|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Prokuratura wojskowa i psucie państwa polskiego. |
|
|
W dzisiejszych gazetach nie brakuje komentarzy słusznie wskazujących, że skandal wokół prokuratury wojskowej, próby samobójcze używane przez rzekomych twardzieli jako element nacisku politycznego, wreszcie niemal wypowiedzenie posłuszeństwa przez pewnego siebie szefa PW, to widowisko psujące państwo. Pełna zgoda. Ale to tylko pół prawdy. Bo jakoś tak się składa, że kiedy coś psuł rząd PiS-LPR-Samoobrona, to wiadomo było kto psuje i co. A jak teraz coś psuje, a często to czyni, ekipa PO-PSL, to nagle się okazuje, że ten mianownik jest szerszy: psują politycy, psują państwo.
W sprawie pułkownika Mikołaja Przybyła i generała Krzysztofa Parulskiego jest kilka konkretnych wątków, które jasno pokazują, że tak głęboka patologia w prokuraturze wojskowej stała się możliwa wskutek świadomych decyzji ekipy Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego. To oni przerwali próby oczyszczenia państwa z komunistycznych zaszłości, to oni pozwolili ludziom o specyficznych właściwościach na sprawowanie najwyższych funkcji. To oni korzystali z ich usług np. w sprawie śledztwa smoleńskiego. Warto zapamiętać kilka faktów:
- Kariera obecnego szefa PW Krzysztofa Parulskiego rozpoczyna się w latach 1982-1983 po ukończeniu prawa w Poznaniu. A także - kuźni kadr PZPR - Centrum Szkolenia Oficerów Politycznych.
- Parulski pnie się w górę także w III RP, jest w pełnej symbiozie z tym systemem
- Odchodzi z wysokich stanowisk w prokuraturze wojskowej w Poznaniu za czasów ministra Zbigniewa Ziobry. Ówczesny minister sprawiedliwości i prokurator generalny daje bowiem do zrozumienia, że nie chce z nim współpracować.
- Kiedy w 2007 roku do władzy dochodzi PO, premier Tusk mianuje go Naczelnym Prokuratorem Wojskowym i zastępcą Prokuratora Generalnego. Jednak prezydentem jest nadal śp. Lech Kaczyński. I odmawia mianowania go na stopień generała.
- Po tragedii smoleńskiej prezydentem zostaje Bronisław Komorowski - już 11 sierpnia 2010 roku mianuje Parulskiego generałem.
- Po 10 kwietnia 2010 roku osobne śledztwo smoleńskie jest prowadzone także przez prokuraturę wojskową. Nadzoruje je m.in. prokurator Marek Pasionek. Kiedy przeciwstawiając się bierności i uznawaniu rosyjskich ustaleń za ostateczne i niepodważalne, próbuje sprawdzić - oficjalnie! - co wiedzą o tragedii Amerykanie, zostaje oskarżony o... kontakty z agentami obcych mocarstw. Z rozkazu Parulskiego śledztwo prowadzi znany nam z próby samobójczej pułkownik Mikołaj Przybył.
W ramach tego śledztwa sprawdza billingi telefonu prokuratora Pasionka. Sprawa trafia do prokuratury cywilnej - wszelkie zarzuty wobec Marka Pasionka zostają oddalone. Ale cel - opóźnienie i ostateczne zdezorganizowanie śledztwa smoleńskiego zostaje osiągnięty.
- Warto pamiętać o dość powszechnej opinii, że prokuratura wojskowa opanowana jest w dużej części przez tych samych ludzi, którzy tworzyli Wojskowe Służby Informacyjne. Trudno więc mówić, także na podstawie dotychczasowego dorobku, że PW to - jak twierdzi pułkownik Przybył - ostatnia zapora przed zorganizowaną przestępczością.
Jak mawiała moja babcia - ubrał się diabeł w ornat i na mszę ogonem dzwoni.
Michał Karnowski
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia stycznia 11 2012 14:57:32 ·
9 Komentarzy ·
162 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|