 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Bardzo chcę ale nie umiem |
 |
 |
Jak mam uwierzyć w szczerość tych wszystkich życzeń, które wylały się na mnie z telewizji różnorakich z okazji świąt Narodzenia Pańskiego.
Czy wiarygodni mogą być ludzie pracujący w tych telewizjach, skoro na co dzień napędzają maszynerię socjotechnicznej manipulacji? Kreują powykrzywiany obraz rzeczywistości i promują wzorce zachowań nijak nie przystające do nauk pozostawionych nam przez Zbawiciela.
Wpierw ludzie telewizji wszelakich autorytatywnie narzucili motłochowi, jak ma się ubierać, co jeść i pić oraz jak się bawić – tak aby to było trendy i cool. I tak już od przedszkola – ten co nie posiada markowych ciuchów i innych gadżetów, ten co nie poddaje się wzorcom postępowania wdrukowanych motłochowi – zasługuje na szyderstwa i odrzucenie.
Inżynieria społeczna, przećwiczona w sferze komercyjnej, jest użyteczna również w polityce. Sprawdza się szczególnie wobec motłochu po egzaminie maturalnym bez matematyki i po studiach, na których rzetelną wiedzę można zastąpić kreatywnością, taką jaką wykazała się panienka wzmiankowana przez profesora Legutkę. Ona to o Zośce z „Kamieni na szaniec” zaczęła opowiadać, jaka to inteligentna i zadbana dziewczyna...
To te właśnie telewizje, które tak szczerze ponoć życzyły mi „wszystkiego najlepszego” na Boże Narodzenie, wytresowały motłoch też w tym, co w polityce jest trendy i cool. Posługiwały się przy tym przemilczeniem, tzw. „prawdą nie do końca” oraz kłamstwem. W ich mniemaniu debata polityczna polega na tym, że jednego zakrzykuje trzech lub czterech i nie pozwala mu skończyć żadnego sensownego zdania.
Na święta wszelka menda na wyprzódki gna do tych telewizji aby śpiewać kolędy i nasładzać się udawanym wzruszeniem – również tacy, którzy rżeli gdy na Krakowskim szczano na krzyż, a kapelusza nie zdejmują w żadnym pomieszczeniu, nawet w kościele. Na tę okoliczność przypomniała mi się fraza poety, notabene z pochodzenia starozakonnego – „Wszelka dziwka majtki pierze i na kredyt kieckę bierze”...
A jak mogę wierzyć w szczerość życzeń tych polityków, którzy nie mają honoru? Czy człowiek bez honoru może być wiarygodny?...
Chociaż nie umiem uwierzyć w szczerość życzeń wylanych z ekranów telewizyjnych z okazji świąt Narodzenia Pańskiego, to stwierdzam fakt hołdu złożonego przez ciężko sfatygowanych pracowników ściemniania i manipulacji, pajaców i komediantów uzurpujących sobie godność autorytetu oraz zakłamanych politykierów.
Stara prawda wszak głosi – „Hipokryzja to hołd, który występek składa cnocie!”
Jan Kalemba |
 |
| |
Dodane przez prakseda
dnia grudnia 27 2011 11:11:44 ·
9 Komentarzy ·
196 Czytań ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|