|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Pomnik dla ludobójcy - od Rzeczypospolitej |
|
|
OSYP BZDEL spoczywa w grobie tuż pod wspomnianą płytą, położoną w minionym tygodniu - w imię wielkiej polityki - pośpiesznie - z ominięciem kompetencji Komitetu Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa przy IPN w Rzeszowie - bo tak obiecał PREZYDENT. Napis na płycie głosi wielkimi literami NIEPRAWDĘ: "ZBIOROWA MOGIŁA UKRAIŃCÓW, KTÓRZY ZGINĘLI W WALCE Z SOWIECKIM NKWD W LASACH MONASTERSKICH W NOCY Z 2 NA 3 MARCA 1945 ROKU"
NIEPRAWDA PIERWSZA: Osyp Bzdel nie został zabity w nocy 2/3.03.1945 - lecz 2.09.1944. Nie w "lasach monasterskich" - lecz we wsi Zanimycia. Poinformowała o tym na piśmie siostra Osypa - Maria. Publikujemy skan tego oświadczenia.
NIEPRAWDA DRUGA: Osyp Bzdel zginął z ręki ukraińskiego sąsiada o nazwisku Mykoła Mota - był to akt zemsty za udział Bzdela w wymordowaniu - ukraińskiej - rodziny brata Moty przez bojówkę SB OUN. Poinformowała o tym na piśmie siostra Osypa - Maria. Publikujemy skan tego oświadczenia.
DOWODY NA POCHÓWEK OSYPA BZDELA TUŻ POD PŁYTĄ UPAMIĘTNIAJĄCĄ OD RZECZYPOSPOLITEJ
Oprócz relacji siostry Osypa Bzdela - Marii opowiadającej o pochowaniu brata dokładnie w tym miejscu (publikujemy skan tego oświadczenia), dysponujemy potwierdzeniem świadka Iwana Typy - zdigitalizowana relacja audio przechowywana jest w archiwum w Kijowie.*
KAŻDY MA PRAWO DO GROBU Z NAZWISKIEM
Każdy zmarły - nawet dzieciobójca - ma prawo do grobu, i do napisu na nim - nazwisko, imię, daty narodzin i śmierci. Oczywiście, może być prośba o modlitwę. Szczególnie ludobójcy, mordercy dzieci - bardzo jej potrzebują. Normalne społeczeństwo odmawia im chwały - zagwarantowaną mają tylko hańbę. Odmawiając tym ludziom prawa do nazwiska na grobie państwo polskie naruszyło ich prawa.
WRZÓD KŁAMSTWA - PRZYPUDROWANY
W Polsce jest wiele nie rozwiązanych problemów. Jednym z nich, bez sytuowania w hierarchii ważności - pomniki zbrodniarzy z OUN-UPA. Klucz do rozwiązania spoczywa w ręku władz państwowych. W minionym tygodniu państwo polskie odbudowało (jak określił profesor Włodzimierz Osadczy: "podstępnie, w ukryciu, na polecenie [...] mocodawców") pomnik podkomendnych krwawego - "Zalizniaka" i dzieciobójcy - Pohoryśkiego.
TO JESZCZE NIE JEST DNO
To jeszcze nie jest dno. Przecież jeszcze można postawić pomnik dla pogrzebanego w Polsce CZERNIAWSKIEGO** i KŁEPACZA...
DOWODY - ŹRÓDŁA UKRAIŃSKIE
Publikujemy skany (w komentarzu) odpowiednich stron książki Jewhen Misyło, Powstanśki mohyły, a także skan okładki tej książki. Pełny tytuł: Powstanśki mohyły. Propamiatna knyha wpawszych na poli sławy wojakiw Ukrajinśkoji Powstanśkoji Armiji - Zachid VI Wojennoji Okruhy "Sian" Taktycznych Widtynkiw "Łemko", "Bastion", "Danyłiw" (1944-1946). Tom I, Ukrajinśkyj Archiw i Litopys UPA, Warszawa-Toronto 1995.
GDZIE POCHOWANO OSYPA BZDELA?
"Poległych powstańców pogrzebano w dwóch mogiłach. Potem ich ciała przewieziono [z innych źródeł wiadomo, że stało się to 20.05.1945] do jednej zbiorowej mogiły koło cerkwi w wsi Monastyr, tam, gdzie wcześniej został pochowany mój brat. NA SAMEJ GÓRZE POWSTAŃCZEJ MOGIŁY POŁOŻONO TRUMNĘ MOJEGO BRATA. Został usypany wysoki kurhan, na którym postawiono ogromny brzozowy krzyż z wieńcem cierniowym. W lecie odprawiono panachidę [nabożeństwo żałobne], oddano poległym honory wojskowe. Po wysiedleniu naszych ludzi w 1947 roku polscy rabusie ze wsi Wola rozebrali historyczną cerkiew, a mogiłę zniszczyli. Maria Duber. Olsztyn."
