Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Donald Krótki Tusk
Gdybyśmy żyli w czasach średniowiecza, gdy władcom nadawano przy imionach pseudonimy, to zapewne Tusk byłby Donaldem Krótkim, bo okazało się, że w tej i nie tylko w tej sprawie, jest za krótki, ażeby coś dla Polski zrobić. Mamy do czynienia ze spektakularnym rozziewem, między nieprawdopodobną propagandą sukcesu ze strony rządu i Platformy, propagandą jeszcze większą niż za Gierka, a przaśną rzeczywistością. Każdy szczyt, w którym bierze udział Tusk jest przedstawiany jako wielki sukces, po czym okazuje się, że to wielka klapa.

W tej sprawie czekaliśmy jak widać krótko, bo zaledwie kilka tygodni, a przypomnę, że w 2008 roku jako wielki sukces Polski, ten sam premier Tusk ogłosił przyjęcie pakietu klimatycznego. Po czym, dwa i pół roku później, jego własny minister środowiska publicznie mówił o zagrożeniach wynikających z tego pakietu dla polskiej gospodarki.

Jak widać, ta ekipa kompletnie nie umie negocjować, przegrywa wszystko, co jest do przegrania. Nie umie się poruszać w świecie międzynarodowej polityki, gdzie obowiązują twarde reguły gry. Tusk umie się fotografować na tle przywódców innych państw, ale nie umie z nimi załatwiać ważnych dla Polski spraw. Wszyscy widzą, że między ściskaniem się z kolegami premierami i obłapianiem ich a skuteczną walką o polskie interesy jest różnica taka, jak między trabantem a mercedesem. Szkoda, że po tej autostradzie międzynarodowej polityki premier Tusk posuwa się trabantem, gdy inni jeżdżą znacznie szybszymi autami.

To jest pokazanie Tuskowi - ale to pół biedy, ale też Polsce - miejsca w szeregu, miejsca w kącie, pokazanie, że szósty co do wielkości kraj Unii Europejskiej i to kraj, za którego prezydencji miał miejsce szczyt o tym decydujący, będzie się w tej sprawie mniej liczył niż Luksemburg, Malta czy Cypr.

To klęska, którą Tusk będzie usiłował pudrować w różny sposób, a jego opłacani przez pieniądze, również tych, którzy nas dzisiaj czytają, specjaliści od PR-u będą usiłować przekształcać tę porażkę w sukces lub też szybko szukać innej narracji, żeby odwrócić uwagę Polaków od tej kolejnej "wtopy" premiera.

Oznacza to, podsumowując, że Polska jest od dawania i od milczenia - to jet rola Rzeczpospolitej, na którą premier Tusk się zgodził, być może dlatego, że uznał, że jego w tym zakresie absolutna spolegliwość zwiększa jego szanse na szefa Komisji Europejskiej w 2014 roku. Szkoda tylko, że na ołtarzu swoich personalnych ambicji wyprzedaje interes naszego kraju.

Ryszard Czarnecki
 
Dodane przez prakseda dnia stycznia 12 2012 18:17:49 · 9 Komentarzy · 156 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.