|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
"Atomowy Donald" już niedługo "dorżnie watahę" - Docent zza morza |
|
|
Katastrofa kolejowa uwolniła lawinę komentarzy o stanie III RP oraz o stylu rządzenia - czyli ślizgania się w świetle jupiterów oraz kręcenia lodów na zapleczu - ekipy naszego Donalda.
A nie są to zbyt pozytywne oceny, bo i na inne sobie PO, od 5 lat rządząca w Polsce, nie zasłużyła.
Trafnie łączony jest stan polskiego kolejnictwa z polityką kadrową rządu, bo ta śliska ekipa, pełna - jak żadna inna - obiboków i ignorantów, wije się teraz jak nadepnięty robal, negując prosty fakt, że pełnia posiadanej władzy oznacza pełnię odpowiedzialności.
Trafnie łączone są „popisy” rządu ze stanem państwa – bo to przecież jest „dziki kraj" - kraj „Rycha i Zbycha", "Donka i Bronka”.
To oni są odpowiedzialni za chaos, w jakim znajduje się dziś nasz kraj. To oni w interesie swego zaplecza utrzymują stan permanentnego bałaganu, pozwalający ukryć wszelkie przekręty i wszystko po cichu „załatwić”.
To oni są odpowiedzialni za brak reform, nie podjęcie choćby najmniejszych prób uporządkowania wielu wzajemnie sprzecznych przepisów, których ignorowanie wytwarza kulturę lekceważenia zdrowia i życia współobywateli.
Dlatego często występuje przyzwolenie na łamanie przepisów, bo w dżungli nieprecyzyjnych, a często i głupich zarządzeń, ludzie muszą lawirować, by możliwa była jakakolwiek działalność. Aż w końcu dochodzi do tragedii i lamentów przed kamerami.
A nasz Donald jest przecież kompletnym amatorem i otacza się jeszcze głupszymi od siebie, „bo jaki pan, taki kram”. Sprawowanie władzy w ich wykonaniu przypomina oddanie przysłowiowej brzytwy w ręce małpy.
Bądźmy wspaniałomyślni i złóżmy na karb niefrasobliwości delegowanie na odpowiedzialne stanowiska państwowe ludzi nieodpowiednich i nieodpowiedzialnych, którzy do tego kompletnie ignorują bezpieczeństwo obywateli. Bo przecież nie w interesie szerokich rzesz Polaków ten rząd konsumuje państwowe „frukta”.
A oprócz gigantycznej niekompetencji, mamy też nieokiełznaną butę i arogancję.
Na kolei i w innych spółkach państwowych, kierownicze stanowiska obsadzone zostały przez partyjniaczków z PO i ich pociotków. Nepotyzm rozkwitł do niewyobrażalnych rozmiarów. Fachowców zastępuje się ludźmi z przypadku.
Nie jest to nowa praktyka, ale poziom kadr PO wyraźnie odbiega od poziomu poprzedników. Wygląda na to, że obecnie hasło „Teraz K... My” wcielają w życie wyjątkowe kanalie.
Teraz rykoszetem uderzają w PO jej własne standarty – obwinianie PIS-u, i osobiście Jarosława Kaczyńskiego, za wszystkie negatywy, jakie macherzy „od wizerunku” mogli od 2005 roku wynaleźć, a na które nota bene on wielkiego wpływu nie miał – od liczby wypadków drogowych, po rosnące ceny jabłek i benzyny.
A świeżo przeflancowane do miast lemingi, czyli tabuny MWzWM, z lubością chłonące dowartościowujący ich „bajer” naszego Donalda, zupełnie zapomniały o polskiej mądrości ludowej – „Kto pod kim dołki kopie, to...”, a ci bardziej obyci ze światowymi trendami to teraz mogą tylko smętnie pokiwać głowami, że „Karma is a bitch, man... (only if you are)”, co się wykłada, jak powyżej.
Można powiedzieć, że PO sobie gruntownie na wszystkie swoje nieszczęścia zasłużyła.
Woda sodowa uderzyła słabym do głowy i nastąpił totalny odlot. Uwierzyli we własną propagandę, własną doskonałość i w „cuda cudaka...”
No i mamy radosny festiwal „komedii pomyłek”, poczynając od szczebli rządowych, (spuśćmy zasłonę milczenia na „ministrę” Muchę i jej dokonania – ciekawe, czy jej ostatni wyskok wizerunkowy to podszepty złych pijarowców, czy też efekt ruszenia „własnym rozumem”?), a kończąc na lokalnych sitwach, gdzie publiczny grosz, wypracowany w pocie czoła przez podatników, szerokim strumieniem trafia do „należycie umocowanych” byznysów, a jak ktoś się stawia, to przecież zawsze można mu jakąś śrubkę w kole odkręcić...
Prywata i nepotyzm, niekompetencja i arogancja - a za co się nie wezmą, to spieprzą.
