Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Kopacz zostawiła tupolewa Rosjanom
Spotkanie, które odbyło się w Moskwie 13 kwietnia 2010 r., zadecydowało o przebiegu śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Pokazało też bierność strony polskiej. Stojąca na czele naszej delegacji Ewa Kopacz niczym pokorne cielę zgadzała się na wszystko, co proponował premier Putin, oddając śledztwo w jego ręce.

Stenogramy ujawniają prawdę

Przy jednym stole z Putinem w Moskwie zasiedli wówczas m.in.: stojąca na czele polskiej delegacji obecna marszałek Sejmu, a wcześniej minister zdrowia, Ewa Kopacz, ówczesny minister obrony narodowej Edmund Klich, szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski oraz szefowa Międzynarodowego Komitetu Lotniczego Tatiana Anodina. W spotkaniu uczestniczył także gen. Krzysztof Parulski, główny prokurator wojskowy RP. W tym czasie przebywał w Smoleńsku i rozmowę przeprowadzono w formie wideokonferencji.

Zebranie to zadecydowało o całym śledztwie smoleńskim. Zapadły na nim kluczowe ustalenia, narzucone nam przez Rosjan. Jak można przeczytać w stenogramie umieszczonym na stronie internetowej premiera Rosji, spotkanie było krótkie i rzeczowe, a główny wniosek następujący: śledztwo prowadzi strona rosyjska, MAK przygotuje raport, a wrak tupolewa zostaje w Rosji. Strona polska na wszystko się godziła i nie wyraziła nawet najmniejszego sprzeciwu.

Ze stenogramów wynika także, że chociaż międzynarodowe organizacje i eksperci zaoferowali swoją pomoc w śledztwie, to MAK te propozycje odrzucił, a polski rząd nie zaprotestował.

Wrak się nadawał, Kopacz nie chciała

Nadal nie wiadomo, kiedy wrak w końcu zostanie przetransportowany do kraju. A ze stenogramów ze spotkania Ewy Kopacz z Putinem 13 kwietnia 2010 r. jasno wynika, że tupolew nadawał się już w tamtym czasie do przetransportowania.

– Zakończyliśmy tworzenie tak zwanych kroków – są to szkice lokalizacji rozrzuconych części, detali samolotu, silników na miejscu wypadku lotniczego. Za pomocą specjalnego samolotu przeprowadzono szczegółową sesję zdjęciową samego miejsca wypadku i wszystkich przyległych do lotniska rejonów – mówił 13 kwietnia 2010 r. Siergiej Iwanow, wicepremier Rosji, wiceprzewodniczący specjalnej rosyjskiej komisji rządowej do zbadania przyczyn katastrofy polskiego Tu-154 w Smoleńsku.

Co więcej, Rosjanie już wówczas, bez konsultacji ze stroną polską, zaplanowali transport samolotu.

– Dziś zacznie się transportowanie fragmentów Tu-154 należącego do lotnictwa państwowego Polski z miejsca wypadku lotniczego do miejsca przechowywania, które znajduje się na rosyjskim lotnisku pod specjalną ochroną – mówiła trzy dni po katastrofie Anodina.

Całość tekstu w piątkowej „Gazecie Polskiej Codziennie“
 
Dodane przez prakseda dnia grudnia 02 2011 08:57:38 · 9 Komentarzy · 170 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.