|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Generał zostanie rozliczony |
|
|
Jaruzelski napisał obszerny esej dotyczący sytuacji PRL w latach 1980–1981 oraz okoliczności wprowadzenia stanu wojennego. Obraz skonstruowany jest z wygodnych dla niego dokumentów i publicznych wypowiedzi uczestników tamtych wydarzeń. W wycinance tej nagminnie występują fałszerstwa i manipulacje.
Nad całością unoszą się opary absurdu. Poziom umysłowy argumentacji dyktatora ilustruje wywód dotyczący rzekomego powszechnego poparcia społeczeństwa dla wprowadzenia stanu wojennego: w listopadzie 1981 r. wojsko cieszyło się 90-proc. poparciem społeczeństwa, a zatem społeczeństwo popierało wprowadzenie stanu wojennego. Nie można postawić znaku równości między szacunkiem dla wojska, które z racji wielokrotnej utraty niepodległości zawsze cieszyło się sympatią Polaków, a akceptacją dla zbrojnej pacyfikacji społeczeństwa. To mniej więcej tak, jakby znaleźć jedną czarną owcę w polskim Kościele (np. pedofila) i zestawić to z informacją, że instytucja ta cieszy się 90-procentowym zaufaniem. W świecie à la Jaruzelski wniosek byłby prosty: zwolennikami pedofilii wśród duchownych jest 90 proc. Polaków.
Nowe stare kłamstwa
Takimi metodami autor buduje korzystny dla siebie obraz historii. Przekonuje, że starał się uchronić Polskę przed sowiecką interwencją, że chciał przerwać rozpad społeczeństwa, wprowadzić konieczne reformy, a wcześniej ukrócić anarchię strajkową, która rujnowała gospodarkę. Chciał przywrócić nadzieję dla Polaków i Polski.
Kłopot polega na tym, że im więcej wiemy o okolicznościach wprowadzenia stanu wojennego, tym więcej argumentów Towarzysza Generała okazuje się propagandową blagą. W dokumentach sowieckich widać, że Sowieci nie zamierzali interweniować i wielokrotnie informowali o tym Jaruzelskiego. Wynika z nich także, że to on zabiegał na Kremlu o zbrojną interwencję! Nieprawdą jest również, że strajki w sposób znaczący wpływały na gospodarkę i poziom życia Polaków. PRL od kilku lat była już bankrutem o niewydolnej i nieefektywnej gospodarce, która w galopującym tempie zmierzała do upadku. Także argumenty o przywróceniu pokoju społecznego i nadziei zawisają w próżni. To karnawał Solidarności był okresem wybuchu wielkiej nadziei, którą potem rozjechały czołgi. To po 13 grudnia 1981 r. szybko rosły statystyki samobójstw, spożycia alkoholu, przestępczości i społecznych patologii.
Także tłumaczenia, że stan wojenny wykorzystano do wprowadzenia niezbędnych reform, to konfabulacje. Żadnych reform nie było, poza oczywiście podwyżkami cen. Lata 80. to okres totalnego gnicia, po którym Jaruzelskiemu nie zostało już nic, tylko oddać władzę.
Lokalny ludożerca
Co ciekawe, za granicą często są mniejsze problemy z oceną historycznych „zasług” Jaruzelskiego. Niedawno ukazała się książka włoskiego dziennikarza Riccardo Orizio pod znaczącym tytułem Diabeł na emeryturze. Rozmowy z siedmioma dyktatorami. Jednym z przepytywanych jest oczywiście Towarzysz Generał. Sąsiedztwo ma wręcz znamienite. Obok niego znajduje m.in. się Idi Amin z Ugandy, który przelał mnóstwo krwi swoich rodaków, a głowy przeciwników przechowywał w pałacowych lodówkach.
Orizio podsumował rozmowę z Jaruzelskim: „Stary, politycznie i moralnie przegrany człowiek, mimo wysiłku, jaki włożył, by przekonać współobywateli, że zasługuje na szacunek”.
Trudno nie zgodzić się z tą opinią. Kolejna porcja propagandowych kłamstw niewiele tu zmieni. Pora na rachunek za wieloletnią służbę dla obcego mocarstwa i obcej Polakom ideologii. Za śmierć dziesiątków i prześladowania tysięcy obywateli. Towarzyszu Generale, historia Pana rozliczy.
Piotr Gontarczyk |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia grudnia 13 2011 13:08:50 ·
9 Komentarzy ·
183 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|