|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Szkoda Polski |
|
|
Jeśli rządowy PR przez cztery lata jest dla władzy wszystkim, jeśli nic, żadne wydarzenie nie stopuje tej maszynerii, a każda sytuacja jest używana propagandowo staje się oczywiste, że władzy nie wierzymy. Każde jej działanie rozpatrujemy więc pod kątem zagadek: co chce ukryć, co chce przykryć?
Tak jest i teraz, kiedy premier Donald Tusk niespodziewanie przyspiesza formowanie nowego rządu i zapowiada reformy. Jak napisał Rafał Ziemkiewicz w "Gazecie Polskiej", nikt, kto chce być poważny, po tym rządzie nie spodziewa się już niczego. Nie dziwię się. Takie dominuje poczucie.
A jednak, radziłbym na chwilę wyłączyć ów uzasadniony sceptycyzm i spojrzeć na działania i plany rządu uważnie. Tym razem mogą zrobić coś na serio, choć oczywiście wcale nie to, co zapowiedzą. Ale nie ulega dla mnie wątpliwości, że pewien ruch, jakieś cięcia i reformy, nastąpią. Ogłoszona przez ministra finansów Jacka Rostowskiego zapowiedź przygotowania trzech wariantów budżetu, w tym jednego zakładającego kolejną podwyżkę podatków, jest sygnałem przygotowywania społeczeństwa na ciężkie czasy.
Mamy też wyraźne wyciszenie rządowej propagandy "zielonej wyspy". I wreszcie to przyspieszone formowanie rządu... Co się dzieje? Pogłoski z kręgów władzy mówią o spodziewanym kryzysie zaufania do polskich obligacji w związku z kryzysem strefy euro. A za tym pójdzie wzrost kosztów obsługi długu publicznego i osłabienie złotego.
CZYTAJ: Jeden fundusz już zbankrutował z powodu inwestycji w obligacje Grecji, a jak Rzym upadnie to polegnie wielu, oj bardzo wielu
Gdy pada Grecja, możemy się niepokoić. Kiedy padają Włochy, zyskujemy pewność, że oberwą także peryferia. Czyli my.
Donald Tusk przespał ostatnie cztery lata. Z sukcesem jechał na gapę, korzystał z naturalnych premii choćby w postaci własnej waluty (co jest zasługą śp. Lecha Kaczyńskiego, który szaleńczy marsz ku strefie euro zablokował, płacąc za to ogromną cenę!). Teraz rachunek za przejadanie danego czasu zostanie wystawiony.
I choć nawet opozycja uwierzyła w siłę skuteczność rządowego PR i siłę wsparcia medialnego PO, to mam wątpliwości czy ten zakręt ekipa Tuska przejdzie suchą nogą. Gdy ludzi spotyka pogorszenie warunków życia, zaklęcia "estetyczne" przestają działać.
Ale nie cieszmy się z perspektywy ukarania pychy i lenistwa. Cena dla kraju, nas samych i naszych bliskich, może być bardzo duża. Szkoda Polski, że w czasie gdy można było coś zrobić, przygotować kraj na kryzys, miała tak nieodpowiedzialne i leniwe władze, tak bardzo zakochane w medialnym lusterku.
Michał Karnowski |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 10 2011 19:04:52 ·
9 Komentarzy ·
195 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|