|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Prezydent całego narodu. |
|
|
Jednak 22października 2005 roku Polacy wybrali tego, na którego oddałem swój głos.
Cieszyłem się, że to mój faworyt wygrał, że Lech Kaczyński został Prezydentem Rzeczpospolitej. Ale przeciwnicy natychmiast zarzucili, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków. Czy mieli prawo tak mówić?
Ci, którzy go wybrali wiedzieli, ze dla naszego narodu nie ma ważniejszej sprawy niż przywrócenie tożsamości i sprawienie, że ten naród wreszcie znajdzie miejsce jemu należne wśród państw wolnych i niezależnych.
Według Lecha Kaczyńskiego Polska na to zasługiwała by być państwem, w którym patriotyzm, historia i tradycja miały łączyć nowoczesność i postęp technologiczny, państwem w którym najważniejsze osoby w państwie znajdują szacunek dla pomordowanych w Katyniu polskich wielkich patriotów i są gotowi okazać go we wspólnych obchodach rocznicowych tej strasznej zbrodni.
Jednak drugiej strony nie było stać na taki gest, zdobyć się na szacunek, na choćby jego odrobinę. Przykro pisać, ale tych ludzi było stać tylko na chamstwo i szyderstwo, na nienawiść.
Dlaczego tak się działo, zapewne najlepiej to wie nasz Bóg, choć i nam przychodzi do głowy: zazdrość, zawiść, głupota.
Myślę, że nie ma potrzeby przytaczać tutaj przykładów haniebnej nagonki na Lecha Kaczyńskiego. Jakże wielkim i wspaniałym sercem dysponował Prezydent Kaczyński, że potrafił wybaczać swoim ciemiężycielom. Oni nie byli normalnymi przeciwnikami, takimi z klasą, oni byli katami niesprawiedliwości i zakłamania.
Lech Kaczyński popełniał błędy, jak każdy człowiek, ale liczyć mu się będą wielkie sprawy, choćby polityka przywracania tożsamości Polski, czy inicjatywa obrony małej Gruzji przed wielką Rosją przez kraje jeszcze niedawno będące w tej gorszej Europie.
Prezydent Kaczyński potrafił też być stanowczy. Konsekwentnie prowadził twarda politykę wobec zakusów Rosji. Popierał uniezależnienie nas od rosyjskiego gazu i twardo i zdecydowanie bronił naszych interesów w Unii Europejskiej. Uważał też, że należy zacieśniać nasze związki z Ameryką. Sam odważny, ale tchórzy i nie partnerów miał w rządzie Tuska. Oni nie pomagali, jak mogli tak szkodzili i przytoczę słowa Prezydenta to potwierdzające: "Nie mam wątpliwości, że jestem przeszkodą w odbudowie państwa, w którym wszystko, co było najgorsze w III RP, miałoby powrócić w pełnej chwale".
Czy Polska zasługiwała na takiego Prezydenta?
Odpowiedź może być tylko jedna, on był ponad stan naszych elit postkomunistycznego kraju. I dzięki Bogu, że Go nam wybrali zwykli ludzie.
10 kwietnia 2010 roku oddał swe życie na przeklętej ziemi i dołączył do tych bestialsko zamordowanych w Katyniu. Pozostała nam pamięć po wielkim człowieku i nie zniszczą jej obecne manipulacje i pomówienia przeciwników Prezydenta.
Lech Kaczyński pozostawił nam zadanie, dokończyć to co zaczął, by Polska była szanowana w Europie, by czuła swoją narodową tożsamość.
Mija rok od tragedii w Smoleńsku. Przeciwnicy Lecha Kaczyńskiego przejęli całą władzę. Wróciła stara retoryka szkalująca Prezydenta, ale ci co Go wybrali wiedza swoje i niech drżą platformerskie zastępy.
A my 10 kwietnia 2011 roku po prostu oddamy hołd wielkiemu Polakowi.
Kazimierz Jagoda |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia kwietnia 09 2011 09:44:47 ·
9 Komentarzy ·
327 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|