|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Władza świetnie wykształcona – w żuchwach |
|
|
Niekoniecznie niestety chodzi o wykształcenie umysłowe, choćby i eksternistyczne czy wieczorowe. Niestety nie - nasza obecna, bo tej szczególnie ów przypływ wykształcenia można przypisać i jest on wręcz bijący po oczach - więc ta nasza obecna władza głównie nabywa wykształcenia, ujmijmy to tak - cielesnego.
Można byłoby odnieść wrażenie, że po latach i dziesięcioleciach postów i wyrzeczeń, pisowska brać wreszcie mogła się ... najeść do syta. I je do syta. Widać to po po tytułowych żuchwach, widać po coraz bardziej wystających poza granicę przyzwoitości - brzuchwach. Po sytych pełnych, pucułowatych policzkach. Po oczkach coraz jakby mniejszych - bo skrytych w fałdach rosnącego błogiego tłuszczyku. Tak się nam ta skromna, pracowita, powściągliwa, ideowa, oddana sprawie Polski jak nikt nigdy i nigdzie władza - nażarła. Tzn - wykształciła.
Ale czym byłaby ta pusta szydera, jak nie jedynie pustą szyderą - gdyby nie kontrapunkt. Świeży, prosto z najnowszej dostawy. Okazuje się, że wykształcenie wykształceniem, żuchwy żuchwami a brzuchwy brzuchwami - ale tam gdzie wykształcenie jest naprawdę ważne, na szczytach władzy - zgoła inne obowiązują standardy.
Tam, okazuje się, żydowski sierżant może rozstawiać po kątach elitę (tak zwaną, nie przesadzajmy) polityczną dużego europejskiego kraju.
Cienki (i w formie doczesnej i w wiedzy) historyk nie znający nawet własnego pochodzenia może uchodzić za wybitnego ekonomistę i bankiera tysiąclecia. Już na marginesie tylko wspominając innego historyka, który malował kominy i pewnie malowałby je do dziś, gdyby go służby z tych kominów nie ściągnęły i nie wprowadziły w łajdackie struktury. Z nominacją na arcyłotra i arcyłajdaka. Gdzieś po drodze był oksfordczyk z dyplomem, jaki można kupić za 16 funciaków, a przy którym Nikodem Dyzma, to był porządny gość.
Jakby tego jeszcze było mało, tylko co zatrudniony na posadzie rządowej ministra finansów kolejny wybitny ekonomista, finansista i bankier o niemalże królewskich, bo brytyjskich korzeniach - okazał się być - po dokładniejszym prześwietleniu - absolwentem angielskiego LICEUM EKONOMICZNEGO. I niczego więcej - reszta okazała się być legendą, którą się ów licealista posługiwał i posługuje do dzisiaj.
W Hollywood robią czasem filmy o takich licealistach, takie zabawne lekkie komedie - ale u nas takie rzeczy dzieją się w rządzie, na poważnie. A my za to płacimy naszymi podatkami - żeby oni sobie te komedie kręcili na żywca...
Co (wracając do naszego dopiero co nabytego dygnitarza) oczywiście - i nie ma w tym niczego dziwnego - nie przeszkadzało mu być ważnym i wpływowym dyrektorem jednego z największych banków działających na polskim rynku - tego samego, którego bankier tysiąclecia, czyli historyk Morawiecki - był prezesem.
I w tym kontekście żuchwy, proszę Państwa - to PIKUŚ. Mały pikuś.
Dziękuję za uwagę.
Andrzej Tokarski
salon24.pl |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 18 2019 08:33:27 ·
9 Komentarzy ·
200 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|