Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
PROFESOR ZYBERTOWICZ O PLATFORMIE OBYWATELSKIEJ
wPolityce.pl: Mija 10. rocznica wpisania Platformy Obywatelskiej do rejestru partii politycznych. Jak Pan ocenia dotychczasową działalność PO?

Prof. Andrzej Zybertowicz: Istotę tego, czym faktycznie jest Platforma Obywatelska oddawały wielkie plakaty wyborcze z kampanii samorządowej z 2010 roku. U góry po prawej stronie - młodo wyglądający Donald Tusk. Po lewej - zdjęcie jakiejś konstrukcji. Na dole dwa zdania. Pierwsze: „Nie róbmy polityki”. I drugie, w zależności od wersji plakatu: „Budujmy mosty”, „Budujmy szkoły”, „Budujmy boiska”. Było też logo PO. Ten plakat zawierał przynajmniej trzy manipulacje, z których musiał zdawać sobie sprawę Donald Tusk oraz co bardziej inteligentni politycy Platformy.

Jakie to manipulacje?

- Dwa umieszczone na plakacie zdania się za sobą kłócą. Aby można było ze środków publicznych coś budować, politycy muszą podejmować decyzje polityczne - np. o sposobie rozdziału tych środków. Ile na sport, ile na kolejnictwo, ile na policję. Bez politycznych uzgodnień nie można tu nic zrobić. Po drugie, hasło „Nie róbmy polityki” głosił Donald Tusk, polityk zawodowy od początku transformacji ustrojowej. Premier to osoba, której wyborcy-podatnicy płacą pensję za to, by dobrze – czyli w interesie publicznym – wykonywał zawód polityka. Gdyby Donald Tusk mówił owe słowa poważnie, następnego dnia powinien podać się do dymisji z urzędu premiera i złożyć mandat poselski. Po trzecie, „Nie róbmy polityki”, to w istocie wezwanie: „Nie bądźmy obywatelami”. Platforma w nazwie ma obywatelskość, powstawała ponad 10 lat temu właśnie pod hasłami nadania obywatelskości nowego, rzeczywistego oblicza. Jednak nie spełniła tej obietnicy. Przy władzy utrzymuje się m.in. dlatego, że podtrzymuje i wzmacnia odrazę wielu Polaków do polityki. Utrzymuje swoją władzę, cynicznie grając na zadawnionej niechęci Polaków do polityki i władzy państwowej. Ten plakat, zawierający trzy bezczelne kłamstwa, które jednak okazały się propagandowo skuteczne, oddaje ważny wymiar tego, czym jest Platforma Obywatelska. Sprawuje ona władzę dla władzy, kosztem pozbawiania Polaków podmiotowości politycznej, kosztem osłabiania naszych obywatelskich odruchów.

Skoro jednak PO utrzymuje się przy władzy, to znaczy, że realizuje interesy jakichś wpływowych grup. Co to za grupy?

- Platforma w niewielkiej mierze realizuje interesy tych, których namawia, by nie interesowali się polityką. Dba o interesy tych, którzy wiedzą, na czym polega władza i którzy są w politykę zaangażowani. Z jednej strony są to interesy oligarchii finansowo-biznesowej w Polsce. Z drugiej strony interesy podmiotów zagranicznych takich jak duże międzynarodowe korporacje oraz Rosji i Niemiec. Te podmioty mają dobrze zdefiniowane interesy polegające na tym, by nasz kraj nie był, ani za słaby, ani za silny. Polskie państwo ma być na tyle sprawne, żeby gwarantować stabilność w tej części Europy, w tym stabilność warunków dla inwestowania, ale zarazem na tyle słabe, by nie być samodzielnym podmiotem w grze międzynarodowej. PO realizuje również pewne interesy tych części klasy średniej, które dobrze odnajdują się w państwie półprawa, państwie pozornej praworządności. Ta grupa wrosła w rozliczne nieformalne sieci klientelistycznego rozdziału korzyści i obawia się, że wprowadzenie jasnych reguł prawa byłoby dla niej kłopotliwe, utrudniłoby robienie interesów i interesików. Wreszcie, PO popierają także te środowiska, którym odpowiada ona ze względów kulturowo-światopoglądowych – cześć elit słabo zakorzenionych w polskości i otwartych na kosmopolityczne ścieżki kariery oraz te grupy społeczne, które udało się nastraszyć wizją silnego państwa PiS, które rzekomo chciało rozliczać i dyscyplinować nie tylko agentów i przestępców, ale każdego, kto się pod rękę nawinie.
----------------------------------
- Władza dla wladzy to jak "sztuka dla sztuki' - TWÓR SZTUCZNY, BEZKSZTALTNY I WREDNY.
 
Dodane przez prakseda dnia marca 05 2012 19:51:43 · 9 Komentarzy · 160 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.