Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Módlmy się, byśmy przegrali
Owszem - zawsze uważałem go za wirtuoza, ale takiego, który z reguły na końcu potyka się o własne nogi. Jak będzie tym razem - zobaczymy, a tymczasem - incipiam.

Po europejskiej podróży amerykańskiego prezydenta Józia Bidena, który przy okazji zrealizował misję poprawienia stosunków z Naszą Złotą Panią oraz misję wysondowania zimnego ruskiego czekisty Putina na okoliczność ceny obietnicy neutralności Rosji w momencie, gdy Ameryka przystąpi do ostatecznego rozwiązania kwestii chińskiej, do Polski powrócił Donald Tusk, by zrobić porządek ze znienawidzonym Kaczorem i zagospodarować tę część wpływu politycznego, jaki prezydent Biden Naszej Złotej Pani w Polsce odstąpił.

Nawiasem mówiąc, 28 lipca w Genewie prezydent Józio Biden ponownie spotkał się z zimnym ruskim czekistą Putinem, co pokazuje, że przygotowania do ostatecznego rozwiązania kwestii chińskiej wchodzą w fazę ostrą.

W odpowiedzi na proklamację Tuska o wszczęciu wojny Donalda z Kaczorem, Naczelnik Państwa proklamował wojnę Kaczora z Donaldem. Na pierwszą ofiarę tej wojny została wyznaczona stacja telewizyjna TVN, będąca główną tubą propagandową obozu zdrady i zaprzaństwa. W Sejmie pojawiła się "lex TVN" autorstwa Wielce Czcigodnego posła Suskiego, żeby Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji mogła nie przedłużyć tej stacji koncesji pod pretekstem, że jej właściciel, to znaczy - żydowska firma Discovery Communication, ma siedzibę poza Europejskim Obszarem Gospodarczym.

Od razu odezwały się nożyce w postaci Daniela Frieda z Departamentu Stanu, który zauważył, że nie można być sojusznikiem USA i sekować amerykańskie biznesy. Amerykańskich nie można, a cóż dopiero - żydowskich? Tych tym bardziej nie można sekować.

Tymczasem Naczelnik Państwa jakby tego nie słyszał, chociaż pobożny wicepremier Gowin od razu ogłosił, że w obecnej formie tej ustawy nie poprze. Nawet antysystemowy Paweł Kukiz stanął dęba, co zmusiło Naczelnika do poszukiwania większości. Kukiz został obłaskawiony obietnicą, że spółki Skarbu Państwa nie będą przejmowały stacji telewizyjnych, ani innych mediów na własność, podczas gdy pobożny wicepremier Gowin upiera się, by właścicielami stacji telewizyjnych w Polsce mogły być podmioty mające siedzibę w krajach OECD.

Ponieważ do OECD należą Stany Zjednoczone, to "poprawka" pobożnego wicepremiera Gowina, który w międzyczasie namawiał się z panią Giną Raimondo, sekretarzem stanu do spraw handlu w administracji Józią Bidena, pozbawiałaby "lex TVN" całego ostrza. Toteż pan poseł Suski zauważył, że pan Gowin to tylko jeden głos. Widocznie skądś wie, ile to długoterminowych kredytów pobrało pozostałych 8 posłów Porozumienia, albo ile żon i innych członków ich rodzin walczy z nepotyzmem w spółkach Skarbu Państwa.

To jednak oznaczało, że Naczelnik Państwa idzie na czołowe zderzenie z Naszym Najważniejszym Sojusznikiem. Ten sojusznik co prawda za dużo sobie pozwala, ale to przecież Naczelnik w taką bezalternatywną sytuację Polskę wpakował.

Toteż trudno było zrozumieć, o co tak naprawdę w tej intrydze chodzi - aż wreszcie rąbka tajemnicy uchylił pan prezes NIK Marian Banaś, z którym Naczelnik Państwa wojuje jeszcze bardziej zażarcie, niż z Tuskiem. Otóż pan Banaś ujawnił, że w roku 2020 dług publiczny Polski wzrósł o 290 mld złotych, to jest - o sumę, o którą wzrósł w ciągu poprzednich 10 lat! Nie da się ukryć, że wskutek tego finanse państwa znalazły się w poważnej sytuacji, z której nie bardzo wiadomo, jak wybrnąć, zwłaszcza, że zaplanowana już została czwarta fala epidemii. Ale od czego inspiracja?

