|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Szczepionki: Potrzeba, skuteczność, bezpieczeństwo i… cenzura |
|
|
Krótko mówiąc, dostępne dowody i nauka wskazują, że szczepionki COVID-19 są niepotrzebne, nieskuteczne i niebezpieczne.
- Potrzeba: Osoby z prawidłową odpornością są chronione przed SARS-CoV-2 dzięki odporności komórkowej. Dlatego szczepienie grup niskiego ryzyka nie jest konieczne. Dla osób z obniżoną odpornością, które zachorują na COVID-19, istnieje szereg metod leczenia, które okazały się bezpieczne i skuteczne. Dlatego szczepienie osób podatnych jest również niepotrzebne. Zarówno grupy osób odpornych [immunocompetent], jak i podatnych są lepiej chronione przed wariantami SARS-CoV-2 dzięki naturalnie nabytej odporności i lekom niż szczepieniom.
- Skuteczność: Szczepionki Covid-19 nie mają skutecznego mechanizmu działania przeciwko zakażeniu dróg oddechowych SARS-CoV-2. Indukcja przeciwciał nie może zapobiec zakażeniu przez czynnik taki jak SARS-CoV-2, który przenika przez drogi oddechowe. Ponadto żadne z badań szczepionek nie dostarczyło dowodów na to, że szczepienie zapobiega przenoszeniu zakażenia przez zaszczepione osoby, w związku z tym nawoływanie do szczepień w celu "ochrony innych" nie ma podstaw.
- Bezpieczeństwo: Szczepionki są niebezpieczne zarówno dla osób zdrowych, jak i osób z istniejącą wcześniej chorobą przewlekłą, z następujących powodów: ryzyko śmiertelnych i nieśmiercionośnych zaburzeń krzepnięcia krwi, w tym zaburzenia krzepliwości, zakrzepica mózgu, udar i zawał serca, reakcje autoimmunologiczne i alergiczne, zależne od przeciwciał nasilenie choroby oraz zanieczyszczenia szczepionek spowodowane pośpieszną produkcją i nieuregulowanymi standardami produkcji.
Rachunek korzyści i ryzyka jest zatem jasny: eksperymentalne szczepionki są niepotrzebne, nieskuteczne i niebezpieczne. Podmioty zezwalające na eksperymentalne szczepienia COVID-19, wymuszające je lub je wykonujące, narażają populacje i pacjentów na poważne, niepotrzebne i nieuzasadnione ryzyko medyczne.
1. Szczepionki są niepotrzebne
- Wiele kierunków badań wskazuje, że osoby immunokompetentne [czyli mające zdrowy, silny układ odporności -tłum.] wykazują "silną" i trwałą odporność komórkową (limfocyty T) na wirusy SARS-CoV, w tym SARS-CoV-2 i jego odmiany. Ochrona limfocytów T wynika nie tylko z narażenia na sam SARS-CoV-2, ale z odporności krzyżowej po wcześniejszej ekspozycji na przeziębienie i koronawirusy SARS. Taka odporność była wykrywalna po infekcjach nawet 17 lat wcześniej. Dlatego osoby z prawidłową odpornością nie potrzebują szczepień przeciwko SARS-Cov-2.
- Naturalna odporność na limfocyty T zapewnia silniejszą i bardziej wszechstronną ochronę przed wszystkimi szczepami SARS-CoV-2 niż szczepionki, ponieważ naturalnie pobudzona odporność rozpoznaje wiele epitopów wirusa i sygnały kostymulujące, a nie tylko pojedyncze białko (kolec). W ten sposób osoby odporne są lepiej chronione przed SARS-CoV-2 i wszelkimi wariantami, które mogą wyniknąć z ich własnej odporności, niż przez obecne zestawy szczepionek.
- Szczepionki były reklamowane jako środek zapobiegający bezobjawowej infekcji, a co za tym idzie "bezobjawowej transmisji". Jednak "bezobjawowa transmisja" jest artefaktem nieważnych i niewiarygodnych procedur i interpretacji testów PCR, co prowadzi do wysokiego odsetka wyników fałszywie dodatnich. Dowody wskazują, że osoby z pozytywnym wynikiem PCR i bezobjawowe są zdrowymi fałszywie dodatnimi, a nie nosicielami. Kompleksowe badanie 9 899 828 osób w Chinach wykazało, że osoby bezobjawowe z pozytywnym wynikiem na COVID-19 nigdy nie zarażały innych.
