich kłopotach. Budowali swoje środowiska, gdzie draństwo dostępu nie miało. I tylko powrót do takich obyczajów może nas uratować.

Zachowujmy się tak jak ci, którzy składali kiedyś przysięgę na wierność Bogu, Honorowi i Ojczyźnie. Odnowimy w ten sposób przede wszystkim szacunek dla nas samych. A to doprowadzi do tego, że zdobędziemy szacunek innych. Ta prawda odnosi się do wszystkich - od najprostszego człowieka do najwyższego przywódcy - politycznego czy religijnego.

Tylko w ten sposób uratujemy naszą Ojczyznę.

Zbigniew Łabedzki
Redaktor naczelny
Portal katolicko-patriotyczny Ojczyzna.pl
Polska - Kanada
21 marca, 2002
 
Dodane przez prakseda dnia listopada 03 2019 08:14:25 · 9 Komentarzy · 188 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.