Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Pytanie do Adama Małysza: skąd słowa o rewolucji?
Nie chcę tu pisać o happeningu pod nazwą: „przyklejamy wąsy”, który to happening zakończył wielomiesięczne starania reżimowych mediów, narzucających ludziom przekaz, że „wąsy są cool”. Akcja ruszyła na kilka miesięcy przed wyborami prezydenckimi, gdy było już wiadomo, że do wyścigu prezydenckiego stanie osobnik o wyglądzie wąsatego, wiejskiego sołtysa (nie obrażając sołtysów) . Trzeba było na gwałt przemienić odbiór „wąsatych facetów” wykreowany uprzednio wśród połykaczy kolorowej, medialnej papki. Tabloidowe gazety od lat wmawiały rodakom, że wąsy są passe, czyli niemodne i obciachowe. Akcję „odmiany” rozpoczął materiał „informacyjny” wyemitowany w dzienniku TVP, prezentujący rzekome nadejście nowej mody wśród aktorów w Hollywood: wąsy miały być od tej pory jak najbardziej w porządku. A potem to już poleciało… (prezydent Komorowski nie omieszkał wspomnieć o swoim wąsie żegnając wielkiego skoczka).
Nie chcę pisać o Tusku, który zaprosił Adama na Kaszuby i tam, podkreślając, że Kaszubi są jak górale, nazwał Adama najprawdziwszym z Polaków. Wpisał się tym samym w platformową, podskórną ale szeroką akcję socjotechniczną związaną z promocją „tzw. „tożsamości regionalnej”, która ma stać się dominującą przed „tożsamością narodową”. Przecież, jak mówią postępowcy: najpierw się rodzimy Ślązakami, Kaszubami, góralami, potem idziemy do szkoły, gdzie nas uczą… (rzecz w tym żeby nie uczyli nas polskości). Podobne tuskowe wystąpienia wpisują się zatem w politykę popierania ruchów regionalnych i separatystycznych (patrz współparaca PO z RAŚ w Katowicach), tworzą także odpowiedni klimat społeczny przed narodowym spisem powszechnym, w którym chodzić będzie o jak największe „samookreślenie” ankietowanych w ramach „narodowości regionalnych, etnicznych” itp.
Wszystko to są tematy na dłuższe dywagacje, ale pora przejść do problemu, który zasygnalizowałem w tytule notki.
W dniu benefisu, w wypowiedzi kierowanej do kibiców, przekazywanej na żywo w TVP, Adam Małysz powiedział:
"Nie spodziewałem się, że tyle tysięcy kibiców przyjedzie do Zakopanego. Jest i wam, i mnie bardzo ciężko. Z pewnością poziom polskich skoków się podniósł, będą istnieć dalej, ale już za sprawą moich kolegów. A zawodnicy zagraniczni zawsze przyjadą, ze względu na wspaniałą atmosferę zawodów. A dziś po raz ostatni polska rewolucja".

Zwraca uwagę ostatnie zdanie tej wypowiedzi, a właściwie ostatnie dwa słowa: „polska rewolucja”. Wypowiedź sportowca, zawierająca to właśnie sformułowanie, stanowiła prawdopodobnie najczęściej pojawiający się motyw w przekazach medialnych z benefisu, została też przytoczona natychmiast jako główna w notatce PAP i wybita w tytule newsa na portalu gazeta.pl.

Jakąż to rewolucję miał na myśli Adam Małysz?

Dlaczego gromadzące się pod skocznią rzesze kibiców mogły mu się w jakikolwiek sposób skojarzyć z rewolucją?

Tydzień temu w tekście dla „Rzeczpospolitej” zatytułowanym „Samochwały droga przez mękę” utrzymujący niezmiennie najwyższą intelektualną formę Jarosław Kaczyński wypunktował nihilizm i niedojrzałość rządów Donalda Tuska.

