Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
"przyszliśmy tutaj, bo kochamy Węgry"
Pierwsza, ważna uwaga: ta manifestacja została zwołana przez organizacje pozarządowe, społeczne, to nie była impreza partyjna. Przyszli nie tylko ludzie, którzy identyfikują się z samym FIDESZEM, byli tu ludzie z całych Węgier, ale także Węgrzy spoza Węgier. Już godzinę wcześniej ludzie zaczęli się zbierać na dość odległym od centrum Hoszok Platz w Budapeszcie, i dopiero stamtąd przeszli na plac Kossutha w samym cetrum, pod parlamentem. Metro było zamknięte żeby nie utrudniać, uczestnicy dojeżdżali autokarami, samochodami, także pieszo.

To była godna, spokojna i powściągliwa w wyrazie w sensie okrzyków i tego typu zachowań demonstracja. Mieszkańcy Budapesztu, kraju i Węgrzy spoza kraju szli z trójkolorowymi flagami, co - za sprawą zieleni, koloru białego i czerwieni - co sprawiało wrażenie niesłychanej witalności. Masa transpartentów, emblematy z nazwami miejscowości. Cała masa ludzi w strojach ludowych, z Siedmiogrodu, Wojwodiny, regionów dziś poza Węgrami. W jakiś kożuchach, w pasterskich tradycyjnych strojach, ale także w strojach historycznych, nawiązujących do klimatu monarchii Austro-węgierskiej, różne bractwa winiarskiej. Bardzo dużo młodzieży. Spotkałem chłopaka, który czytał wydrukowaną w domu konstytucję. Pytam: co czytasz? A on mówi: to nasza nowa konstytucja, mamy ją od 3 tygodni, chce się zapoznać. Pytam: dlaczego tu jesteś? Odpowiada: bo tak źle mówią o nas w Europie, że przyszedłem tu zamanifestować, że na Węgrzech jest demokracja, i że to jest wyraz demokracji, że Orban przywraca demokrację, a nie niszczy. Dużo środowisk, które można porównać do kółek różańcowych czy kół Radia Maryja.

Sporo emblematów chrześcijańskich, sporo krzyży - takich, jakie nosi się na pielgrzymkach. Oplecione różańcami, na niektórych korony cierniowe. Pytałem, czy Węgry potrzebują modlitwy. Odpowiadali: Europa potrzebuje modlitwy,a my modlimy się w intencji naszego narodu, chcemy, żeby mu się powiodło.

Niesamowite wrażenie nadziei. Poczucie godności, dumy i radości, że się policzyliśmy podczas tej demonstracji. Nie wiem, ile było ludzi, trudno mi to ocenić, ale mogło być nawet milion. Ten marsz szedł i szedł. Stanęliśmy w kolejce po kawę, a za nami tłum sunął i sunął, sceneria właściwie nie zmieniała się, była stała. Las zielono-biało-czerwonych flag, który sunął całą szerokością dużej alei. Ja sobie nie przypominam w Polsce takiej licznej demonstracji, może da się to porównać pod względem skali do wizyt Ojca Świętego. Takie wielkie rzeki ludzi. I nikt się nie wyśmiewał, nikt nie szydził. Poczucie powszechności tej postawy: przyszliśmy tutaj, bo kochamy Węgry, bo chcemy protestować przeciwko kłamliwym, napastliwym ocenom. Ale znowu: komu pokazali? Nam, kilku fotoreporterom. Nie było mediów, wozów transmisyjnych z Austrii, Niemiec - a przecież to wielkie wydarzenie! I mają bardzo blisko. Pewnie gdyby to była gejowska demonstracja, 100 razy mniej liczna, to pewnie byłyby tutaj kamery. No, ale znamy to z Polski, te medialne zwyczaje.

Na placu Kossutha nie było przemówień, koncertów - było tylko kilkukrotne odśpiewanie przepięknej pieśni - jakby Roty czy Boże coś Polskę. Stopniowo się ściemniało, ludzie zapalili pochodnie, małe kaganki, znicze. Te ostatnie później, na placu, stawiali na chodnikach i krawężnikach. Przypominało to sceny z Polski po śmierci Jana Pawła II czy z okresu żałoby narodowej po Smoleńsku. Tak samo całe szeregi lampek i zniczy.

Nie było widać nigdzie tzw. "drugiej strony", jakiejś kontrmanifestacji, nie było żadnych prowokacji. I cały przekrój społeczny - od prostych ludzi ze wsi do eleganckiej inteligencji, wielkomiejskiej młodzieży. Kiedy pytaliśmy, po co są, to nikt nie mówił o sprawach materialnych. Mówili za to: Orban przywraca wartości, po 20 latach doczekaliśmy się takiego przywódcy, który przywraca normalność, ład, porządek, bezpieczeństwo. I co niezwykle ważne - walczy z korupcją. Często pojawiały się też słowa uczciwość i odwaga. A więc godnościowe wątki, do tego wątki pozytywne, a nie oparte na negacji. Bardzo dużo pozytywnej energii. Uderza zresztą poczucie jedności i wspólnoty, więzi ze swoim przywódcą Wiktorem Orbanem.

Gdy słyszeli nasz język, gdy widzieli, że jesteśmy z Polski - słyszeliśmy brawa. Przed nami wielki transparent: dziękujemy Litwinom, dziękujemy Polakom. Powszechne uznanie dla naszych posłów w europarlamencie: Legutki, Kurskiego, Ziobry, którzy bronili rządu Węgier w czasie środowej debaty. Co drugi Węgier był w stanie po polsku wyrecytować "Polak Węgier dwa bratanki, tak do szabli jak do szklanki". Ciągle nas tym zarzucali, ale i dziękowali.

Po zakończeniu ludzie spokojnie się rozeszli, było trochę improwizowanych występów zespołów ludowych. Co istotne, w czasie demonstracji było piękne słońce. A wcześniej kilka dni lało, teraz znów leje. Nasz węgierski przyjaciel mówi: to znak bożego błogosławieństwa.

Jan Pospieszalski
----------------------------------------
- Jak dobrze, że są jeszcze w Europie Wegrzy. Tylko im pozazdrościć i uczyć się od nich.
 
Dodane przez prakseda dnia stycznia 22 2012 09:53:51 · 9 Komentarzy · 151 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.