Jak podaje "Super Express", czteroletnia działalność "minister porażki" Julii Pitery, jej dwóch kierowców i sekretarek kosztowała Polaków 2 miliony złotych.
Dziennik pisze, że minister była bardzo aktywna, ale głównie w studiach telewizyjnych. Po podsumowaniu wydatków okazało się, że na pensje dla niej, jej pracowników i utrzymanie biura poszło 2 miliony złotych z publicznych pieniędzy.
"Super Express" podkreśla, że przed ostatnimi wyborami Pitera tłumaczyła wyborcom, że każdego dnia zajmowała się przeciętnie trzema sprawami. Tymczasem w ciągu minionej kadencji sejmu ma odnotowaną tylko 1 wypowiedź, 3 interpelacje i 5 zapytań. Jako minister też się nie przepracowywała. Jej urząd nie miał nawet strony internetowej.
Dodane przez prakseda
dnia grudnia 02 2011 08:54:08 ·
9 Komentarzy ·
181 Czytań ·
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
Louisroano 14/10/2017 22:25 Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie LLK 11/02/2011 10:06 Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji.
Pozdrawiam LLK