Z kolei prace cytowane przez Centre for Disease Control w celu uzasadnienia twierdzeń o bezobjawowej transmisji są oparte na modelach hipotetycznych, a nie badaniach empirycznych. Przedstawiają raczej założenia i szacunki niż dowody. Zapobieganie bezobjawowym infekcjom nie jest realnym uzasadnieniem promowania szczepień w populacji ogólnej.
- W większości krajów znaczna część ludzi ma już teraz odporność na SARS-CoV-2. W zależności od stopnia nabytej wcześniej odporności krzyżowej, nie będą mieli żadnych objawów, objawów łagodnych i nietypowych lub poważniejszych objawów, w tym prawdopodobnie anosmii (utrata węchu) lub nieco innych charakterystycznych objawów choroby COVID-19. Niezależnie od ciężkości choroby będą teraz mieć wystarczającą odporność, aby chronić się przed ciężkim zachorowaniem w przypadku ponownego narażenia. Ta większość populacji w ogóle nie odniesie korzyści ze szczepienia.
- Przeżywalność populacyjna COVID-19 na świecie przekracza 99,8%. W krajach, które były intensywnie zakażane przez kilka miesięcy, mniej niż 0,2% populacji zmarło, a ich zgony zostały sklasyfikowane jako "z COVID19". COVID-19 jest również chorobą o przebiegu zazwyczaj łagodnym do średnio ciężkiego. Dlatego przytłaczająca większość ludzi nie jest zagrożona COVID-19 i nie wymaga szczepień dla własnej ochrony.
- U osób podatnych na ciężką infekcję, Covid-19 jest chorobą uleczalną. Zbieżność dowodów wskazuje, że wczesne leczenie istniejącymi lekami zmniejsza liczbę hospitalizacji i śmiertelność odpowiednio o ~ 85% i 75%. Medykamenty te obejmują wiele wypróbowanych i prawdziwych leków przeciwzapalnych, przeciwwirusowych i przeciwzakrzepowych, a także przeciwciała monoklonalne, cynk i witaminy C i D.
Decyzje przemysłu i rządu o wykluczeniu takich sprawdzonych metod leczenia poprzez wybiórcze wsparcie dla badań, uprzedzenia regulacyjne, a nawet bezpośrednie sankcje wobec lekarzy, którzy odważyli się stosować takie leczenie z własnej inicjatywy, były niezgodne z obowiązującym prawem, standardową praktyką medyczną i badaniami. Wymóg prawny dotyczący rozpatrywania dowodów ze świata rzeczywistego spadł na dalszy plan.
Systematyczne zaprzeczanie i potępianie tych skutecznych terapii stanowiło podstawę fałszywego uzasadnienia dla zezwolenia na stosowanie szczepionek w nagłych wypadkach, gdy "nie istnieje żadne dostępne standardowe, akceptowalne leczenie". Mówiąc wprost, szczepionki nie są konieczne, aby zapobiec ciężkiemu przebiegowi choroby.
2. Szczepionki nie są skuteczne
- Na poziomie mechanistycznym koncepcja odporności na COVID-19 poprzez indukcję przeciwciał, jak w przypadku szczepienia COVID-19, jest medycznym nonsensem. Wirusy przenoszone drogą kropelkową, takie jak SARS-CoV-2, dostają się do organizmu przez drogi oddechowe i płuca, gdzie stężenie przeciwciał jest zbyt niskie, aby zapobiec infekcji. Przeciwciała wywołane przez szczepionki krążą głównie we krwi, podczas gdy ich stężenie na błonach śluzowych płuc i dróg oddechowych jest niskie.
Biorąc pod uwagę, że COVID-19 przede wszystkim rozprzestrzenia się i powoduje chorobę poprzez infekowanie tych właśnie błon śluzowych, szczepionki nie spełniają swojej roli immunologicznej. Dokumenty przedłożone przez producentów szczepionek różnym organom regulacyjnym nie zawierają dowodów na to, że szczepienie zapobiega infekcjom dróg oddechowych, co miałoby kluczowe znaczenie dla przerwania łańcucha przenoszenia. Dlatego szczepionki są immunologicznie nieodpowiednie dla COVID-19.
- Skuteczność szczepionki średnio- i długoterminowej nie jest znana. Faza 3, średniookresowe, 24-miesięczne próby nie zostaną zakończone aż do 2023 r.: nie ma średnio- ani długoterminowych danych dotyczących skuteczności szczepionki COVID-19.
