|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
I TAK WAS W KOŃCU KUPIMY… |
|
|
Polska nie ma wizji. Polska nie ma myśli strategicznej. Nasi politycy, poczynając od Mazowieckiego, są jak niedojdy, które powinno się przymusowo ubezwłasnowolnić, a nie powierzać im stanowiska państwowe, których prestiż zdeprecjonowali bez reszty.
Kohl wymanewrował Mazowieckiego w kwestii odszkodowań powojennych i zgody na ich zjednoczenie, Żydzi wkręcili w ryzykowną w aspekcie bezpieczeństwa narodowego operację "most" za polskie złotówki (chodzi o przerzut rosyjskich Żydów via Warszawa do Izraela za pieniądze Art B wyprowadzone z systemu bankowego). Wreszcie w roli scenarzystów "transformacji szokowej" przyjął Sorosa-Sachsa, dając silny impuls dla kolonizacji gospodarki.
Chociaż Milton Friedman przestrzegał przed obraniem tej drogi.
No a potem, za sprawą zdrady, zaprzaństwa, paserstwa i ignorancji wszystko potoczyło się gładko. Toteż dziś Bloomberg pisze: "Polska - kraj w posiadaniu kogoś z zagranicy", a niemiecki, młody działacz "zielonych" powiada: "I tak was w końcu kupimy".
Po "ćwierćwieczu wolności od rozumu" PiS stwarzał pozory, iluzje i nadzieje. Ostatecznie rzucił masom koraliki, i kontynuuje ten magdalenkowy obłęd - chociaż zwieść się dali Polacy - zwieść się dał Xi Jinping rezerwując dla nas pozycję lidera w formacie 17+1, przebiegle i bezlitośnie wykorzystał nas Trump, ostatecznie nakładając 1,2 bilionową kontrybucję, za zbrodnie Niemców na Żydach, wciskając nam drogie, amerykańskie węglowodory i latający złom, łudząc "międzymorzem".
Sprzyjająca nam "koniunktura", owe polskie 5 minut - po raz kolejny bezpowrotnie minęły. PiS tonie we własnym szambie, PO prze do rekonkwisty, architektura Europy i świata wraz z Bidenem uległa dość radykalnemu przemodelowaniu.
Więc rozważmy naszą sytuację: Chiny, po sześciu latach pisowskich - wrogich im - rządów i nacechowanej paniką wizycie Rau'a złożyły niby "sobie a muzom", a faktycznie do nas adresowaną deklarację desinteressement wobec strategicznych sojuszy. Skoncentrujmy się więc na naszym "najważniejszym sojuszniku" - Ameryce. Wnet minie rok, odkąd Biden wygrał wybory.
Nie nazywając rzeczy wprost, był to rok nakierowany na zwieranie szyków przeciwko wprost nienazwanemu wrogowi: Chinom i szerzeniu "postępactwa" we własnym kraju. Rok rozpoczęty słowami Bidena, w których określił Putina mianem "zabójcy" oraz osoby, która "nie ma duszy". Na co Putin odpowiedział mu z rozbawieniem "życzę zdrowia, bez ironii", zapewne nawiązując do demencji starca. Potem było spotkanie z Chińczykami na Alasce, które skończyło się awanturą wywołaną przez Amerykanów na tle praw człowieka, na co Chińczycy zareagowali wymienieniem wszystkich zbrodni amerykańskich kolonizatorów i morderców. I wreszcie europejska peregrynacja. Mimo uścisków, promiennych uśmiechów i poklepywań, zakończona de facto klęską. Zarówno w stosunkach z sojusznikami, jak i Rosją. A tu za rok wybory "midterm", do których Biden musi dotrwać, choćby go mieli podpierać tyczkami niczym Breżniewa na Kremlu. A tu wśród nawet demokratów narasta sceptycyzm i zażenowanie wpadkami Bidena. Toteż Kamelę Harris wycofano z pierwszego planu, by swą twarzą nie firmowała dementa i w połowie kadencji zastąpiła "szefa".
Ale my Polacy, pomimo że PiS, niczym Konrad Mazowiecki - krzyżaków - sprowadził nam na nasz koszt kontyngent 4,5 tysiąca żołdaków w obronie przed Rosją, gdy tymczasem "największy sojusznik" oddał nas w pacht Niemcom, a Ameryka wzmaga nacisk na gangsterskie roszczenia funkcjonariuszy przemysłu holocaustu, zaś unia europejska wstrzymuje żyrowane przez nas środki na walkę ze skutkami koronaświrusa, mamy niepowtarzalną szansę by powiedzieć SPRAWDZAM !!! I przystąpić do samodzielnego reformowania w duchu modernizacji naszej zrabowanej nam przez wolny, demokratyczny i prawny Zachód - gospodarki. Wtedy zawczasu się dowiemy, kto jest nam przyjacielem, a kto wrogiem. I dlatego przypomnę: w 1956, w czasie Poznańskiego Powstania, gdy do Polski przybył Chruszczow a licząca 200 tysięcy żołnierzy Armia Czerwona w Polsce szykowała się do wymarszu przeciwko powstańcom, nagle tę nawałnicę zatrzymano. Bo nie chciały jej Chiny...
Dzisiaj pisowski lex TVN, czy ustawa o izbie dyscyplinarnej i takie i temu podobne bzdety - nic nie zmieniają w naszej sytuacji faktycznej wobec 30 letnich OPRAWCÓW I GRABIEŻCÓW.
GOSPODARKA GŁUPCY, KREATYWNOŚĆ I INNOWACJE !!!
Waldemar Bartosik |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia sierpnia 11 2021 08:06:16 ·
9 Komentarzy ·
144 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|