|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Czy Covid-19 jest wielkim zamachem terrorystycznym? |
|
|
Gdy tylko nadeszła tak zwana pandemia, niemal natychmiast skończyły się wszelkie zamachy terrorystyczne. Od czasu do czasu zdarza się co prawda wyskok jakiegoś śniadego nożownika, ale takie zdarzenia są częścią kultury narodów zaproszonych do Europy przez Angelę Merkel. Nie ma jednak dużych skoordynowanych w kilku miejscach zamachów, które siały grozę w dużych miastach zachodniej Europy. Nie ma szalonych islamistów w ciężarówkach jak w Nicei 5 lat temu. Jest po prostu Covidek i najwyraźniej to wystarczy, reszta zanikła jak grypa sezonowa.
Z perspektywy czasu można odnieść wrażenie, że to wszystko, włącznie z tym co się dzieje obecnie, jest reżyserowane przez jakiegoś niewidzialnego reżysera, który dba o to, żebyśmy na pewno mieli czego się bać. Brak zamachów terrorystycznych może też oznaczać, że zamachowcy samobójcy też boją się wirusa. Jest to oczywisty nonsens, bo mimo, że teraz faktycznie na ulicach jest więcej kontroli policji, w niektórych krajach mamy godziny policyjne, nie było dużych imprez, które można by było wysadzić i w ogóle brakowało ostatnio skupisk ludzkich co nie sprzyja terroryzmowi. Jednak dla chcącego nic trudnego, a powszechne zamaskowanie oczekiwane przez państwo to wręcz wymarzona sytuacja dla europejskich żołnierzy państwa islamskiego, żeby przemykać niezauważonymi. Mimo to nic takiego się nie dzieje. Dlaczego?
Czy chodzi o to, że ataki terrorystyczne począwszy od 11 września 2001 roku, miały nauczyć ludzi żyć w strachu przed niewidzialnym wrogiem? To właśnie wtedy na lotniskach pojawiły się bramki. Trudno w to dzisiaj uwierzyć, że przedtem dawało się odprowadzać rodzinę aż do korytarza lub autobusu. Dzisiaj wydaje się nam to niewiarygodne, a tak wyglądało normalne życie. Potem odcinano powoli jak plasterki salami naszą wolność, aż ostatnio w 2020 roku rozpoczęto kroić spore kawałki zamiast plasterków. Raz wprowadzone obostrzenia, jak kontrole na lotniskach, zostają z nami na stałe i te pandemiczne też nigdy nie znikną i ci, którzy nie będą się chcieli szprycować tym co każe rząd, staną się podludźmi.
Czy zatem COVID zastąpił terroryzm? Można tak to ująć, ale trzeba doprecyzować, że zdaniem rządzących teraz każdy jest zamachowcem! Każdy kto się nie szczepi, jest potencjalnym seryjnym mordercą, który rozsiewa śmierć lepiej niż żołnierze państwa islamskiego. Teraz gdy mamy Covidka, nie mamy już grypy i nawet problem z przybywającymi stale z Afryki i Bliskiego Wschodu "inżynierami" jakoś wygasa.
Media próbują podtrzymywać zainteresowanie Covidkiem strasząc mitycznym wariantem Delta. Jest"strasznie zakaźny" i wywołuje objawy jak przy przeziębieniu. Nikt jednak nie mówi ile osób na milion umiera z tego powodu, bo liczby są tak małe, że ludzie mogliby zacząć zadawać niewygodne pytania w momencie gdy będzie im znowu dokręcana śruba. Warto wiedzieć, że w zanadrzu czeka w kolejce kolejny "straszny albo jeszcze straszniejszy" wirus "lambda". Jak widać teraz wchodzimy w zupełnie nowy etap rozwałki ludzkości. Po co im terroryści i kilkaset trupów skoro mają taśmowe zgony plebsu i jeszcze zarabiają na tym miliardy dolarów.
zmianynaziemi.pl |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lipca 16 2021 19:59:59 ·
9 Komentarzy ·
136 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|