Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Jan Tomaszewski czyli wtopa roku Newsweeka na zlecenie PZPN? - fiatowiec
Dziennikarze Newsweeka uważają, że pomawiam ludzi i insynuuje w swoich tekstach. Okazuje się jednak, że oliwa sprawiedliwa i szybko na wierzch wypływa. Dzięki duetowi Śmiłowicz-Stankiewicz i ich prowokacji ws Jana Tomaszewskiego zaliczyli wtopę roku.

Wczoraj pisałem o tym na Nowym Ekranie w tekście pt. „Jan Tomaszewski zapowiadał czystki w PZPN to go załatwili?”. Sugerowałem w artykule, że słynny Newsweek’owy duet Śmiłowicz-Stankiewicz postanowił posłużyć się insynuacją o rzekomej współpracy z SB legendarnego bramkarza Reprezentacji Polski. Dzisiaj to już wiem, bo nasi informatorzy potwierdzili w PZPN, że to była prowokacja szyta grubymi nićmi.

Przejdźmy jednak do szczegółów albowiem jak dowiedzieliśmy się od naszych informatorów w IPN, dziennikarze Newsweeka dali „ciała”, bo „chodziło o nauczyciela WF, który miał tytuł magistra. Właśnie to ten człowiek był konsultantem SB, a nie legendarny bramkarz Reprezentacji Polski„. W dodatku nie może być pomyłki, bo Jan Tomaszewski twierdzi, że nigdy magistrem nie był… może zapomniał? A może teraz usłyszymy, że ma dyplom…? W tym dziwnym kraju wszystko jest możliwe!

Sam zainteresowany, poseł elekt twierdzi – „To wszystko jest grubymi nićmi szyte” – uważa Jan Tomaszewski. Były bramkarz nie ma wątpliwości – to nie przypadek, że akurat teraz, kiedy dostał się do Sejmu, oskarżono go o współpracę z SB. „Pewni ludzie wiedzą, że moje hasło wyborcze brzmiało: wielomiliardowe Europrzekręty nie zostaną zamiecione pod dywan, jak uczyniono z aferą hazardową” – mówi w wywiadzie dla 2×45.com.pl.

Tomaszewski nie wierzy w to, że dziennikarze sami dotarli tych informacji. „Ktoś im te papiery podrzucił. Podejrzewam, że ktoś z PZPN. Przecież prezesem związku swego czasu był nawet pułkownik milicji” – mówi bohater z Wembley.

Myśląc na spokojnie o tej prowokacji „teczkami” i zastanawiam się gdzie jest bezstronność dziennikarska? Gdzie podziały się rzetelność oraz sprawdzenie źródła informacji? Mnie na portalu Newsweek'a usunięto konto, bo ośmieliłem się napisać o samobójstwach w pewnym globalnym koncernie. Więc co spotka dziennikarzy Newsweeka za takie pomówienie? Kategorycznie żądam od Ringer Axel Springer Polska wyciągnięcia konsekwencji służbowych. Ale już dzisiaj można śmiało powiedzieć, że była to dziennikarska wtopa roku Newsweek'a, a Rada Etyki mediów powinna się zająć tym portalem i wydawcą!
 
Dodane przez prakseda dnia listopada 01 2011 07:04:51 · 9 Komentarzy · 193 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.