Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Realna siła Platformy. "To imponujące zwycięstwo Borusewicz osiągnął nie kiwając palcem w bucie"
Wybory do Senatu w miejskim okręgu Gdańsk-Sopot wykazały realną siłę polityczną Platformy. Bogdan Borusewicz zebrał 32 tysiące podpisów poparcia i dostał 147 tys. głosów. Andrzej Gwiazda odpowiednio – 8,5 tys. i 62,6 tys., kilka procent więcej niż PiS na tym obszarze. To imponujące zwycięstwo Borusewicz osiągnął nie kiwając palcem w bucie. Społeczny komitet wspierający Gwiazdę ciężko harował kilka tygodni. Kampania była merytoryczna, nie emocjonalna, prowadzona na ulicach i w klubach osiedlowych, z elementami happeningu. Gdyby spontanicznie nie zgłosili się niezwykli ludzie, Gwiazda nie zdołałby poinformować mieszkańców, że kandyduje. Struktury PiS-u na Pomorzu zostały kilka miesięcy temu rozwiązane. Media papierowe i elektroniczne, prawicowe, lewicowe i nijakie, lokalne i ogólnopolskie, zachowały szlachetną apolityczność, nie podając absolutnie żadnych informacji.

Jedynie tygodnik „Uważam Rze” opublikował wyważony artykuł o obu kandydatach. U Gwiazdy najbardziej denerwujące jest podobno, że zawsze ma rację. Autor obu kandydatom przypisał szlachetność, czy może szlacheckość, już nie pamiętam. Czego to ludzie nie wymyślą, żeby zachować obiektywizm! Ale dzięki i za to. Może ktoś przeczytał i dowiedział się, że Gwiazda jeszcze żyje.

Apolityczność jest teraz najwyższą cnotą obywatelską. Naród nie zajmuje się polityką, buduje stadiony. Dlaczego stadiony są apolityczne, a przychodnie lekarskie polityczne? Muszę się nad tym zastanowić. Bez wątpienia wybory są polityczne, więc nie mogliśmy wynajmować na spotkania lokali w szkołach, na uczelniach, w placówkach podległych Urzędowi Miasta i komercyjnych. Łatwiej było w klubach spółdzielni mieszkaniowych, choć nie zawsze. Platforma organizowała lekcje demokracji. Niestety, wszyscy wiedzą, że Gwiazda jest politykiem i przebieranie się w owczą skórę nie pomaga.

Agora bardzo się skurczyła, o czym już pisałam w „Obywatelu”. Wiec uliczny trzeba zgłosić trzy dni wcześniej i modlić się o pogodę. Wiec zaatakowały bojówki Palikota i agenci Matrixu. Naszą tajną bronią byli szczudlarze na sprężynujących szczudłach. Pijani wysłannicy Belzebuba zobaczyli w nich wojsko szefa i pierzchali w popłochu. Wielokrotnie wzywana policja nie przyjeżdżała. Człowiek spotkany na spacerze w lesie mówił, że głosował na Palikota, ponieważ jest ateistą i boi się Kościoła. Może coś w tym jest, ale jak wszyscy wszystkiego będą się bali, to nie da się żyć. Udusimy się w dusznej atmosferze.

O głosujących na Platformę nie dowiedzieliśmy się niczego nowego. Nienawidzą PiS-u i boją się, że Putin spuści na Polskę bombę (autentyczne), a obrażona Angela Merkel wyrzuci nas z Unii. Elity włożyły pokutny wór i niebezpieczeństwo zostało zażegnane. Są też tacy, którzy popierają Platformę ze strachu przed zemstą. – „Podpisałabym panu Andrzejowi, ale po PESEL-u do mnie trafią”.

W czasie kampanii wyborczej telewizja była jeszcze bardziej niż poprzednio nudna, tendencyjna i agresywna. Teraz oglądam tylko „To był dzień na świecie” w Polsat News i od czasu do czasu CNN, ponieważ na świecie dzieją się ciekawe rzeczy. Z CNN można się dowiedzieć, że pętla długów na greckiej szyi zacisnęła się po inwestycjach z okazji Olimpiady. To temat niewygodny dla Platformy, więc nikt o tym w polskich mediach nie wspomniał. Ciekawe, jakie będzie poparcie dla Platformy po Euro 2012, kiedy skończą się pieniądze, firmy zaczną bankrutować, a długi trzeba będzie spłacać.

Polacy, nie tylko elity władzy, są zdezorientowani i zaniepokojeni antysystemowym protestem. Stracili język przydatny do opisu świata. Przez wiele lat lewicą nazywali lobby rosyjskie, obrońców agentury i mniejszości seksualnych. Teraz mówią „lewacy” o antyglobalistach, obrońcach środowiska i związkach zawodowych. Inteligentna i wykształcona kobieta nie uwierzyła nam, że w kapitalizmie związki zawodowe działają też w przedsiębiorstwach prywatnych, nie tylko państwowych. Wszyscy obawiają się, że ten ruch zdominują anarchiści. Mój czarny scenariusz wynika z obaw przed opcją przeciwną – trockistami. To jedyna grupa, która stosując entryzm ma wszędzie wpływy, jest dobrze zorganizowana i wie, czego chce. Ich celem jest totalitaryzm, likwidacja demokracji, państw narodowych, religii, tradycji. W tak ukształtowanym globalnym społeczeństwie, centralne zarządzanie gospodarką światową będzie możliwe, co zawsze było celem marksistów. Ich cele są niebezpiecznie zgodne z celami elit władzy i biznesu. Wiele lat temu ostrzegaliśmy przed trockistami, nazywaliśmy ich lewą nogą globalizacji.

Spotykam wielu ludzi udręczonych przez nonsensowne procedury i biurokrację wynikające z dyrektyw Unii. Są nawet tacy delikatni, którzy cierpią słuchając zakłamanej drętwej unijnej nowomowy. Ja się dostosowałam. Nie mogę zapalić zapalniczki childrenproof, więc kupuję zapałki. Gorzej mają nauczyciele w małej szkole. Wymogi sanitarne obowiązujące przy wydawaniu gotowych posiłków pozbawiły ich pokoju nauczycielskiego.

Światełko w tunelu to Kabaret Dwójki. Tam rząd się boi, chowa pod stołem przed ostrzałem Macierewicza i Ziobry, emigruje do Peru. W razie prześladowań za obrazę majestatu państwa, rozbijam namiot, choć jeszcze nie wiem gdzie.

Joanna Duda-Gwiazda
 
Dodane przez prakseda dnia padziernika 25 2011 16:00:05 · 9 Komentarzy · 176 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.