„Zastanawiałem się – napisał prezes PiS - jaka wizja Polski wyłania się z działań, deklaracji i tekstów Donalda Tuska. I ciekawą odpowiedź na to pytanie podsunęli mi młodzi ludzie, z którymi często rozmawiam. Wielu z nich uważa, że to wizja modnego klubu, gdzie miło spędza się czas, zapominając o troskach i problemach, które zostawiło się na zewnątrz. Oni także bywają w takich klubach i lubią się tam odstresować. Do takiego klubu można wpaść, ale nie sposób tam żyć”

Pod Wielką Krokwią nie mieliśmy oczywiście do czynienia z clubbingiem. Ludzi przyszli, żeby się dobrze zabawić, kupili bilety, bo chcieli wziąć udział w wielkiej imprezie. Nie ma w tym nic zdrożnego. Pożegnanie wielkiego mistrza – szlachetna intencja. Chęć zabawy – coż w tym złego? Każdy z nas ma ochotę od czasu do czasu się zabawić, choć imprezowanie i ciągła zabawa nie powinny stanowic sensu naszego życia. Imprezie w Zakopanem znacznie było bliżej do „clubbingu” niż do „rewolucji”, choć w gruncie rzeczy do „clubbingu” też bardzo daleko.

„Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń? Polskość to nienormalność” – mówił Donald Tusk w 1987 roku w ankiecie dla „Znaku”.

Czy oglądając telewizyjne transmisje nie można czasami odnieść wrażenia, że polskość i patriotyzm znajdują tylko wówczas uznanie wśród układaczy telewizyjnych ramówek, gdy kojarzą się trywialnym machaniem flagami, doklejaniem wąsów i opowiadaniem infantylnych bon-motów (jak np. w koszmarnym programie TVP „Kocham cię, Polsko”)? Czy nie do takiego właśnie wizerunku postanowiono zredukować masowe odbieranie polskości?

Wracam do wypowiedzianych przez mistrza słów o „rewolucji”.
Już niedługo obchodzić będziemy pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej. Do Warszawy przyjadą tysiące ludzi chcących w godny sposób oddać cześć Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i ofiarom z 10 kwietnia. Tymczasem obecna władza wydała pamięci o tragicznie zmarłym Prezydencie długotrwałą wojnę, której dramatyczny zapis otrzymaliśmy ostatnio w filmie „Krzyż”.

Nastroje społeczne w Polsce się pogarszają, rośnie pauperyzacja społeczeństwa i poczucie beznadziei. W mediach tymczasem za wszelkę cenę utrzymywana jest atmosfera roztropnego rządu, który troszczy się o kraj i debatuje o ważnych sprawach (Rostowski-Balcerowicz). Z daleka od głównej medialnej narracji utrzymywane są informacje, które powodowałyby dalszy wzrost niezadowolenia z rządów Platformy i narastanie nastrojów zmierzających do usunięcia nieudolnej ekipy rządzącej. Dlatego zamiast pokazywać wielotysięczny protest górników w Katowicach medialna włądza pokazuje i promuje zabawę, imprezę i taniec z gwiazdami.

Pod Wielką Krokwią, jak zakomunikował Adam Małysz, odbyła się „po raz ostatni polska rewolucja”. Kreślone cienką, ale wyraźną linią słowa, określiły jasne życzenie machera od zarządzania emocjami społecznymi: nie może dojść do wybuchu niezadowolenia społecznego, nie obawiajmy się demonstracji 10 kwietnia. Rewolucja? Rewolucją były przyjazne śpiewy i radosne machanie flagami pod skocznią w Zakopanem. Tylko na takie „rewolucje” stać przecież Polaków. A i takie rewolucje już się przecież skończyły…

Takie właśnie przesłanie przekazał nam System ustami Adama Małysza. Usłyszeliśmy sformułowanie zmieniające rzeczywiste znaczenie słowa „rewolucja”, bo podstawiające na to miejsce definicję: „wesoła impreza, wspólna zabawa”. Ale nawet przy takim rozumieniu tego słowa System postanowił równocześnie zadekretować zakończenie „rewolucji”.

Co jeszcze wymyślą ze strachu przed rzeczywistą rewolucją? Z obawy przed ujawnieniem się rzeczywistych nastrojów społecznych?

Kto włożył Adamowi Małyszowi w usta słowa o końcu polskiej rewolucji? W którym miejscu król skoczni usłyszał porównanie kibicowania w czasie konkursów skoków do rewolucji? Od kogo „pożyczył” to sformułowanie i kto go namówił, żeby w ostatnich słowach do swoich widzów użyć takiej właśnie dziwacznej metafory?
kazef
 
Dodane przez prakseda dnia marca 28 2011 11:10:23 · 9 Komentarzy · 374 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.