 |
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
 Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Spór o nierentowne kopalnie |
|
|
Samo pojęcie rentowności kopalni jest mocno nieprecyzyjne.
- Przecież w różnych okresach określone kopalnie mogą być rentowne lub nie - mówi Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki. - Wystarczy spojrzeć na Lubelski Węgiel Bogdankę i na kopalnię Budryk. One przed laty uchodziły za całkiem nierentowne, a teraz przynoszą zyski i są stawiane za wzór.
Rentowność kopalni zależy od wielu czynników. Od geologii złoża, ale również od modelu kopalni, poziomu technicznego wyposażenia, a także od polityki handlowej, czyli zbytu węgla.
W kopalni da się niemal wszystko zmienić, poza geologią, którą dała natura.
Stąd liczne głosy, że jedynym kryterium funkcjonowania lub likwidacji kopalni są zasoby węgla. A i te można zmienić, zmieniając kryteria bilansowości złóż.
- O funkcjonowaniu danej kopalni decyduje wiele czynników - mówi Jerzy Markowski. - Mogą tu decydować inżynierowie, ekonomiści, ale też politycy, którzy powinni się kierować określoną polityką społeczną. W tym również i stabilnością rynku pracy, co w obecnych czasach jest niezmiernie istotne.
Przy dobrej woli decydentów można znaleźć wiele sposobów na przedłużenie funkcjonowania kopalni.
Niedawno wydawało się, że może dojść likwidacji kopalni Halemba. Ostatecznie nadal ona funkcjonuje.
- I bardzo dobrze, niewątpliwie to zasługa interwencji Joanny Strzelec-Łobodzińskiej, jeszcze jako wiceminister gospodarki - mówi portalowi wnp.pl Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80. - W konsekwencji udało się uratować kopalnię Halemba, która ma przed sobą wieloletnie perspektywy. Teraz Halemba całkiem nieźle sobie radzi.
Jerzy Markowski, czy prof. Wiesław Blaschke z Polskiej Akademii Nauk, wskazują, że w Polsce mieliśmy przed laty do czynienia z pochopnym i głupim likwidowaniem kopalń.
- Wystarczy wspomnieć kopalnie Dębieńsko, Morcinek, Niwka-Modrzejów czy Siersza - zaznacza Jerzy Markowski. - To przykłady kopalń zlikwidowanych tylko dla zasady likwidacji.
Prof. Blaschke zaznacza, że nikt go nie przekona, iż to dzięki likwidacji kopalń poprawiły się wyniki ekonomiczne sektora węglowego.
- To zupełne bzdury wygadywane przez ludzi nie mających wiedzy - mówi prof. Blaschke. - Polikwidowano u nas kopalnie i teraz musimy importować węgiel. Mamy do czynienia z brakiem środków na odtworzenie tego, co zmarnowaliśmy lekką ręką. A od węgla nie odejdziemy. Polska powinna wetować, kiedy Unia będzie forsować rozporządzenia o charakterze antywęglowym.
Obecnie na celowniku jest m.in. kopalnia Wujek. Związkowcy już zapowiadają, że będą protestować, gdyby miała zostać zlikwidowana.
Również oni wskazują, że jedynym kryterium likwidacji kopalń jest sczerpanie złoża.
Niedawno ogromne emocje budziła przyszłość kopalni Silesia. Kompania Węglowa jasno wskazywała, że Silesia zostanie zlikwidowana, jeżeli nie uda się jej sprzedać (generowała rocznie przeszło 100 mln zł strat). Ostatecznie Silesia trafiła pod skrzydła czeskiego koncernu EPH, są w niej realizowane inwestycje. A wydobycie w Silesii ma ruszyć w połowie tego roku. |
|
| |
Dodane przez prakseda
dnia marca 06 2012 09:07:46 ·
9 Komentarzy ·
349 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|
