|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Kulisy wyrzucenia "ziobrystów" |
|
|
Chodzi o kompromisowe rozwiązanie, które Jarosław Kaczyński zaproponował w środę. Prezes PiS proponował europosłom pozostanie w partii, w zamian za "czasową rezygnację z funkcji partyjnych, zaprzestanie działań w mediach szkodzących PiS i oddanie się do dyspozycji". "Ziobryści" nie przyjęli tej propozycji. Jak tłumaczyli, "to było ultimatum, nie kompromis".
Zdaniem Błaszczaka, "ziobryści" nie chcieli kompromisu. - Jesteśmy dorosłymi ludźmi, panowie prowadzili swoją kampanie nie bez przypadku (...) Póty dzban wodę nosi, póki ucho się nie urwie, a panowie dolewali do niego wody w świetle kamer - skomentował. - Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski i Tadeusz Cymański prowadzili w mediach swoją kampanię, co świadczy o tym, że chcieli budować swoją partię - powiedział Błaszczak.
O kulisach rozmów na temat zmian w PiS mówił także Joachim Brudziński w "Przesłuchaniu" RMF FM. Podkreślił, że dyskusje z udziałem europosłów odbywały się bardzo często. - Zanim ukazały się pierwsze wywiady z Ziobrą, odbył się komitet polityczny na którym dyskutowaliśmy o koniecznych zmianach w partii. Nieźle się wtedy pokłóciliśmy, ale umówiliśmy się że dyskusje będziemy kontynuować na kolejnym spotkaniu. Ustaliliśmy że na kolejnym komitecie politycznym, podejmiemy dyskusje o stanie partii, że uwzględnimy uwagi Ziobry - ujawnił Brudziński.
- Byłem naiwny, myślałem że się pokłócimy ale nie podzielimy. Dwa dni później Kurski wrócił z Brukseli i pojawił się pomysł powołania własnego bytu politycznego. Ziobro poszedł do mediów i opowiadał o powstaniu dwóch partii. Kurski, Ziobro i Cymański doskonale rozumieją za co zostali wyrzuceni. Podjęli świadomą grę, realizowali swój scenariusz. Było mi smutno kiedy wczoraj musieliśmy się z nimi pożegnać - przyznał Brudziński.
Polityk PiS zaznaczył także, że decyzja o wyrzuceniu europosłów "to ostrzeżenie". - Nasi koledzy z PJN, też odeszli i już ich nie ma. Mam nadzieje że ci którzy chcieliby pójść za Kurskim i Ziobrą pójdą po rozum do głowy. Mam nadzieje że nie podejmą nieracjonalnej decyzji obrony poglądów Kurskiego i Ziobry. - powiedział Brudziński. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 05 2011 11:41:50 ·
9 Komentarzy ·
177 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|