|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Podejrzany nagły zgon prezydenta Tanzanii kwestionującego pandemię COVID-19 |
|
|
Każdy chyba ostatnio słyszał, że wszyscy latają na Zanzibar. Jest to terytorium wchodzące w skład Tanzanii. Właśnie dzięki prezydentowi Johnowi Magufuli wyspy te przeżyły w ostatnim czasie wielki boom turystyczny. Ten archipelag na Oceanie Indyjskim, stanowiący autonomię w ramach Tanzanii, stał się ostatnią oazą normalności. Nie trzeba było robić testów na COVID aby tam wypoczywać. Nie trzeba też nosić upokarzających masek na twarzach.
Biznes na Zanzibarze kręcił się lepiej niż zwykle. Kraj był pełen turystów I o dziwo trup nie ścielił się tam gęsto. Ludzie masowo tam latali, wracali do Europy a potem znowu tam lecieli i jakoś nie słychać o przepełnionych szpitalach w Tanzanii. Nie ma tam też mowy o zamykaniu czegokolwiek. Były próby ze strony WHO czy choćby UE zniechęcenia ludzi łącznie ze straszeniem ebolą. Czy da się to jakoś skomentować...?
John Magufuli był zatem drugim po prezydencie Aleksandrze Łukaszence z Białorusi przywódcą kraju, który postanowił zignorować koronawirusa. Polskie media jeszcze kilka dni temu szydziły z niego, oskarżały o rasizm i faszyzm. Rządowym pismakom nie w smak było, że Zanzibar stanowi wyłom w Covidowej szaleństwie. Prezydent Tanzanii pokazał, że te testy nic nie dają i nie mogą być podstawą zamykania kraju.
Oporny Magufuli podobno zmarł na serce, opornemu Łukaszence niedawno zrobili rewolucję. Być może ta śmierć to sygnał ostrzegawczy dla innych władców kochających wolność, a którzy mogą przestać zważać na sanitarne szaleństwa. Czy choćby przypadkiem właśnie wprowadzane paszporty szczepionkowe. Pojawia się zatem pytanie - czy jest jakiś związek przyczynowo skutkowy między nagłą śmiercią Johna Magufuli i faktem, że negował obecne szaleństwo, nie chciał szczepionek i odmawiał uczestniczenia w obecnym obowiązkowym szaleństwie?
Świętej Pamięci John Magufuli zostanie zapamiętany jako ten, który spowodował, że Tanzania stała się krajem lepiej rozwiniętym i to mimo tego, że prezydent Magufuli nie przyjął od Chin oferowanej mu pożyczki w wysokości 10 miliardów dolarów. Dodatkowo stale zmniejszał liczbę urzędników i zakazał drogich zagranicznych podróży pracowników rządowych. Być może jego nagła śmierć to przypadek, a możliwe, że to przestroga, jak z Kadafim. Śpieszmy się zatem latać na Zanzibar, bo oaza wolności w tym miejscu może się szybko skończyć.
zmianynaziemi
------------------------------
Twórcy światowego szaleństwa kowidowego nie tolerują tego, że ktoś mówi prawdę i nie chce brać udziału w organizowanej przez nich hucpie. Dzisiaj kłamstwo jest prawem. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia marca 20 2021 14:43:17 ·
9 Komentarzy ·
139 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|