Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
22 lata walki o polskość
W niedzielę o godz. 11.00 w Warszawie odbędzie się pikieta przeciwko dyskryminacji Polaków na Litwie. Uczestnicy protestu spotkają się przed budynkiem ambasady Litwy w Warszawie przy Al. Ujazdowskich 14 w rocznicę odzyskania przez to państwo niepodległości. To pierwszy w tym roku protest w obronie Polaków na Litwie. Za tydzień ulicami Wilna przejdzie wielka manifestacja Polaków z Wileńszczyzny. Uczniowie, nauczyciele i rodzice będą bronili praw polskiej mniejszości do narodowego szkolnictwa.
- Władze litewskie traktują sprawę antypolskiej ustawy edukacyjnej jako swoją wygraną, kontynuują rabunek należnej Polakom ziemi oraz planują kolejne, jeszcze bardziej niekorzystne zmiany okręgów wyborczych. Nic nie robią sobie z próśb i apeli rządu w Warszawie oraz środowisk polskich na Litwie. Zezwalają, aby tego dnia w Wilnie zorganizowali swój marsz litewscy szowiniści - alarmuje Aleksander Szrycht ze Stowarzyszenia Memoriae Fidelis, organizatora niedzielnej pikiety. - Chodzi o to, by sieć polskich szkół była jak najrzadsza, co zwiększy rozterki rodziców mających posyłać dzieci daleko do tak "szkodliwej" placówki - tłumaczy Szrycht.
Jak podkreśla, władze litewskie wymyślają coraz to nowsze sposoby, aby pielęgnowanie polskości i wychowanie w tym duchu dzieci wiązało się z trudnościami w codziennym życiu. - Dzieje się to w majestacie prawa - dodaje Szrycht. I wylicza, że w niepodległej Litwie za mówienie po polsku i przyznawanie się do swojego pochodzenia można zostać publiczne napiętnowanym. Zakazane jest umieszczanie napisów po polsku w widocznym miejscu we własnym samochodzie, a także instalowanie na własnym domu tabliczek w języku polskim. Nie wolno wieszać polskiej flagi. Nie można także prezentować oferty handlowej po polsku - we własnym sklepie czy na stacji benzynowej, nawet przy granicy. Zabrania się rozmów w języku polskim w pracy, nawet jeśli mieszkańcy posługujący się polszczyzną stanowią w danej miejscowości większość. - Wszystkie wymienione kwestie zakazane są pod rygorem kar - przypomina Stowarzyszenie Memoriae Fidelis.
Organizatorzy pikiety zapraszają wszystkich do czynnego wyrażenia sprzeciwu wobec szykan, jakim poddawani są nasi rodacy mieszkający na Litwie.

Maciej Walaszczyk
-------------------------
- Chciałoby się powiedzieć, a gdzie ich i nasza Ojczyzna. Co robi Polska?
 
Dodane przez prakseda dnia marca 10 2012 07:58:24 · 9 Komentarzy · 155 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.