|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Duch i praktyka Stasi znowu aktualne w Niemczech |
|
|
Wywiadu udzielił Christoph Habbecker, prokurator z Centralnego Biura ds. Cyberprzestępczości w Nadrenii Północnej-Westfalii, zajmujący się przestępczością w Internecie. Okazuje się, że niemiecki rząd federalny chce by Facebook i inne media społecznościowe miały obowiązek zgłaszania organom ściągania autorów treści, które uważają za tzw. mowę nienawiści.
Innymi słowy chcą oni by Facebook zwyczajnie donosił na autorów nieprawomyślnych treści. W pewnym sensie byłoby to jeszcze gorzej niż za czasów Stasi, gdyż wówczas ta służba musiała sama werbować sobie konfidentów, zaś instytucje nie miały obowiązku donoszenia.
Okazuje się, że obecni czempioni wolności słowa w Niemczech uważają, że wszyscy powinni donosić na tych, których oni wskażą. Na podobnych zasadach funkcjonowało Gestapo, które opierało się na systemie donosicielstwa, zaś samych funkcjonariuszy zajmujących się szpiclowaniem było tam niewielu.
Sam pan Habbecker, który już jest w Sieci nazywany "Stasi-Hebbecker" jest jak najbardziej za takimi rozwiązaniami. Jednocześnie uspokaja, że takie komentarze jak: "Nie lubię uchodźców", czy "Merkel musi odejść", nie byłyby jeszcze podstawą do uruchamiania prokuratury i karania autorów. Jednak już samo to, że daje on takie przykłady świadczy o tym, że Niemcy i takie komentarze uważają za niedopuszczalne zaś poziom autocenzury i zastraszenia jest tam bardzo wielki.
Jak podaje "Frankfurter Allgemeine Zeitung", według sondażu Allensbach-Umfrage blisko 60 proc. Niemców boi się publicznie wyrazić własne zdanie, a tylko 18 proc. uważa, że może swobodnie je głosić.
Choć z drugie strony nie tak za bardzo odbiega to od tego z czym mamy do czynienia w Polsce. Zaczęło się to za rządów Donalda Tuska. Pamiętamy poranne naloty policji na blagiera piszącego o "Komorze", albo sankcje i kary dla kibiców prezentujących banery z hasłem: "Donald matole twój rząd obalą kibole".
Po zmianie rządów i nastaniu "dobrej zmiany" miało być lepiej, ale nie za bardzo to widać, gdyż także w Polsce kategoria "mowy nienawiści" zaczyna być używana coraz powszechniej zaś autocenzura zdaje się coraz bardziej opanowywać media.
Choć z Polakami nie pójdzie tak łatwo jak z Niemcami. Polacy mają, pod tym względem, inny kod genetyczny. To co jest zakazywane, tym bardziej się szerzy, a donosiciele są w pogardzie.
Stanisław Lewicki
konserwatyzm.pl |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 20 2019 08:03:37 ·
9 Komentarzy ·
182 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|