Nie zapominajmy, że dla naszego Donalda „polskość to nienormalność”, że języka polskiego to dopiero uczył się on w szkole, i że był tam bity przez kolegów za swoje „niewłaściwe" pochodzenie. Dodajmy maltretowanie przez ojczyma, wychowanie przez rówieśników „na ulicy i podwórku” oraz lata niszczenia sobie szarych komórek wdychanym klejem oraz innymi jeszcze bardziej szkodliwymi substancjami.
Cudem byłoby, gdyby tamte okoliczności nie skutkowały powstaniem patologicznej osobowości, grzęznącej w oparach absurdu i karmiącej się rojeniami o własnej omnipotencji. Ten typ o mentalności lizusa, skwapliwie merdającego na widok większych oprychów, gardzi słabością – ale zawsze ucałuje buty, które właśnie skopały mu tyłek. Zapytajcie klientelę zakładów karnych i aresztów śledczych – oni pójdą za nim jak w dym, bo swój to zawsze wyczuje swego...
Dopiero od niedawna prawda o mściwości i małostkowości naszego Donalda powoli zaczyna przebijać się do świadomości rodaków. A przecież lista postaci wybitniejszych od niego, które on „sprytnie” wykosił, jest imponująca – T. Mazowiecki, A. Olechowski, M. Płażyński, P. Piskorski, czy J. Rokita.
Nie zapominajmy też o premierze Janie Olszewskim, którego nasz Donald obalił w 1992 roku, wespół z Pawlakiem i Wałęsą. A dzisiejszy bardak w państwie i zgniliznę moralną zawdzięczamy przecież spiskowcom z „Nocnej Zmiany” – to dzięki nim gangrena Okrągłego Stołu mogła spokojnie zainfekować cały organizm państwowy.
Tu już nie pomogą żadne terapie ani pigułki – dziś Polsce potrzebna jest ręka dobrego chirurga.
I warto się z tym pośpieszyć, bo nasz Donald ma w rękawie kolejnego asa.
Ta tuskowa banda pozerów, drobnych cwaniaczków i ignorantów z boiska wymyśliła sobie nowy sposób na zrobienie "naprawdę wielkiej kasy".
Te typy chcą się po prostu dobrać do wielkich funduszy związanych z budową i eksploatacją ......elektrowni atomowej... ....ręce opadają.
Zgroza, panie, zgroza...
Nasz Donald został zainstalowany w Urzędzie Rady Ministrów głównie po to, żeby ”dorżnąć pisowskie watahy”, ale gdyby "przy okazji" udało mu się zmniejszyć ludność Polski do planowanych 16-17 mln, to zaskarbił by sobie dozgonną wdzięczność Berlina.
I nadal państwo widzicie tylko „dziwne zbiegi nadzwyczajnych okoliczności” podczas rządów naszego Donalda?
James Bond mawiał: Wszystko może się zdarzyć jeden raz. Ale już przy drugim razie powinny się nam włączyć dzwonki alarmowe. A trzeci raz na pewno będzie efektem wrogich poczynań. (""Once is happenstance. Twice is coincidence. The third time it's enemy action.")
A czarna seria Donalda? Największa katastrofa państwowa od końca II wojny światowej (96 smoleńskich ofiar), największa wojskowa katastrofa lotnicza (Mirosławiec), największa katastrofa w polskim ruchu drogowym (18 zabitych), szereg wielkich powodzi, no i teraz największa katastrofa kolejowa.
Nasz Donald po prostu przynosi Polsce pecha. I chociażby z tego powodu powinien jak najszybciej stąd odejść.
Obiecanych cudów brak
Za to moc egipskich plag,
Co rujnują nam kraj, jak za ruska,
Nasz faraon Tusek-chamon
To pechowiec jakich mało!
Plagi Tuska, plagi Tuska, plagi Tuska.
(Jan Pietrzak)
Dalibóg, ja naprawdę nie chcę oglądać dobrze oświetlonego i równie dobrze skadrowanego "atomowego Donka", jak w dobrze skrojonym i świetnie dopasowanym kombinezonie ochronnym, ze zbolałą miną tłumaczy się przy wjeździe do skażonej strefy, że oni przecież „chcieli dobrze”...
Nie chcę też oglądać "cmentarnego Bronka" śpieszącego z kolejną deklaracją, że "państwo znów zdało egzamin" - bo jedyne co III RP wychodzi, to w miarę sprawne grzebanie ofiar...
Dziś wybór jest prosty – albo upadek naszego Donalda i jego formacji, albo prawdziwy koniec Polski - bo jasną jest sprawą, że w gruncie rzeczy to mało kto będzie płakał po III RP.
Będzie tak, jak przed laty, gdy nawet beneficjenci PRL-u w końcu mieli go dość i w 1989 roku popędzili PZPR w diabły...
Takiej okazji nie wolno nam tym razem przegapić - i trzeba się do niej dobrze przygotować - bo co nowego sobie wybudujemy po upadku III RP?
Stworzymy sobie tym razem coś naprawdę polskiego, po prostu - dla nas i dla naszych dzieci - czy znowu damy sobie wcisnąć "gotowca", robiącego z nas jeszcze bardziej "wycyckanych" niewolników? |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia marca 07 2012 15:25:51 ·
9 Komentarzy ·
145 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|