|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 969
Najnowszy Użytkownik: TomiGaw2023
|
|
|
|
|
|
|
Wspinaczka na K2 głupoty - rozbiliśmy kolejny obóz |
|
|
Obecnie założyliśmy obóz aklimatyzacyjny przygotowujący nas do pokonania kolejnych etapów tej wyprawy. Musimy tę aklimatyzację przejść pozytywnie by przystosować się do nowych warunków środowiskowych, w których przyjdzie nam niebawem żyć. Droga wiedzie pod górę, więc ci co nie nadążą sami będą sobie wini i niczym niepełnosprawne dzieci Sparty będą eliminowani. Jednym z kluczowych elementów tej aklimatyzacji jest posłuszne poddawanie się kolejnym wiadomym szczepieniom. Większości z nas zupełnie nie przeszkadza, że uzasadnienie stosowania owych medycznych procedur jest dziwaczne i pozbawione logiki. W związku z tym Wielcy Kreatorzy Nowego Świata kierujący medialną proszczepionkową propagandą, idą na całość. Z dwóch nawzajem się wykluczających narracji, wybrali obydwie. Pierwsza z nich to: ludzie zaszczepieni nabywają zdolność łagodnego przebiegu choroby na wszystkie mutacje wiadomego wirusa łącznie z tym obecnie najgroźniejszym Deltą. Dlatego warto by wszyscy się zaszczepili (o przepraszam - wyszczepili, przecież obecnie obowiązuje nazewnictwo weterynaryjne, adekwatne do sposobu w jaki się nas traktuje). Druga narracja brzmi: ludzie wyszczepieni nie nabywają wspomnianej "odporności" na wszystkie warianty wirusa, dlatego muszą się strzec niezaszczepionych jako potencjalnych rozsadników choroby (w związku z tym, w dalszym ciągu obowiązują maseczki, robienie testów i zachowanie dystansu). Ta ostatnia narracja ma poważną wadę - wydaje się, że naraża całą operację na fiasko. Ktoś roztropny pomyśli, skoro wirusy mutują, bo taka jest ich odwieczna uroda, to szczepienie nie ma najmniejszego sensu. Po prostu trzeba zadbać o kondycję zdrowotną i tylko tyle i aż tyle. A ci jeszcze bardziej biologicznie rozgarnięci mogą mieć nawet obawy, że ten rozpętany z wirusem "wyścig zbrojeń" może go zmotywować do jeszcze intensywniejszych mutacji. Ale któż by się takim drobiazgami przejmował w obliczu poważnej zalety tej narracji. Szczuje ona skutecznie (wy)szczepionych na nie (wy)szczepionych, odciążając tym samym aparat państwa od nadmiaru pracy. Dlatego obydwie narracje funkcjonują jednocześnie i dobrze się mają, co jest wiadomym znakiem tego, że nasza wspinaczka na wyżej wspomniany szczytu odbywa się bez większych przeszkód ku uciesze Wielkich Kreatorów Nowego Świata.
Ewa Działa-Szczepańczyk
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia sierpnia 16 2021 06:38:19 ·
2 Komentarzy ·
129 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|