Naczelnik Państwa jest tylko trochę młodszy ode mnie, toteż, w odróżnieniu od jeszcze młodszych Umiłowanych Przywódców, mógł obejrzeć i zapamiętać angielską komedię filmową z roku 1958 pod tytułem "Mysz, która ryknęła" i z niej zaczerpnąć inspirację swojej intrygi. Fabuła jest taka, że alpejskie księstwo Fenvick przeżywa kłopoty gospodarcze, bo załamał się eksport wina na skutek dywersji kalifornijskiego winiarza, który rzucił na rynek podróbkę wina z Fenvicku. Księżna próbowała interweniować w Departamencie Stanu, ale jej petycje urzędnicy wrzucali do kosza.

W tej beznadziejnej sytuacji pierwszy minister zaproponował księżnej, by Fenvick wypowiedział Stanom Zjednoczonym wojnę. Księżna, podejrzewając pierwszego ministra o załamanie nerwowe, z początku nie chciała o niczym słyszeć, ale on w końcu przekonał ją argumentem, że przecież Niemcy i Japonia właśnie przegrały wojnę ze Stanami Zjednoczonymi i proszę - jak na tym wyszły! Tedy Fenvick również wypowie Stanom Zjednoczonym wojnę, którą oczywiście przegra, no a wtedy USA jakoś zadbają o pokonane księstwo i w ten sposób problem zostanie rozwiązany.

Jestem pewien, że Naczelnik Państwa wszystko to sobie przypomniał, bo w przeciwnym razie trudno byłoby wytłumaczyć to parcie na czołowe zderzenie. Jeśli Polska wypowie Stanom Zjednoczonym wojnę, to znaczy - oczywiście niczego nie wypowie, bo teraz już nie ma żadnych wojen, tylko operacje pokojowe, misje stabilizacyjne, ewentualnie walki o pokój - ale nie zechce przyjąć życzliwych rad, jakich USA nam nie szczędzą gwoli ulepszenia naszej młodej demokracji, to nie będzie rady; jakaś misja pokojowa musi zostać podjęta.

Problem, jaki pojawił się w filmie, a zarazem pomysł komediowy polegał jednak na tym, że Fenvick, ku zdumieniu całego świata i swemu własnemu, wojnę ze Stanami Zjednoczonymi... wygrał! Już dla samych wyrzutów, jakie księżna robiła z tego powodu pierwszemu ministrowi, warto byłoby ten film obejrzeć, podobnie jak dla sceny, jak ambasador amerykański negocjuje z księżną warunki pokoju, albo dla obejrzenia, jak to pod pozorem negocjacji CIA organizuje tajną operację dla odwrócenia amerykańskiej klęski - ale nie o to chodzi, byśmy się tu rozchichotali, tylko o to, co będzie, gdyby tak Polska tę wojnę, to znaczy pardon - nie żadną "wojnę" kiedy jak wiadomo, wojen już nie ma, tylko... - i tak dalej - ale tę "operację pokojową" wygrała?

Warto zawczasu przyjrzeć się takiemu Irakowi, czy Afganistanowi, żeby zrozumieć w jakie kłopoty byśmy się wtedy wpakowali. A przecież Amerykanie w okresie dobrego fartu wydawali na to 300 mln dolarów dziennie, co w proporcji do rocznego przyrostu polskiego długu publicznego wynosi mniej więcej tyle samo. Módlmy się tedy, byśmy przegrali.

Stanisław Michalkiewicz
------------------------------------
Afera tvn-owska to pewnie pisowska ustawka by swojemu betonowemu elektoratowi udowodnić, jak to walczą o interesy polin... By przykryć niesmak związany ze zmuszaniem ludzi (i swego elektoratu przecież też) do wyszczepienia się czymś co nie jest szczepionką. Za chwilę zapewne wszystko odszczekają, tak jak to było z aferą ipn-ową.
Jest druga afera, budka-ruska 2.0.
Tradycyjnie Jarosław Kaczyński napuszcza jednych Polaków na drugich, by przykryć tworzony totalitaryzm szczepionkowy. No i fakt - zadłużanie na potęgę mające doprowadzić do bankructwa Polskę - też trzeba przykryć.

Petycja COVID-19
Link
 
Dodane przez prakseda dnia sierpnia 05 2021 12:36:32 · 9 Komentarzy · 138 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.