 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
67-letni urzędnik? Tak, ale po tabletce |
 |
 |
Zgodnie z planami rządu od 2040 roku kobiety, a od 2020 roku mężczyźni będą przechodzić na emeryturę dopiero po ukończeniu 67. roku życia. Zmiany mają być wprowadzane stopniowo, a ich wdrażanie rozpocznie się w 2013 roku. Pracownicy różnych branż zamarli z przerażenia: - To chyba jakiś żart. Pielęgniarka wykonująca zastrzyk z zaćmą i parkinsonem? - takie i inne sarkastyczne komentarze zalały internetowe fora. Nie inaczej rzecz się ma w urzędach gmin i powiatów - wynika z naszej sondy.
W Sandomierzu urzędniczka zajmująca się sprawami społecznymi (w tym zdrowotnymi) nie ma wątpliwości, że planowane zmiany w ustawie emerytalnej to nieporozumienie.
- Nie potrafię sobie wyobrazić osoby, która dobiega 70-tki i na bieżąco śledzi przepisy, przyjmuje petentów. Jeśli ktoś ma na to ochotę proszę bardzo, ale przymuszanie takiej staruszki do pracy po prostu się nie sprawdzi - ocenia. Sama nie skończyła jeszcze 40 lat.
Kobiecie wtóruje jej koleżanka z urzędu miasta w Rzeszowie. Zajmuje się m.in. sprawami finansowymi. Jest po 50-tce. - Praca w tego typu wydziale wymaga stałej koncentracji. Mamy do czynienia z rachunkami i prawem, a tutaj nie może być mowy nawet o najmniejszym błędzie. Szczerze pogratulowałabym prawie 70-letniej osobie, gdyby poradziła sobie z takimi obowiązkami - przyznaje w rozmowie z nami.
Za zupełnie nieprzystający do rzeczywistości projekt zmian w ustawie o emeryturach uznaje też urzędniczka z powiatu tarnogórskiego, zajmująca się kulturą i promocją. Reforma mocno ja dotknie, od niej zależy czy przejdzie na emeryturę w pierwszej czy w drugiej połowie lat 40. XXI wieku.
- Gdy usłyszałam o pomyśle pana premiera od razu do głowy przyszła mi myśl: wtedy wraz z kluczami do pokoi portier będzie wręczał nam po tabletce - twierdzi kobieta. - Generalnie rzecz biorąc w całym naszym urzędzie panują podobne nastroje. Praca w administracji państwowej wymaga odpowiedzialność i sprawności umysłu, a o tym trudno mówić, gdy ma się 67 lat. Umysł płata figle, dlatego o przechodzeniu na zasłużoną emeryturę w takim wieku powinien móc zadecydować każdy sam - dodaje.
Podobnego zdania jest jej kilka lat straszy kolega, urzędnik z Nowego Sącza. Jest inspektorem w wydziale promocji miasta. - Jeśli zdrowie i kondycja psychiczna na to pozwolą, nic nie stoi na przeszkodzie by pracować jak najdłużej. Praca sprawia, że czujemy się docenieni i nie gnuśniejemy, ale ten wybór pozostawmy pod indywidualną ocenę - komentuje.
Najmłodszy z urzędników, z którymi udało nam się porozmawiać o reformie emerytalnej ma 27 lat i kieruje wydziałem współpraca z zagranicą w jednym z urzędów na Warmii i Mazurach. - Nie wyobrażam sobie, by zmiany weszły w życie nie poparte innymi działaniami, które rekompensowałyby fakt wydłużenia wieku emerytalnego. Projekt powinien być poparty zakrojonymi na szeroką skalę dyskusjami społecznymi - sugeruje.
Urzędnicy o reformie rządu PO i PSL nie chcieli się wypowiadać pod nazwiskiem.
------------------------------
- Wygląda na to, że wszyscy musimy wyjść na ulice by utrzeć nosa pajacom z Platformy i różowo-czerwonym potakiewiczom, czyli jewropejskim entuzjastom - rr |
 |
| |
Dodane przez prakseda
dnia marca 13 2012 08:02:39 ·
9 Komentarzy ·
170 Czytań ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|