- Dane krótkoterminowe nie potwierdziły zapobieganiu ciężkim przebiegom choroby. Europejska Agencja Leków zwróciła uwagę na szczepionki Comirnaty (Pfizer mRNA), w których ciężkie przypadki COVID-19 "były rzadkie w badaniu i nie można wyciągnąć z niego statystycznie pewnych wniosków". Podobnie w dokumencie Pfizera przedłożonym FDA stwierdzono, że nie można było wykazać skuteczności przeciw śmiertelności. W związku z tym nie wykazano, że szczepionki zapobiegają śmierci lub ciężkiemu przebiegowi choroby, nawet w krótkim okresie.
- Korelaty ochrony przed COVID-19 nie są znane. Naukowcy nie ustalili jeszcze, jak mierzyć ochronę przed COVID-19. W rezultacie badania skuteczności toczą się po omacku. Na przykład po zakończeniu badań fazy 1 i 2 w artykule w czasopiśmie Vaccine zauważono, że "bez zrozumienia korelatów ochrony nie można obecnie odpowiedzieć na pytania dotyczące ochrony związanej ze szczepionką, ryzyka reinfekcji COVID-19, odporności stadnej oraz możliwości eliminacji SARS-CoV-2 z populacji ludzkiej". Dlatego skuteczności szczepionki nie można ocenić, ponieważ nie ustaliliśmy jeszcze, jak ją mierzyć.
3. Szczepionki są niebezpieczne
- Tak jak palenie mogło i przewidywano, że może powodować raka płuca w oparciu o podstawowe zasady, tak wszystkie szczepionki oparte na genach mogą powodować zaburzenia krzepnięcia krwi i krwawienia, w oparciu o ich molekularne mechanizmy działania. W związku z tym choroby tego rodzaju obserwowano w różnych grupach wiekowych, co doprowadziło do tymczasowego zawieszenia szczepionek na całym świecie: szczepionki nie są bezpieczne.
- Wbrew twierdzeniom, że zaburzenia krwi po szczepieniu są "rzadkie", wiele powszechnych skutków ubocznych szczepionek (bóle głowy, nudności, wymioty i krwiakopodobne "wysypki" na ciele) może wskazywać na zakrzepicę i inne poważne nieprawidłowości. Co więcej, wywołane szczepionką rozlane mikrozakrzepy w płucach mogą naśladować zapalenie płuc i mogą zostać błędnie zdiagnozowane jako COVID-19. Wydarzenia związane z krzepnięciem, które obecnie przyciągają uwagę mediów, są prawdopodobnie tylko "czubkiem wielkiej góry lodowej": szczepionki nie są bezpieczne.
- Ze względu na stymulację immunologiczną, można oczekiwać, że ryzyko krzepnięcia, krwawienia i innych zdarzeń niepożądanych będzie wzrastać przy każdym ponownym szczepieniu i każdym kolejnym narażeniu na koronawirusa. Z biegiem czasu, czy to miesięcy, czy lat, spowoduje to, że zarówno szczepienia, jak i koronawirusy będą coraz bardziej niebezpieczne dla młodych i zdrowych grup wiekowych, dla których bez szczepienia, COVID-19 nie stanowi istotnego ryzyka. Od czasu wprowadzenia szczepionek, częstość występowania COVID-19 wzrosła w wielu obszarach o wysokich wskaźnikach szczepień.
Co więcej, wiele serii zgonów z powodu COVID-19 miało miejsce wkrótce po rozpoczęciu szczepień w domach seniora. Przypadki te mogły być spowodowane nie tylko tzw. wzmocnieniem zależnym od przeciwciał, ale także ogólnym działaniem immunosupresyjnym szczepionek, na co wskazuje zwiększona częstość występowania półpaśca u niektórych pacjentów.
Immunosupresja mogła spowodować kliniczne objawy zakażenia, które wcześniej przebiegały bezobjawowo. Niezależnie jaki dokładnie mechanizm odpowiedzialny był za te zgłoszone zgony, musimy spodziewać się, że szczepionki raczej zwiększą niż zmniejszą śmiertelność COVID-19 - szczepionki nie są bezpieczne.
- Szczepionki są z definicji eksperymentalne. Pozostaną w fazie 3 badań do 2023 r. Odbiorcami są ludzie uprawnieni do dobrowolnej świadomej zgody na mocy Norymbergi i innych środków ochrony, w tym rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy nr 2361 oraz warunków zezwolenia FDA na stosowanie w sytuacjach nadzwyczajnych [29]. W odniesieniu do danych dotyczących bezpieczeństwa z badań Fazy 1 i 2, pomimo początkowo dużej liczebności próbek, czasopismo Vaccine donosi, że "strategia szczepień wybrana do dalszego rozwoju mogła być podana zaledwie 12 uczestnikom".
