|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Odrzućcie WSZYSTKIE narracje strachu |
|
|
Odrzućcie WSZYSTKIE narracje strachu
Gdy walka o prawdę i wolność nabiera tempa, musimy uważać na zagmatwane wiadomości i stopniowany język, który ustępuje ważnej dziedzinie.
Musimy skupić się na kilku kluczowych punktach we wszystkim, co piszemy/publikujemy, czy to do przyjaciół, do rodziny, czy do całego świata.
-
Pandemia jest fałszywa. To nie przesada ani oportunistyczne nadużycie - po prostu FAŁSZYWA.
-
Testy PCR NIE DZIAŁAJĄ w diagnozowaniu infekcji, więc niekończące się "testy" są w dużej mierze tylko oszustwami napędzającymi zyski, a ilość "przypadków" jest bez znaczenia.
-
Większość diagnoz "Covid" to po prostu zwykłe przeziębienie lub grypa plus bezsensowny test PCR. A 99,9% osób, które "mają to" lub powiedziano im, że mają, wyjdzie z tego. A ci, którzy na to umrą, będą to prawie wyłącznie osoby w podeszłym wieku i bardzo chore i już umierające na coś innego. Tak jak przed 2020 rokiem, kiedy "Covid" był po prostu grypą lub zapaleniem płuc.
-
Szczepionka jest całkowicie niepotrzebna, nie działa i może cię okaleczyć lub zabić.
-
Twoja uległość nigdy nie sprawi, że to zniknie. Tylko opór może to zrobić.
Jak opisałam to w niedawnym artykule [tłum. autom.], wszyscy mamy tendencję by zapominać o podstawowych faktach i zaczynamy kupować część tych narracji, nie zdając sobie z tego sprawy.
Jest to kluczowe, ponieważ ci, którzy sprzedają to oszustwo, są bardzo dobrzy w dostarczaniu nowych historii, które pozornie wydają się pomagać naszej stronie, ale po bliższej analizie po prostu promują ordynarny strach przed wirusami, tylko że tylnymi drzwiami.
Uważaj na wszelkie wiadomości z głównego nurtu, a nawet te "alternatywne", które ostatecznie promują śmiertelnego wirusa - dowolną drogą.
Wliczam w to wszystkie historie o "przecieku laboratoryjnym" w Wuhan, wszelkie rzekome badania nad "wzmocnieniem funkcji" [gain of function], wydzielanie "białka kolczastego", "przełomowe infekcje", superwirus tworzony przez szczepienie, a nawet twierdzenia, że iwermektyna i HCQ [hydroksychlorochina] mogą "wyleczyć covida".
Wszystkie te historie, niezależnie od tego, czy zawierają ziarno prawdy, czy też są całkowicie zmyślone, i jakkolwiek uczciwie promowane, działają w tym samym celu - aby przekonać cię, że istnieje nowy i śmiertelny wirus, czy to występujący naturalnie, wytworzony w laboratorium czy zmutowany w ciałach osób zaszczepionych.
Nawet promowane w dobrej wierze służą ostatecznemu programowi strachu, wyobcowania i kontroli.
Twórcy tej narracji nie dbają o to, czym się przestraszysz. Nie obchodzi ich, jaki aspekt infekcji doprowadzi cię do tego stanu. Chcą tylko, żebyś się bał jakiegoś dziwnie przerażającego wirusa i ludzi potencjalnie go noszących.
Jeśli więc jakaś konkretna narracja kieruje cię w stronę skalistego i nękanego falami Przylądka Strachu, zatrzymaj się i pomyśl, zanim tam dotrzesz.
Pamiętaj, że pandemia jest kłamstwem, a testy PCR nie mogą zdiagnozować aktywnej infekcji. A 96% osób, które zmarły "na covid" było już w bardzo podeszłym wieku i/lub chorowali z innych powodów, gdy otrzymali naukowo bezsensowny test PCR i stali się częścią w dużej mierze bezsensownej statystyki.
Reszta - wszystko, co zaczyna podążać krętą drogą z powrotem do historii o "śmiercionośnym zarazku", jest po prostu sprytną zmyłką.
Nie czepiaj się skał Przylądka Strachu, krzycząc o wirusie, jego wariantach lub kretyńskich, przełomowych, zabójczych zarazkach. Tego właśnie od ciebie chcą: bycia przerażonym, zahukanym niewolnikiem wszystkiego, co łagodzi twój strach.
Stań na twardym gruncie. Pozostań przy zdrowych zmysłach. Trzymaj się jedynej informacji, która ma znaczenie.