JAK ZGINĄŁ OSYP BZDEL?
"Z Jarosławia wrócił mój brat Osyp. Został powołany do bojówki. W tym czasie NASI LIKWIDOWALI RODZINĘ brata Mykoły Moty. Dwa dni później w nasze okolice przybył Mykoła Mota z oddziałem NKWD i zaczął, podobnie jak jego poprzednicy, zabijać ludzi. W wiosce Zanimycja przybysze schwytali mojego brata, a Mota go zabił. Przed śmiercią powiedział mu, że to [zemsta] za morderstwo jego brata, chociaż Osyp nie miał z tym nic wspólnego. Tego samego dnia, 2.09.1944 roku, Mota przybył z wojskiem do Mrzygłodów i spalił zachodnią część wsi, tę część, gdzie nie mieszkali komuniści. Także wtedy Mota wystrzałem z pistoletu w głowę zabił dziewczynkę o nazwisku Hanna Koreń. On myślał, że to ja. Oni wywieźli do wsi Werchrata i od razu zabili naszego sąsiada Dmytra Gułajewycza. Zginął także syn nauczycielki w Gruszce. Ja uratowałam się, ponieważ uciekłam do innej wioski."
*Źródło: Centralnyj derżawnyj archiw zarubiżnoji Ukrajiniki, Fond nr 52 "Objednannja ukrajinciw Zakerzonnja", nagranie audio - głos Iwan Typa, ps. "Choma", ur. 1927 r. w Mrzygłodach, poz. 107, część 1 i 4, (nagranie w 4 częściach).
W części 1 informuje o pogrzebaniu na górze Monastyr bojówkarza SB OUN Józefa Bzdela [Osyp to ukraińska forma imienia Józef]. Ten świadek osobiście uczestniczył w zwożeniu saniami ciał zabitych pod Gruszką i Mrzygłodami, w 14 minucie 1 części nagrania wyraźnie stwierdza: "zwieźliśmy 45 ciał". W akcie ślepej zemsty bojówkarze SB wymordowali 2 ukraińskie rodziny razem z dziećmi - były to rodziny ludzi o nazwiskach Mykoła Mota i Wasyl Buhaj, świadek informuje o tym 17:40 minucie nagrania.
**Wołodymyr Czerniawski, sędzia i prokurator OUN-UPA, nazywany tak za pomysłowość w wynajdowaniu rodzajów strasznej śmierci dla Polaków w Podkamieniu, Hucie Pieniackiej i okolicznych wioskach, zwyrodniały sadysta, w Polsce udawał rzymskiego katolika, jednocześnie wstąpił do Polskiej Partii Socjalistycznej. Bandę OUN-UPA mordującą Polaków zorganizował razem z księdzem greko-katolickim Kłepaczem. Świadek Jan Bernacki zeznał 25.11.1948 roku w Twardogórze, że banda dowodzona przez Wołodymyra Czerniawskiego i księdza greko-katolickiego Kłepacza skazała brzemienną Polkę o nazwisku Antonina Olaniuk na śmierć przez rozerwanie końmi.
Link
LUDOBÓJCY (od góry, od lewej) I ICH OFIARA
POHORYŚKYJ IWAN s. Hryhorija, brak innych danych, komendant kolaboracyjnej policji ukraińskiej w Lubyczy Królewskiej, komendant okręgowej BSB okręgu OUN Rawa Ruska "Borys" vel "Bożycz", nadrejonowy referent SB OUN w Okręgu II OUN "Baturyn", podlegały mu rejony IV i V. Zginął 17.11.1945 r. w okolicy Werchraty, pogrzebany na terenie Werchraty.
CHOMYN PETRO, ur. 1915, "Pyrjan", ze wsi Lubliniec Stary, bojówkarz okręgowej bojówki SB OUN, Zmarł w Polsce nie niepokojony przez wymiar sprawiedliwości.
KRYWONIS ŁEW ur.15.04.1925 r., "Kruk", ze wsi Stary Dzików, w bojówce od początku jej powstania. Nie jest wykluczone, że prawdziwe nazwisko "Kruka" to MAZUR OŁEKSA, takie nazwisko podał Przytulski Petro. Zmarł w Polsce nie niepokojony przez wymiar sprawiedliwości.
kresy.pl |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia padziernika 12 2020 17:23:18 ·
9 Komentarzy ·
107 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|