Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Ani się zjednoczyć, ani pojednać z kim nie ma... - Seaman
Ciężkie czasy dla ludzi o naturze franciszkańskiej, przyjaznej dla każdego stworzenia. Premier Donald Tusk przeżywa podwójną gorycz. Nie dość, że Europa rozpada się, miast jednoczyć, to bracia Moskale przestali kochać swojego drogiego przywódcę, z którym nasz drogi przywódca chciał się jednać. Nie wytrzymali nerwowo w uścisku szczerego demokraty Władimira Putina.

Właściwie to potrójna jest gorycz Tuska, bo te wszystkie nieszczęścia spadły na naszego premiera akurat podczas jego osobistej prezydencji. Prezydencji, która miała być uwieńczeniem i uosobieniem rzekomej niezwykle silnej pozycji Polski w Unii i w ogóle w reszcie świata. No, po prostu cacuszko miało być piarowsko-polityczne. A tu wyszło, że jesteśmy tytularnym grabarzem jedności Europy.

Chciałby się nasz rząd zjednoczyć ze strefą euro, ale nie ma za co. Okazało się bowiem, że trzeba zapłacić najmarniej z 10 mld euro za sam wpis na listę chętnych do strefy. A kiedy się już uzbiera te dziesięć miliardów, to nie ma pewności, czy będzie komu je zainkasować. Nawet Jacek Rostowski, główny specjalista Tuska od inżynierii budżetowej, uważa szczyt UE za porażkę.

A taka ocena unijnej imprezy nie zdarzyła się politykowi Platformy od początku objęcia władzy w ubiegłej kadencji. Zawsze był sukces i to przeważnie olbrzymi. A teraz: - Gdyby brukselski szczyt z naszego punktu widzenia był porażką, ale z punktu widzenia Europy jako całości nie, to moglibyśmy się tym pocieszyć. Ale wygląda na to, że jak dotąd mało jest elementów pozytywnych dla kogokolwiek – mówi Rostowski o rezultacie szczytu i w jego języku to oznacza kataklizm kosmiczny.

Pragnął się Tusk pojednać z Rosją, ale faktycznie nie bardzo ma komu rzucić się w objęcia. Gazeta Wyborcza bowiem donosi, że jego ulubiony obiekt pojednania już jest niemile widziany na salonach moskiewskich, nie wspominając o ulicy. Putin rokował duże nadzieje, sam drogi Gerhard Schroeder nie mógł się nachwalić jego szczerej rosyjskiej, demokratycznej duszy. Zresztą z wzajemnością.

W Polsce pojednanie z Rosją putinowską szczególnie popularne było w kręgach zbliżonych do polskiego prezydenta oraz w kręgach zbliżonych do rosyjskiego premiera. Profesor Nałęcz, doradca naszego prezydenta w sprawach dziedzictwa narodowego aż cmokał z zachwytu, że Putinowi chce się w ogóle z nami spotykać. Niektórzy z tego powodu wątpili czy on jest aby doradcą od naszego dziedzictwa narodowego.

To, że premier Rosji, z taką a nie inną przeszłością, przypomnijmy, z resortu, który przecież robił Katyń, pojawi się z polskim premierem na grobach katyńskich i powie to co powiedział, powinno być rzeczą tak niesłychanie ważną i tak cenną, że powinniśmy na ołtarzu tej sprawy złożyć każdą ofiarę – zachwycał się Nałęcz łaskawością Putina. No i proszę, panie Nałęcz, Rosjanie ten pański ołtarz dzisiaj wyszydzają w satyrycznych kalendarzach. A jego ugrupowanie określają „partią oszustów i złodziei”.

Jak tu się jednać z takim indywiduum? Czy można się jednać z jego partią Jedna Rosja, nomen omen, która pod egidą Putina dokonała gigantycznego fałszerstwa wyborczego? Jak tu grać, czym tu straszyć? - mawiał pewien trener piłkarski. Czy nasz premier zechce kontynuować serdeczne uściski z gościem, o którym dzisiaj na kilkudziesięciotysięcznej manifestacji w Moskwie śpiewano piosenkę "Nasz dom wariatów głosuje na Putina"?

Wbrew pozorom, to możliwe, że Tusk jednak zechce. Czego bowiem można się spodziewać po człowieku, który w trakcie krwawego bankructwa finansów europejskich, po fatalnie przegranym szczycie unijnym, czyli faktycznym podziale Unii, utrzymuje nadal, że jest to „najbardziej atrakcyjny model współdziałania i współżycia państw i narodów, jakie współczesny świat wymyślił”.

Wart Pac pałaca, a pałac Paca. Też mamy swój dom wariatów.
 
Dodane przez prakseda dnia grudnia 11 2011 10:54:52 · 9 Komentarzy · 170 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.