Nie ma się czego obawiać poza samymi siewcami strachu, ich "Wielko-Resetowymi" reformami społecznymi i ich "maścią na szczury" - "eksperymentalnym", całkowicie niepotrzebnym "specyfikiem".
Refuse ALL fear narratives, Catte Black, Aug 9, 2021
AlterCabrio
-------------------------------------
Już nie chodzi o to, żeby ludzie NIE uwierzyli w te bzdury o pandemii i szczepionkach i żeby dlatego ukazywać im prawdę, bo może ich się w ten sposób ochroni. Oni JUŻ UWIERZYLI i teraz ze wszystkich sił będą bronić swej głupoty, żeby nie wyszła na jaw. I oskarżają tych, którzy to ujawniają na dziecinnej zasadzie "to nie ja jestem głupi, to ty jesteś głupi!". Dlatego w wielu orędziach pojawiać się zaczyna wątek rezygnacji z naszego "apostolstwa antyszczepionkowego", raczej pozostaje już tylko modlitwa za ogłupionych nieszczęśników. I za nas samych, żebyśmy wytrzymali ich wzrastającą agresję. Rozjuszony głupek, który uwierzył we własną mądrość i któremu tę pewność chcesz odebrać, to straszna broń.
Strategia lęku ma długą tradycję w mechanizmach rządzenia. Do tych ciekawych uwag Catte Black przestrzegających przed uleganiem "alternatywnej" narracji pandemicznej dodałbym jednak również strach przed szczepionkami, przymusem, restrykcjami, segregacją, lockdownem etc. W chwili, gdy miliony ludzi nauczą się żyć w stanie ciągłego i odnawianego cyklicznie zagrożenia (obojętne, czy ze strony wirusa, szczepionek, rządu, pracodawcy, policjanta, stewardessy w samolocie, kasjerki czy ciecia w sklepie), powstają doskonałe warunki do zamienienia tychże milionów w bezwolną i pozbawioną osobowości masę, która zatraca kontakt z rzeczywistością, oducza się odróżniania prawdy od fałszu i dobra od zła. Ludzie wychowani w tym reżimie mogą być swobodnie zaganiani do kolejnych zagród, bo gotowi są uwierzyć w każdą niedorzeczność, którą uczynią potem obiektem quasi-religijnego kultu i niewolniczej dumy, pozwalającej lżej znieść ból nakładanych kajdan. Rządzącym, którzy nie potrzebują już w tych warunkach żadnej "demokratycznej" legitymacji pozostaje i wystarczy stale odnawiane niebezpieczeństwo, jako uzasadnienie dla ciągłego stanu wyjątkowego. Paradoks polega na tym, że zbrodnicze działania rządów dokonywane są w imię "ochrony zdrowia i życia", bo biologiczna egzystencja pozostaje jedyną wartością, w którą obywatele gotowi są jeszcze wierzyć. Z tak urządzalną masą władza może uczynić dosłownie wszystko, bo uznaje ją za "zbędną nadwyżkę", używając pojęcia Hannah Arendt. Czy jednak "spiskowe" postrzeganie świata nie tworzy fałszywego wizerunku omnipotencji tej władzy? Czy nie rozbraja moralnie i nie zwalnia z poczucia obowiązku, myślenia, odpowiedzialności za siebie i innych? Tak funkcjonująca masa ludzi żyjących w wirtualnej rzeczywistości, pracująca i ucząca się "zdalnie", czerpiąca wiedzę z internetu, sama odbiera sobie stopniowo wolę i zdolność do działania, w tym do okazywania tego, czego każda władza obawia się najbardziej - obywatelskiego nieposłuszeństwa. Tymczasem ludzie przez wiele lat nauczyli się żyć osobno, więzi społeczne były rozbite na długo przed pierwszą "kwarantanną". Dlatego, aby zakończyć reżim sanitarny nie wystarczy gniew wyrażony online, marsze uliczne, czy sprzeciw wobec strzykawek. Trzeba odrzucić dużą część dorobku technologicznego barbarzyństwa, które od dziesięcioleci sprzedawano nam pod wdzięcznym imieniem postępu. Tego postępu, który nauczył nas ciągłego strachu przed życiem i o życie. Ale na to potrzeba wielkiego wysiłku, czasu, woli i odwagi. Zatem "nie lękajcie się", jak mawiał kiedyś pewien wielki Polak. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia sierpnia 13 2021 08:07:19 ·
9 Komentarzy ·
138 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|