Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Zadziwiający przypadek Stefana N czyli gomułkowszczyzna - rosemann
Z wydarzenia, które najpewniej było wczoraj wydarzeniem dnia, choć mogło być wydarzeniem miesiąca a może nawet i roku, czyli telemostu z naukowcami, badającymi w USA przyczyny zdarzenia w Smoleńsku, utkwiły mi właściwie dwa zdarzenia peryferyjne. Winę za to bezsprzecznie ponoszą organizatorzy bo rzecz była zapowiadana z dużym wyprzedzeniem a wykonanie wyglądało, jakby wpadli na to pięć minut przed przybyciem zaproszonych gości i widzów.

Nie wiem więc jak to jest z tym skrzydłem (choć z uwagi na deficyt informacji zwizualizowałem to sobie sam i mógłbym przyjąć ich wersję o skrzydle, co nie mogło przelecieć 100 metrów) bo moją uwagę przykuło co innego. Najpierw zrobił to pan Hypki, który wyraził się w TVP Info o autorach prezentacji jako o dwóch uczniach. Zaciekawił mnie bo naprawdę nie mam pojęcia ani gdzie pan Hypki miał okazję nauczać Biniendę i Nowaczyka a jeszcze bardziej to, gdzie, z jakim skutkiem i w jakich specjalnościach sam pobierał nauki. Zważywszy na miejsce zatrudnienia, niezbyt służące naukowej karierze, ostatnie pytanie nie jest od rzeczy.

Jeszcze ostrzej i przez to bardziej inspirująca dla mnie wypowiedział się pan Stefan Niesiołowski. Jakkolwiek nie mam wątpliwości, że z racji wyuczonej specjalności nie są mu obce byty, charakteryzujące się naturalnymi właściwościami lotnymi, chyba przesadził. Wyraził się na temat swych kolegów nieuki z Ameryki zaś pokazywanie Macierewicza, Kaczyńskiego i tych nieuków z Ameryki, że samolot się rozpadł, jakieś wykresy raczył uznać za kompromitację. Staram się jakoś zrozumieć to o Kaczyńskim i Macierewiczu ale nie wiem doprawdy co złego albo i kompromitującego jest w pokazywaniu wykresów i prezentacji. Skoro jest, to pewnie dotyczy również pani Anodiny i pana Millera, którzy również nie szczędzili nam tej formy upublicznienia swych ustaleń. Choć tu akurat pan Niesiołowski nie byłby pewnie taki surowy. Można to wysnuć z jego oceny wątpliwości, które pojawiły się wraz z nowym odczytem stenogramów. Każdy może się mylić - uważa poseł PO. Ktoś zakwestionował zapisy fonograficzne i co z tego wynika? -spytał poseł i dodał, że niewiele.

Przyznam, że w tej całej wypowiedzi mnie akurat zainteresowało jedno, w tej sprawie akurat całkowicie poboczne stwierdzenie pana posła. Żeby to jeszcze było dążenie do prawdy, ale to jest dążenie do władzy zdemaskował działania politycznych konkurentów pan Stefan Niesiołowski. Kto ma samozaparcie i śledzi regularnie występy szanownego posła, albo ma pecha natknąć się na nie co jakiś czas, zauważy, że frazy o chęci dorwania się Kaczyńskiego i PiS do władzy, wypowiadane z taką dawka emocji, że każdego innego by rozsadziły, są dla Niesiołowskiego tym, czym dla Katona Starszego było sławetne Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Rzecz w tym, że w systemie, zwanym demokracją, w którym funkcjonuje chyba i sprawuje władze partia z panem Niesiołowskim w składzie, i ona i wszystkie pozostałe istnieją po to, by się dorwać czy tam dążyć do władzy. Robienie z tego zarzutu przez polityka akceptującego reguły systemu zwanego czasem ludowładztwem powinno budzić oczywiste zdziwienie. Chyba że...

Obserwując nad ekspresję, która towarzyszy każdemu niemal wystąpieniu pana Stefana Niesiołowskiego zastanawiam się zarówno nad przyczynami tej uciążliwej przypadłości jak też powodami, dla których jest ona z jakimś wręcz brakiem wrażliwości i litości prezentowana przez media społeczeństwu.

Gdyby uwzględnić tylko to pierwsze, czyli wspomniana nad ekspresję, można by rzecz skwitować, że Niesiołowski to po prostu wariat i nie warto przejmować się tym, co bredzi nie nadążając przy tym przełykać śliny. Nie warto się przejmować. Tylko powiedzcie to tym wszystkim TeVałeNom, Polsatom i innym zaprzyjaźnionym, w których zawsze może liczyć na jakiś przytulny kącik entomologa na wizji lub w eterze. No i partii macierzystej, że nie jest właściwym tak wystawiać chorobę na widok publiczny.

Zatem tłumaczenie stanem psychicznym odpada.

Przyszło mi oto na myśl, że jest dla obecnej władzy ów pan Niesiołowski taką współczesną wersja Stańczyka. Nie oburzaj się czytelniku szanowny. Taki Stańczyk jakie czasy i jaka władza. Zatem tak, jak to bywało drzewiej, zadaniem błazna, znaczy pana Niesiołowskiego, jest przekazywanie w swoim osobliwym stylu wszystkiego, co Platforma chciałaby przekazać ale boi się powiedzieć.

W przypadku, który wskazałem wyżej i tych, do których tylko nawiązałem, stara się więc Platforma, ustami swego Stańczyka Turbo, przekazać i opozycji i społeczeństwu prosty komunikat: "Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy". Stąd bierze się to doprowadzane do granic zejścia śmiertelnego ciągłe oburzenie pana Stefana normalnym w każdej innej demokracji faktem, że PiS dąży do władzy. I nazywanie tego bezczelnością, niegodziwością i czym tam jeszcze z niezbyt rozbudowanego słownika mowy demokracji owego pana.

I tak oto przeszliśmy od urwanego skrzydła do Towarzysza Wiesława. Zaiste karkołomna eskapada.
-----------------------------------
- Rozbawiła mnie wypowiedź jednego wybitnego eksperta samolotowego, który stwierdził, że skrzydło jest najsłabszym ogniwem samolotu, a które po zderzeniu z ptakiem może się "rozsypać" iiiii pokazano samolot /tzw taxi/. Pan Hypki właściwie powinien się nazywać SZYBKI, gdyż uważam, że szybciej mówi niż myśli. Bandzior kpi z sędziego, uczeń publicznie podważa autorytet naukowca, politycy z tytułami naukowymi zachowują się jak menele. Oj, oj, takie czasy, takie czasy.
 
Dodane przez prakseda dnia stycznia 25 2012 19:13:31 · 9 Komentarzy · 154 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.