Pamiętam kiedy był jeszcze w klubie SLD, gdy partia liczyła na o wiele lepszy wynik wyborczy, a jej kierownictwo w wyobraźni obsadzało kolejne resorty. Wtedy politycy Sojuszu mówili, że Arłukowicz pytany przez Napieralskiego, czy obejmie resort zdrowia kategorycznie odmówił. I wcale mu się nie dziwili, bo to jedno z najtrudniejszych ministerstw. Propozycja ze strony premiera Tuska jednak skusiła, po pierwsze dlatego, że była realna, po drugie dlatego, że innej nie było. Teraz jednak ci wszyscy nienawistnicy, którzy podczas przejścia Arłukowicza do Platformy nie życzyli mu pomyślności z radością zacierają ręce. Ich przeczucia niemal się potwierdziły. Pan minister nie chciał pokonywać cierpliwie kolejnych szczebli kariery, a od razu wzbić się na sam szczyt. Wszyscy wiedzą, że upadek stamtąd boli najdotkliwiej.
Przecież był i drugi scenariusz. Gdyby Arłukowicz został w Sojuszu, mógłby stać się jego szefem, po ostatecznym wycofaniu się Napieralskiego. Rok 2012 pokaże, która z dróg poprowadziła by go wyżej w politycznej karierze. Obie są kręte.
Joanna Miziołek
Dodane przez prakseda
dnia grudnia 30 2011 21:07:24 ·
9 Komentarzy ·
228 Czytań ·
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
Louisroano 14/10/2017 22:25 Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie LLK 11/02/2011 10:06 Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji.
Pozdrawiam LLK