|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
ICH MOWA TO POGARDA, TO NIENAWIŚĆ |
|
|
Wiele razy politycy Platformy Obywatelskiej mówili językiem pogardy i nienawiści. Wiele razy z ust najbardziej prominentnych polityków partii rządzącej słyszeliśmy pomówienia i inwektywy. Wiele razy trzeba było znosić pogardliwe określenia. W. Bartoszewski nazywał nas „bydłem”, a Tusk D. „moherowymi beretami”. R. Sikorski twierdził, że „jeszcze jedna bitwa i dorżniemy watahy”, a dzisiejszy prezydent RP szydził mówiąc o „ ślepym snajperze, który nie trafia z 30 metrów”.
Jednak największe „zasługi” na polu nienawiści i pogardy do wszystkiego co PiSowskie mają Palikot i Niesiołowski. Cała Polska wie kto to Palikot. Dzisiaj to były prominentny działacz Platformy Obywatelskiej, były zausznik Tuska, bliski przyjaciel Komorowskiego. Latem 2010 roku Jarosława Kaczyńskiego określił mianem „patologicznego zabójcy”, albo stwierdził: „Jarosława Kaczyńskiego trzeba zastrzelić i wypatroszyć. Bronisław Komorowski pójdzie na polowanie na wilki i zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórkę wystawimy na sprzedaż w Europie”. Jeden z internautów napisał na koniec roku: „To był zły rok. Jarosław Kaczyński przeżył”.
Palikot często atakował prezydenta śp. Lecha Kaczyńskiego. „ Alkoholik”,” źródło wszelkiego zła”, „kartofel”, czy „Breżniew na kółkach”, to tylko niewielki fragment chamskiego repertuaru tego peowskiego twórcy.
Nielepszą reputacją może się poszczycić wicemarszałek sejmu Niesiołowski. Ten człowiek dosłownie się zapracowywał, by pogarda, nienawiść i lekceważenie dla wszystkich były wszem obecne. Z niezwykłą zawziętością i zaciętością zwalczał prezydenturę Lecha Kaczyńskiego: „Lech Kaczyński potrzebuje kuracji, która doprowadzi jego system nerwowy do porządku. Pytanie, czy to chwilowa zapaść, nerwica czy trwałe uszkodzenie, które wcześniej czy później skończy się na komisji lekarskiej”. Obrażał wielokrotnie braci Kaczyńskich nazywając ich „Karłami moralnymi”, albo twierdząc, że „kurczaki są inteligentniejsze od kaczek, bo kaczki podobno są dość tępe”.
Niesiołowski atakując PiS w chamski bełkot własnych wypowiedzi wkładał całą swoją nienawiść do braci Kaczyńskich i zbliżał się tym samym do obrazy własnych nawet wyborców: „Część z tych, którzy stoją tam i rzekomo pilnują krzyża, to rzeczywiście kandydaci do kliniki psychiatrycznej. Ostatnia stacja tej ich procesji to Tworki”. To chory człowiek.
Inny twórca przemysłu nienawiści, Kazimierz Kutz, to patron i nauczyciel Palikota. Wiele razy sam o tym publicznie mówił. Ten uważany za jednego z autorytetów intelektualnych III RP, tak oceniał Kaczyńskich: „w dzieciństwie mieli jakieś fatalne zabawki i zamiast jeździć na rowerze i kopać piłkę, czytali patriotyczne czytanki. I to im się w głowach zalęgło”. Kutz nazywał PiS partią nacjonalistyczna, a o tych, którzy stawali w obronie krzyża n Krakowskim Przedmieściu mówił „wypełza polski faszyzm”.
Politycy PO do dzisiaj bezkarnie posługują się językiem nienawiści i pogardy. Sądzę, że wzorce czerpią z urządzanych przez Urbana w stanie wojennym seansów ponizania i wyszydzania działaczy podziemnej „Solidarności”.
Czy brak reakcji czołowych działaczy Platformy Obywatelskiej na chamstwo części ich kolegów, na sianie nienawiści, drwienie z patriotyzmu i naszej historii nie doprowadziły do jawnych działań przeciwko „moherom i faszystom”. Tusk ataki pijanej młodzieży na starszych ludzi pilnujących krzyża smoleńskiego, szydzenia z wiary, nazwał „dobrą zabawą”. Czy to przyzwolenie na nienawiść przez rządzących nie doprowadziło do mordu w Łodzi?
Wszystko jednak ma swój czas. Bezpowrotnie z pewnością mija on dla takich Niesiołowskich, Tusków czy Sikorskich. Antypisizm przestaje działać, a ludzie, Polacy, zaczynają otwierać oczy. Platforma Obywatelska ogarnięta szaleństwem nienawiści i pogardy do Polaków kochających swoją Ojczyznę, nieuznająca patriotyzmu jako dobro narodowe, wyrzucająca historię ze szkół i lekceważąca narodowe tradycje na dłuższą metę nie ma po prostu racji bytu w tym kraju. Nie zapomnijmy po co ona została stworzona. Nie dla naszego dobra, nie dla budowania i rozwoju Polski. Jej cel to zniszczyć wszystko, zniszczyć Polskę, a na to nie możemy pozwolić.
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lutego 27 2011 14:36:45 ·
9 Komentarzy ·
387 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|