Czasopismo zauważa, że przy tak ekstremalnie małych rozmiarach próbek "konieczne będą większe badania 3 fazy prowadzone przez dłuższy czas", aby ustalić bezpieczeństwo. Ryzyko, które pozostaje do oceny w badaniach fazy 3 do 2023 r., z całymi populacjami jako podmiotami, obejmuje nie tylko zakrzepicę i zaburzenia krwawienia, ale także inne jak odpowiedzi autoimmunologiczne, reakcje alergiczne, nieznane tropizmy (miejsca docelowe w tkankach) nanocząstek lipidowych, wzmocnienie zależne od przeciwciał i wpływ pośpiesznych, wątpliwie wykonanych, słabo uregulowanych i podobno niespójnych metod produkcji, stwarzających ryzyko potencjalnie szkodliwych zanieczyszczeń, takich jak niekontrolowane pozostałości DNA. Szczepionki nie są bezpieczne ani dla biorców, ani dla tych, którzy je podają lub zezwalają na ich użycie.
- Wstępne doświadczenia mogą sugerować, że szczepionki na bazie adenowirusów (AstraZeneca / Johnson & Johnson) powodują poważniejsze działania niepożądane niż szczepionki mRNA (Pfizer / Moderna). Jednak po powtórnym wstrzyknięciu te pierwsze wkrótce wywołują przeciwciała przeciwko białkom wektora adenowirusowego. Te przeciwciała zneutralizują następnie większość cząstek wirusa szczepionki i spowodują ich usunięcie, zanim będą mogły zainfekować jakiekolwiek komórki, ograniczając w ten sposób intensywność uszkodzenia tkanki.
Natomiast w szczepionkach mRNA nie ma antygenu białkowego, który mógłby rozpoznać przeciwciała. Zatem niezależnie od istniejącego stopnia odporności, mRNA tej szczepionki dotrze do celu - do komórek organizmu. Będą one wtedy formować białko kolczaste [szczytowe], a następnie osłabiać reakcję układu odpornościowego.
W przypadku szczepionek mRNA, praktycznie gwarantuje to, że ryzyko wystąpienia poważnych zdarzeń niepożądanych będzie wzrastać z każdym kolejnym wstrzyknięciem. Dlatego w dłuższej perspektywie są one nawet bardziej niebezpieczne niż szczepionki wektorowe. Ich pozorna przewaga nad tymi ostatnimi jest niepokojąca w najwyższym stopniu. Te szczepionki nie są bezpieczne.
4. Etyka i kwestie prawne do rozważenia
Konflikty interesów często dotyczą literatury naukowej oraz organizacji zalecających i promujących szczepionki, demonizując jednocześnie alternatywne strategie (poleganie na naturalnej odporności i wczesnym leczeniu). Władze, lekarze i personel medyczny muszą się chronić, bardzo dokładnie oceniając źródła swoich informacji pod kątem konfliktów interesów.
Władze, lekarze i personel medyczny muszą być podobnie ostrożni, aby nie zignorować wiarygodnej i niezależnej literatury na temat konieczności, bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek, biorąc pod uwagę przewidywalne masowe zgony i szkody, których należy się spodziewać, jeśli kampania szczepień nie zostanie zatrzymana.
Nie bez powodu producenci szczepionek zwolnili się z odpowiedzialności prawnej za zdarzenia niepożądane. W przypadku śmierci i obrażeń spowodowanych szczepieniami konsekwencje spadną na osoby odpowiedzialne za autoryzację szczepionek, podawanie ich i/lub przymus za pośrednictwem paszportów szczepionkowych, z których żadnego nie można uzasadnić trzeźwą, opartą na dowodach analizą korzyści i ryzyka.
Wszystkie podmioty polityczne, regulacyjne i medyczne zaangażowane w szczepienia przeciwko COVID-19 powinny zapoznać się z kodeksem norymberskim i innymi przepisami prawnymi w celu zapewnienia sobie ochrony.
Źródło: COVID Vaccines: Necessity, Efficacy and Safety, Doctors for Covid Ethics, May 5, 2021
--------------------------
Administrator strony: od wczoraj występują poważne próby blokowania strony. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia maja 13 2021 12:48:19 ·
9 Komentarzy ·
135 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|