Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
U nas historię piszą tylko zwycięzcy. Przegranym pisać nie wolno
Churchill kiedyś stwierdził, siadając do swoich wielotomowych dziejów II wojny światowej, że historia będzie dla niego łaskawa, bo ją sam napisze. Na szczęście z czasem powstało wiele innych książek i prac, także skrajnie wobec Churchilla krytycznych.

Z nich wszystkich można wydobyć wypośrodkowany obraz tego polityka, a przede wszystkim wyrobić sobie własny punkt widzenia. Można uznać, tak jak uznała większość Brytyjczyków, wojennego premiera za najwybitniejszego Brytyjczyka, ale można go potraktować też – jak wielu Polaków – za cynicznego gracza i wiarołomcę niedotrzymującego sojuszniczych zobowiązań.

Niestety, nam nie jest to dane. Dowodem jest wrzawa wokoło programu Jana Pospieszalskiego, w którym zaprezentowano film, w którym to z kolei filmie, pokazano dokument mający świadczyć o nielojalnym stosunku Bronisława Geremka wobec „Solidarności”. Nie rozstrzygam a autentyczności tego papieru i prawdziwości idących ewentualnie za nim interpretacji. Poznałem osobiście profesora Geremka, przeprowadzałem z nim kilka wywiadów, był bardzo miłym i inteligentnym człowiekiem. Było mi bardzo przykro kiedy zginął. Ale jako postać – dla Polski – historyczna, może wzbudzać kontrowersje, admirację, jak i zarazem niechęć, a przede wszystkim dyskusję. Inna sprawa, że tylko w ten sposób można kogoś pokazać jako człowieka ciekawego: z krwi i kości, mającego wady i przywary, popełniającego błędy, przezwyciężającego słabości. A nie jako świeckiego świętego.

Postaci historyczne zasługują na dyskusję, nawet Jan Paweł II, i ta dyskusja się toczy. Na dyskusję zasługują i Piłsudski, i Dmowski, i Wincenty Witos. Szlag mnie trafia, kiedy w kolejnych polskich produkcjach filmowych tego ostatniego, zasłużonego, a niedocenianego dziś polityka, pokazują jako wiejskiego głupka albo chłopskiego Dyzmę, ale nie będę się przecież z tego powodu domagał, by Wajda i Hoffman przepraszali za swoje filmy.

W awanturze wokoło Pospieszalskiego nie dziwi mnie postępowanie i atak ze strony „Gazety Wyborczej”, środowiska bliskiego profesorowi Geremkowi, a zarazem bardzo ostatnio zradykalizowanego. Tyle, że w tym wszystkim merytorycznej dyskusji jest bardzo niewiele. Podobnie w argumentacji Platformy Obywatelskiej, której posłowie hurtem rzucili się w obronie pamięci profesora, jak i w kajaniu się prezesa TVP. Oto rządząca formacja, sprzyjająca jej potężna gazeta i władze telewizji, wszyscy razem, bez procesu i wysłuchania stron, wydają zbiorowy osąd nad najbardziej dziś krytycznym wobec władzy dziennikarzem w TVP. Czy to na pewno tylko o pamięć profesora Geremka chodzi? Czy też o to, że historię u nas pozwala się pisać tylko zwycięzcom albo pod nich? Obawiam się, że to drugie.

Wiktor Świetlik

Felieton opublikowany na stronie SDP.
 
Dodane przez prakseda dnia grudnia 17 2011 14:45:43 · 9 Komentarzy · 173 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.