|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Ameryka na niebezpiecznym zakręcie… |
|
|
Panowie specjaliści, profesorowie, etc. Barack Hussein Obama, który w wywiadzie dla słabującej stacji CNN nazwał Polskę i Węgry krajami autorytarnymi jest globalnym marksistą, dla którego przecież wszystko co nie czerwone jest czarne! Barack zawsze gardził białą Europą, uważając, że jej dorobek, jej świetność pochodzi ze zrabowanych bogactw Afryki i Azji. Kiedy Obama pojawił się jako poważny kandydat w wyścigu prezydenckim w 2008 poświęciłem mu kilka artykułów w których prześledziłem dzieje jego rodziny, jego dorastanie w komunistycznym środowisku i lata studenckie oraz pierwsze polityczne kroki. Wiadomo, że wiedza o fundamentach na których wznosi się człowiek, czy nawet budynek jest niezbędna aby nie tylko go "kupić", zrozumieć, ale i zrozumieć jego aspiracje, strukturę, możliwości, cele i szanse na przyszłość. Powtarzam, Obama jest globalistycznym marksistą o którym marzył Lejba Leon Lew Bronstein Trocky, Altiero Spinelli, czy Herbert Marcuse (twórca krytycznej teorii rasowej - CRT). W pewnym sensie Obama jest nieśmiałym Leninem naszych czasów. Jedynie czego powinniśmy się obawiać jest to, aby ludzie Obamy w ok. 90% otaczający biednego i ambitnego Bidena nie mieli możliwości realizacji swoich diabelskich planów.
W tak gotowanej światowej zupie Joe Biden jest smakowitym kluskiem w oczach chińskich komunistów, wygłodniałych władzy nad światem. Wszak to oni dostarczają składników do tej potrawy sowicie karmiąc amerykańskie korporacje finansową strategią i głębią chińskiego rynku. To jest jeden z powodów, dlaczego my cierpimy. Na dzień dzisiejszy Ameryka chyli się ku upadkowi dzięki chińskiej taktyce konia trojańskiego i konsekwentnej partyjnej robocie amerykańskich marksistów poprzez szkoły, uniwersytety i wszelką biurokrację. Do tego komunistycznego badziewia dodano wspaniały wymierzony w jednostkę, jednak uniwersalny cios strachu, który bandycko zdestabilizował znane normy życia społecznego i ekonomicznego w świecie. Nic tylko podziwiać intelektualną sprawność siepaczy wolności i ich zdrady ciągle jeszcze żyjącej cywilizacji zachodniej. Poczciwi ludzie nie mają najmniejszego pojęcia, że przez globalne elity są traktowani jak bydło!
Są opinie, że cały sens tej pandemii sprowadza się do "zainstalowania" bezkarnego łamiącego konstytucyjne prawa obywateli możliwość szczepień populacji świata przez ambitnych imperialistów z Davos. Zastanówmy się, jak oni traktują ludzi w procesie zachęt do szczepień oferując (jednocześnie w wielu krajach!) loterię pieniężną, bilety na kulturalne czy sportowe imprezy, cruises, zniżki na samoloty, czy "give cards" na zakupy w prestiżowych sklepach. Wszystkie te "świecące koraliki" to okrutny dowcip z tysiącletniego dorobku ludzi, którzy ponieśli wiele ofiar, aby wywalczyć nam istniejące jeszcze wolności. Zastanawia, czy ludzie rozumieją, czy potrafią zrozumieć, że przez ich naiwność, nieuctwo i głupotę ta cała zabawa w wolność może się skończyć błyskawicznie.
Największą bezczelnością rozzuchwalonych imperialistycznych elit globalistycznych jest sięgnięcie w akcji szczepienia terapią genową po dzieci! W wielu przypadkach szczepią już dzieci w przedziale między 12, a 15 rokiem życia, mimo, że przypadki zachorowań w tej grupie są bardzo niskie. Jednak nie zapominajmy, że oni uważają, że Ziemia jest przeludniona.
Były wiceprezydent Pfizera wyznał, że zaszczepione dzieci mogą paść ofiarą szczepionki, aż w 50% bardziej niż ofiarą wirusa! Są już przypadki szczepienia niemowląt. W najbardziej zaszczepionym Izraelu chłopcy po przyjęciu szczepionki mają problemy z sercem, aż w 25% częściej od niezaszczepionych kolegów. W USA (w/g programu Tucker Carlson FOX News) zgłoszono 5,065 ofiar bezpośrednio po zaszczepieniu.
