21.01.2011 rząd a w jego imieniu prezes Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa poinformował, że urząd przygotował propozycję ugodową dotyczącą zadośćuczynienia dla każdej z najbliższych osób wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej. Osoby, które się zgłoszą do Prokuratorii i wyrażą zgodę na zawarcie ugody, otrzymają zadośćuczynienie w wysokości 250 tysięcy złotych. Rodziny wypowiedziały się, że dla nich pieniądze nie są najważniejsze, lecz odpowiedź na pytanie: dlaczego ich bliscy musieli zginąć? Dodały również, że wszelkie próby kupienia przez rząd ich milczenia spotkają się z oporem. Należy też zaznaczyć, że TU 154 M 101 nie był ubezpieczony. Z raportu MAK oficjalnie dowiedzieliśmy się, że lot rządowego Tupolewa do Smoleńska w dniu 10 kwietnia 2010 roku, strona rosyjska zakwalifikowała jako zwykły czarter, jako jednorazowy lot celem przewozu „pasażerów”. A więc, przelot ten nie miał statutu HEAD, przysługującego głowom państwa. Oznacza to, że nie zadbała oto strona polska, gdyż statut lotu określany jest między polskim a rosyjskim MSZ. A co to oznacza? Otóż oznacza, że są ludzie znani z imienia i nazwiska, którzy muszą odejść z polskiego życia politycznego. Dlaczego? 1 Służby wywiadu nie sprawdziły stanu technicznego i wyposażenia nawigacyjnego lotniska w Smoleńsku. 2 Służby wywiadu nie sprawdziły stanu bezpieczeństwa jakie powinno zapewnić lotnisko w Smoleńsku. 3 Zaniechano na szczeblu dyplomatycznym stosownej rangi dla delegacji RP na uroczystości 70 rocznicy zbrodni katyńskiej. 4 Zorganizowano lot z Prezydentem RP na pokładzie, z dowódcami wszystkich wojsk, prezesem NBP, prezesem IPN i wielu wysokimi przedstawicielami Polski nie biorąc pod uwagę bezpieczeństwa państwa i jego władz naczelnych. Dlaczego? „Ten człowiek, co ma krew na rękach przytulił mojego premiera, ale nigdy w życiu by nie przytulił mojego Prezydenta”. Słowa te wypowiedział płaczący aktor przed Krzyżem pod pałacem prezydenckim. Najlepsze polskie tenisistki, siostry Radwańskie, na swoim blogu polecają film „Mgła” i przekazują wyrazy solidarności z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. Negatywnie wypowiadają się również na temat raportu MAK. Potępiają też brak szybkiej reakcji władz polskich na hańbiące potwarze wobec żołnierzy Wojska Polskiego. Na blogu sióstr Radwańskich znalazłem też coś ze Zbigniewa Herberta: Przeleciał ptak, przepływa obłok Upada liść, kiełkuje ślaz I cisza na wysokościach I dymi mgłą katyński las. Pani Zuzanna Kurtyka zwróciła się do Tuska z apelem o podjęcie działań zmierzających do usunięcia przez MAK ze swej strony internetowej protokołu sekcji zwłok generała Andrzeja Błasika. Jest to już drugi taki apel. Ten pierwszy o podobnej treści wystosował mecenas Bartosz Kownacki reprezentujący rodzinę generała Błasika. Zapewne z przepracowania szef PO, premier rządu Tusk, nie znalazł czasu nawet na odpowiedź. Czy to nie czas najwyższy, a chodzi przecież o Honor polskiego żołnierza, aby to armia polska wystosowała teraz swój apel , by w ten sposób zmusić Tuska do jakiegoś działania? |