Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Zamieniono grypę na Covida
Według rządzących Covid-19 to choroba niewydolności oddechowej, wywołana przez coronawirusa, SARS-CoV-2. Pojawiła się ona nagle, wiosną 2020 r., chociaż koronawirusy istnieją w przyrodzie od dawna.

Do 2019 r. w okresie przeziębieniowym mieliśmy grypę z około 4-5 mln zachorowań rocznie, tylko w Polsce.

Jeśli tak się rzeczywiście wydarzyło z tą zamianą, to "specjaliści" od biomedycznej manipulacji poszli na całość. Wymyślili jednostkę chorobową, zwaną "Covid-19".
I chronią nas przed tą "chorobą", o wymiarze ponoć "pandemicznym", kolejnymi lockdownami, kwarantannami, maseczkami I dystansami. Jeśli jesteśmy grzeczni, to trochę popuszczają, a jeśli nie, jak na Krupówkach, to zaostrzają, na zasadzie marchewki i kija, jak to obrazowo określił jeden z ich aktywistów.

Ale to nie wystarcza.

Są więc i szczepienia, niby na ochotnika. Relacja wydaje się czytelna, jest stado i jest jego właściciel.
Ale wszystko to nie idzie tak gładko. Sa koszty, są poszkodowani I ofiary śmiertelne. Są gromadzone dowody. Będzie trzeba też wyjaśnić związek pomiędzy tym wirusem (SARS-CoV-2) a Covidem. A w ich tle grypa.
Jak dotąd nie ma żadnego dowodu naukowego, że ostra niewydolność oddechowa spowodowana jest wyłącznie przez coronawirusa. Dla porównania, związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy wirusem grypy a grypą jest dobrze udokumentowany i to na różne sposoby.
Sprawczego wpływu SARS-CoV-2 na "Covid" zarządzający stadem nie wykazali, chociaż namnożyli mnóstwo objawów tejże "choroby", do których również zaliczyli "zamglenie umysłu".
To nie żart, tak się wypowiedział zacny profesor na webinariach do grona studentów medycyny. Z pewnością zna to z autopsji.
Są tylko poszlaki, raczej życzeniowe. SARS-CoV-2 "identyfikowany" jest jedynie za pomocą PCR, ale to marny dowód. Dodatni wynik testu otrzymano też dla papai, oleju silnikowego, coca coli, itd.

"Chorych na Covida" nie diagnozuje się na obecność innych patogenów. To niewskazane, a nawet zabronione. A technicznie łatwe do wykonania. Badania różnicujące na obecność patogenów to rutyna np. w diagnostyce zakażeń bakteryjnych.
Wirusy przeziębieniowe to całkiem liczna i sprytna ferajna. Różnych ich typów jest z 200, a szczepów, czy genotypów, ponad tysiąc. Na 1 cm2 naszej skóry możesz naliczyć z milion różnych cząstek wirusów. Trzymają się razem. Pomimo pewnej sezonowości tworzą swoisty koktail. Nie namawiają się: my atakujemy tych od Morawieckiego I Niedzielskiego, a wy tych od Merkel.
Zakażają solidarnie, choć każdy chce być pierwszy. W takim koktajlu jest około 8% koronawirusów, 30-40% wirusów grypy, 40% adenowirusów i jeszcze jakieś inne, które nie chcą czekać w kolejce. Skąd więc przekonanie polityków, że mamy do czynienia z zarażeniami wyłącznie na koronawirusa?
Gdyby wirusy miały poczucie humoru, to swoim śmiechem zagłuszyłyby nie tylko brednie polityków, ale i medialny jazgot głównego nurtu.

Objawy "Covida" i grypy też się pokrywają. Nawet utrata węchu przy "Covidzie" nie jest obligatoryjna. W około 30% przypadków nie obserwuje się tej dolegliwości, którą spotyka się również w przypadku grypy.
Argument ostateczny, koło ratunkowe dla uwiarygodnienia "koronawirusowej pandemii" to wysoka zakaźność i duża śmiertelność, jak przystało na "prawdziwą pandemię". A i tutaj powstaje problem.
Wysokiej zakaźności nie po drodze z wysoką śmiertelnością, przynajmniej w odniesieniu do wirusów przeziębieniowych. Jeśli jest wysoka zakaźność to niska śmiertelność, raczej tak to działa.
A może duża zachorowalność? Też pudło!
Według badań producentów "szczepionek", to zaledwie około 1%. Śmiertelność też niewielka, w porywach do 0,2%. Zapomniana już grypa też wywołuje śmiertelność około 0,2%, ale przy zachorowalności 12% ofiar grypy było odpowiednio więcej.

Jak na ironię chciałoby się zawołać: oddajcie nam grypę, biologiczni manipulatorzy! Dlaczego? Bo z nią było normalniej.

Opis rysunku: roczna zachorowalność na grypę w latach 2014-2020, w porównaniu z zakażeniami SARS-CoV-2 w 2020 r.
Przerywana linia czerwona oznacza średnią zachorowalność na grypę w latach 2014-2019, która wynosiła 4,38 mln.
W latach 2017-2018 liczba przypadków grypy przekroczyła 5 mln.
W roku 2020 stwierdzono zaledwie 3,15 mln przypadków grypy. Zakażenia SARS-CoV-2 (C19, czerwony słupek) stanowiły 1,28 mln.
Suma przypadków grypy w 2020 r. oraz zakażeń SARS-CoV-2 (granatowy słupek, grypa+C19) wynosiła 4,43 mln i była ona niemalże identyczna ze średnią wieloletnią zachorowań na grypę.

Może to wskazywać, że część zachorowań identyfikowanych do tej pory jako grypa lub zakażenia grypopodobne w 2020 r. opisano jako COVID. Na podstawie PZH oraz danych zebranych przez dr. inż. Rafała Pązika.

Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński - jest profesorem biologii o specjalności genetyka z prawie 40-letnim doświadczeniem w pracy naukowej i dydaktycznej.
 
Dodane przez prakseda dnia marca 25 2021 16:42:47 · 9 Komentarzy · 141 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.