Wszyscy zainteresowani wiedzą, że lockdown i kwarantanna przy użyciu kija (totalny strach i restrykcje "nigdzie nie pojedziesz, nie polecisz") i marchewki (dobrze płatne bezrobocie) błyskawicznie spowodowały niesamowite szkody w społecznej etyce pracy prowadząc do demoralizacji. Oczywiście nastąpiła cała fala oszustw, w samej tylko Kalifornii szacuje się, że tylko elektroniczni oszuści z zagranicy (Chiny, Nigeria, Rosja) ukradli ok. $400 mld z hojnego funduszu dla bezrobotnych! Ale od kiedy to marksistom zależało na przestrzeganiu zasad sprawiedliwości i ekonomi, czy finansowej odpowiedzialności?. Wyznawcy Marksa pamiętają, że aby zrobić jajecznicę, trzeba rozbić jajka. Aby stworzyć nowe utopijne społeczeństwo (kolejna próba), trzeba zniszczyć, rozwalić fundamenty starej cywilizacji. Wtedy powstanie wspaniały, piękny czysty świat Pol Pota, Lenina, Mao, czy innego historycznego ludobójcy! Czego się nie robi dla ludzi, westchnął operator krematoryjnego pieca...
Pamiętamy tę grę strachem. Gubernator Kalifornii (chcą go teraz odwołać) Gavin Newsom na początku 2020 r. zastraszył obywateli, że jeśli się nie podporządkowują jego COVID-owym restrykcjom to w ciągu 8 tygodni 25 mln mieszkańców Kalifornii zachoruje na COVID 19, a 2 mln straci życie! Pamiętam flimiki z Chin udostępniane (?) w mediach społecznościowych: idzie facet ulicą i pada, śmierć! Dalej oglądamy służby sanitarne spawające drzwi mieszkających wewnątrz ludzi (dostarczano jedzenie przez balkony). Właśnie tak podkręcono psychozę pandemii jako największego nieszczęścia na Matce Ziemi. Dyktatura strachu.
Pamiętamy, że chińscy komuniści w czasie wybuchu epidemii w Wuhan zamknęli połączenia tego regionu z resztą Chin, jednocześnie zezwalając na podróże z resztą świata z tego regionu! Więc już wszystkie żaby kumkają o laboratoryjnym pochodzeniu wirusa. W Ameryce (i nie tylko) powoli narasta świadomość wielkiego oszustwa finansowo zakażonych elit medycznego świata, które naukę mają w banku! Jeszcze niedawno każdy naukowiec, który odważyłby się o reprezentowanie poglądu sprzecznego z globalnym sowieckim był mieszany z błotem, oskarżany o rasizm, wyrzucany z pracy, etc. Teraz sytuacja się zmienia, główne amerykańskie gazety zaczynają zaprzeczać same sobie i nawet powątpiewać w dotąd oficjalną i uprawianą przez siebie wersję pochodzenia wirusa.
Na pocieszenie trzeba odnotować, że ludzie się budzą, chcąc wypłynąć na powierzchnię wolności, którą znają. W stanie Teksas, w liberalnym Houston w szpitalu ponad 100 pracowników medycznych zaprotestowało przeciwko obowiązkowym szczepieniom, odmawiając przyjęcia przecież nie przetestowanej szczepionki, za której konsekwencji nikt nie chce odpowiadać. Problem jest też w tym, że ozdrowieńcy (ci co przebyli C-19) niejednokrotnie mają o wiele wyższe anty body (odporność) od tych zaszczepionych i przyjęcie dodatkowej szczepionki może spowodować poważne zagrożenia dla układu odpornościowego organizmu. Przed przyjęciem szczepionki powinniśmy sprawdzić, czy już nie przeszliśmy choroby.
Wielkie nadzieje budzi rewolucja matek, które podnoszą wielowymiarowy bunt wobec zalewu marksizmu w szkołach, ale i odnośnie szczepień dzieci. Matki na zebraniach domagają się aby szkoły wróciły do nauczania języka, matematyki i fizyki i przestały wpychać na siłę dzieciom bzdury genderyzmu, rasizmu (CRT). Ten ruch jest oddolny i dzięki Bogu raczej trudno będzie go wyciszyć.
A co wyrabia nowy prezydent Joe Biden? Według jego administracji najważniejszymi problemami współczesnego świata i Ameryki są zmiany klimatyczne i zagrożenie stwarzane przez białych rasistów! Biedak nadzorowany przez ambitną żonę (dr Jill) włóczy się po gabinetach europejskich państw, nagradzany za "nie bycie Trumpem". Przez powrót na stare obamowskie tory amerykańskiej polityki w kłopotach znalazła się i Polska, której kierownictwo próbuje odnaleźć bezpieczną drogę między wspieranymi przez Bidena Niemcami i Rosją.
Niektórzy wierzą w siłę Bidena nazywającego Putina mordercą, ja uważam to za wstępną grę miłosną między imperialnymi kochankami. Wszak to Chiny są zagrożeniem dla obydwu państw.
W internecie aż huczy od domysłów i interpretacji, jeden z komentatorów powołując się na wzrastający kryzys imigracyjny (granica południowa) i troskę o dobro państwa zaproponował, aby Ameryka właśnie teraz zamknęła swoje granice. Wszak prezydent Joe Biden jak i wiceprezydent Kamala Harris są ciągle poza granicami USA. Więc Ameryka miałaby szansę aby przeżyć, bez zakusów globalistycznych elit.
J. Matysiak z USA
Cze 17, 2021 Kalifornia |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 19 2021 14:20:18 ·
9 Komentarzy ·
131 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|