|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
PiS bez Ziobry, Kurskiego i Cymańskiego |
|
|
O decyzji Komitetu Politycznego PiS, którego posiedzenie trwało ponad półtorej godziny, poinformował dziennikarzy przed warszawską siedzibą PiS rzecznik partii Adam Hofman. Jak dodał, komitet podjął tę decyzję dużą większością głosów. Hofman dopytywany o szczegóły tajnego głosowania powiedział, że jedynie trzech członków komitetu głosowało za pozostawieniem w PiS Ziobry i Kurskiego, a czterech - Cymańskiego, reszta była przeciw. Komitet Polityczny liczy ponad 20 osób.
Wobec trzech polityków toczyło się postępowanie dyscyplinarne w partii, m.in. w związku z ich publicznymi wypowiedziami. Po południu w ramach tego postępowania z Ziobrą, Cymańskim i Kurskim rozmawiał rzecznik dyscypliny PiS Karol Karski. Karski rekomendował Komitetowi Politycznemu ich wykluczenie.
Hofman powiedział po posiedzeniu komitetu, że Polska potrzebuje opozycji, która zajmuje się sprawami najważniejszymi: gospodarką, kryzysem, rozliczaniem rządzących, a nie sama sobą.
Dodał, że Ziobrze, Cymańskiemu i Kurskiemu przysługuje odwołanie do sądu partyjnego i mają na to 7 dni.
Hofman ocenił, że przez ostatnie tygodnie działalność trzech europosłów uniemożliwiała pracę PiS dla dobra Polski. Dlatego - jak zaznaczył - Komitet Polityczny podjął tę "trudną, męską, zdecydowaną decyzję, bo innego wyjścia nie było".
Rzecznik poinformował też, że decyzja komitetu jest zgodna z rekomendacją rzecznika partyjnej dyscypliny. "Taka decyzja została przedłożona, podtrzymał ją prezes partii Jarosław Kaczyński i członkowie komitetu politycznego w głosowaniu tajnym utrzymali tę decyzję - panowie są wykluczeni z pocztu członków PiS" - powiedział.
Ziobro, który także spotkał się z dziennikarzami po posiedzeniu Komitetu Politycznego PiS, zapowiedział, że wraz z Cymańskim i Kurskim będą się odwoływać od decyzji o wykluczeniu ich z partii. Powiedział też, że nadal liczą na zgodę i pojednanie. Jak dodał, decyzja o ich wykluczeniu jest "krzywdząca" i "dzieli, a nie łączy".
"Liczyliśmy na jedność, spotykamy się z decyzjami, które dzielą" - mówił dziennikarzom. Przekonywał też, że wykluczeni politycy zdecydowali się mówić o wizji zmian w PiS po to, by "ta partia jako jedność mogła zwyciężyć w najbliższych wyborach". "My tę nadzieję pokazaliśmy, jesteśmy pewni, że gdyby realizować nasze propozycje, PiS za cztery lata zwyciężyłoby w wyborach" - podkreślił Ziobro. Jak dodał, zamiast rozmów i porozumienia zapadła jednak decyzja o wyrzuceniu ich z PiS. Ocenił ją jako złą dla polskiej prawicy.
Ziobro dowodził też, że razem z Cymańskim i Kurskim zrobili wiele dla PiS. Podkreślił, że chcą zwycięstwa tej partii, bo - jak mówił - obecne rządy są złe i szkodzą Polsce. "Prawica powinna się jednoczyć, a nie dzielić" - powtarzał.
niezalezna.pl
Komentarze? Proszę bardzo:
- Jakby nie latali jak PJoNki po mendiach, to może bym ich starał się zrozumieć, a tak to niech spadają. Zbawcy i reformatorzy mendialni się znaleźli. Ludzie są ograniczeni, a ci jeszcze mieszają. Do cholery! przeszło miesiąc temu PO wygrało wybory, a wszędzie w mendiach słychać tylko PIS,PIS,PIS. To kto w końcu ma władzę? Muszą się nieźle bać, że fasadowość dla lemingów runie z ogromnym hukiem. No cóż. Wg mnie Polacy zasłużyli swoim dyletanctwem moralno-patriotycznym i wasalizmem na taki los. Nie powiem - z satysfakcją będę obserwował dalej tą godną pożałowania telenowelę dla lemingów.
Jeszcze coś do zastanowienia. Tak mendia płaczą nad demokracją w PIS-ie. A w PO? Słońce peru wycina w pień swoich konkurentów, Ci nawet półgębkiem boją się odezwać, a mendia cichutko siedzą udając wrodzoną ślepotę. Te mendia to nie IV władza, lecz V kolumna demokracji i szacunku do obywateli.
- polityczne i moralne harakiri
ubecja, wnuk feldwebla wehrmachtu, ziec siepacza z mbp nie wierza swoim oczom i uszom. Pomoc przyszla z najbardziej nieoczekiwanej strony. To nie merkel, putin udzielili wsparcia ogniowego w walce z Jaroslawem Kaczynskim tylko najbardziej znienawidzeni czlonkowie opozycji. Dobra nasza. Media bedace pod kontrola fsb nie moga wyjsc z zachwytu. Ci, ktorzy skazali ziobre i kurskiego na dobrowolna banicje do brukseli teraz staja po ich stronie, bronia prawa do krytyki, wylewaja krokodyle lzy w trosce o demokracje i przyszlosc PiS. Jak sie potocza losy naszych "bohaterow"? Panstwo komorowscy zaprosza ich na sniadanie, ziobro zagra jako stoper w meczu druzyn po i jedna rosja, kurski na pozycji lewego lacznika. I co dalej? Zaloza jakas marionetkowa partyjke, ktora zdobedzie 1,3% glosow w wyborach. Moze przejda do po lub sld. Zostana wykorzystani, wypluci jak guma do zucia. Znajda sie w poltycznym niebycie. Troche zal.
- Ziobro- jego telekonferencje z gwoździami i inne megalomanskie fanfaronady dały pożywke masmediom dla osmieszania PISu i wiecej uczyniły złego niz dobrego.
Kurski- co jego rodzony brat robi w Gazecie Wyborczej? (Panowie utrzymuja wzorcowe, braterskie stosunki). Ktos mi to moze wytłumaczyć?
Cymanski- dla mnie to głąb siłą wepchniety do wielkiej polityki. pogubił sie facet w tym wszystkim albo jak ci poprzedni dostał konkretna propozycję.
Mnie tam ich nie zal, a wam?
- To Ziobro dawał WSI24 argumenty, dostarczał amunicję do ostrzeliwania PIS, a jak trzeba się było z tego tłumaczyć to buzia w ciup i szedł prezes. to był, jest i będzie nadęty bufon. Kurski - zgadzam się, malowany lisek. Przyklei się zawsze do tych co na fali. Chłopaki zasmakowali w Brukseli życia i zapomnieli o prawdziwej robocie. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 05 2011 06:28:12 ·
9 Komentarzy ·
187 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|