|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Politycy obozu rządzącego sami przyznają, że obostrzenia wprowadzane są na "wątłych" podstawach prawnych |
|
|
- Ta podstawa prawna jest bardzo mocno wątpliwa. Radziłbym żebyśmy traktowali - rządzący, opozycja i społeczeństwo - te obostrzenia związane z sylwestrem jako prośbę o odpowiedzialność. Sylwester służby nieodpowiedzialnym zachowaniom, związanym też z alkoholem - odparł Bortniczuk.
- Wszyscy znamy konstytucję. Ograniczenia swobód obywatelskich wymagają zmiany ustawowej. Ta regulacja ustawowa, która dotyczy spraw "covidowych", jest wątpliwa. Gdyby ktoś dostał mandat i poszedł później do sądu, jest duże prawdopodobieństwo, że by tę sprawę wygrał - dodał polityk.
Jednocześnie Bortniczuk zaapelował do społeczeństwa o to, by w sylwestra stosować się do zasad sanitarnych i obostrzeń. - Nie chodzi o to, by kogoś pałować, gazować czy zamykać na dołku w sylwestra. Rząd apeluje o odpowiedzialne zachowania, tak by szybko móc powrócić do normalności po epidemii.
Ustanawione w czwartek restrykcje od początku krytykowane są nie tylko przez opozycję, ale i prawników, którzy wskazują, że ograniczenia, w tym te dotyczące poruszania się, należy wprowadzać za pomocą ustawy. Istotne jest też to, że rządzący nie zdecydowali się na wprowadzenie stanu klęski żywiołowej.
- W Polsce nie mamy stanu nadzwyczajnego w postaci stanu klęski żywiołowej, w związku z czym nie można bez żadnych ograniczeń wprowadzać restrykcji dotyczących korzystania z naszych praw i wolności obywatelskich tylko i wyłącznie na poziomie rozporządzeń - stwierdził w sobotę w TVN24 Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Była to reakcja na zapowiedź rządu o wprowadzeniu "godziny policyjnej" w sylwestrową noc.
O "wątłych" podstawach prawnych w przypadku restrykcji mówił też prezydencki minister Andrzej Dera, który przyznał rację cytowanemu wcześniej Rzecznikowi Praw Obywatelskich.
- Funkcjonujemy na podstawie ustawy z 2008 r. Albo będziemy mieć podejście formalistyczne, tak jak RPO mówiący o tym, że nie ma podstaw ustawowych. I tu ma rację. Ale to formalnie nie jest przecież godzina policyjna - mówi się tak o tym jedynie potocznie. Chodzi o to, by powstrzymać się od przemieszczania się i o odpowiedzialność społeczną. Jeśli nie chcemy całkowitego lockdownu, musimy zachowywać się odpowiedzialnie - zaznaczył. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia grudnia 20 2020 21:03:39 ·
9 Komentarzy ·
131 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|