|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Awantura o podatek na CO2 |
|
|
Do bojkotu mogą dołączyć liczne linie lotnicze, które nowy unijny podatek będzie kosztował w okresie 2012-2013 ponad 700 mln euro.
Ustanowiony w 2008 r. podatek od CO2 zmusza wszystkie linie lotnicze, które korzystają z lotnisk na terenie UE, do udziału w systemie handlu emisjami dwutlenku węgla. Dotyczy to ok. 4,3 tys. przewoźników, wśród których jest 28 chińskich linii lotniczych. Każda z tych firm musi wykupić równowartość 15 proc. swoich emisji CO2, co stanowi ok. 32 mln ton rocznie. Ma to zmusić zarówno konstruktorów samolotów, jak i linie lotnicze do korzystania z ekologicznych technologii oraz przynieść unijnej kasie - według obliczeń Komisji Europejskiej - tylko w 2012 r. dochody w wysokości 250 mln euro.
Linie lotnicze od początku były negatywnie nastawione do nowego ekologicznego podatku forsowanego przez komisarz ds. walki ze zmianami klimatu Dunki Connie Hedegaard.
W listopadzie 2011 r. Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (OACI) przyjęła rezolucję, w której proponowała, by wykluczyć z podatku wszystkie linie lotnicze operujące spoza UE. Rezolucję podpisało 27 z 36 członków organizacji, w tym przedstawiciele Rosji, Chin i USA. Pani komisarz pozostała jednak nieubłagana. - Nie poddam się żadnej presji z zewnątrz - zadeklarowała. Agencja ratingowa Standard & Poor's obliczyła, że podatek na C02 będzie kosztował linie lotnicze w ciągu najbliższego roku ok. 700 mln euro, co stanowi ok. 2 dol. dodatkowych kosztów na każdego pasażera. To wraz z podwyżką cen paliw może się okazać - według agencji - śmiertelnym ciosem dla niektórych z nich.
Władze w Pekinie postanowiły więc nie stosować się do nowych reguł ustalonych ich zdaniem jednostronnie i bez konsultacji. Nakazały swoim liniom lotniczym, by nie płaciły podatku oraz wstrzymały zamówienie 45 airbusów europejskiego konstruktora EADS. Oznacza to nie tylko stratę ponad 12 mld dol. dla firmy z siedzibą w Tuluzie, ale także utratę ponad 2 tys. miejsc pracy w chwili, gdy Unią wstrząsa poważny kryzys gospodarczy.
Wojna handlowa z Chinami może jednak okazać się dla UE kosztowna. Zamówienia z Chin stanowią ok. 21 proc. obrotów EADS. Ok. 300 samolotów czeka na dostawę do Pekinu. Zresztą nie tylko Chińczycy nie chcą płacić podatku od CO2.
Wczoraj do frontu oporu wobec podatku na CO2 dołączyło też wiele europejskich linii lotniczych, w tym Air France, British Airways, Lufthansa, Virgin Atlantic i Iberia. Przewoźnicy wystosowali list do europejskich rządów, by „wzięły pod uwagę skutki ekonomiczne unijnych regulacji o CO2”. Korzysta na nich bowiem na razie tylko jeden gracz: amerykański konstruktor Boeing, który marzy o tym, by zająć miejsce Airbusa i sprzedawać swoje samoloty Chinom.
Gazeta Polska Codziennie
-----------------------------------
- W niedługim czasie będziemy płacić podatek od oddychania. Bo jak się dopatrzą bezmózgowcy z EU, że człowiek podczas oddychania wydziela CO2 to mamy przechlapane.
Podobno są już pierwsze wytyczne czyli masowe badanie pojemności płuc- spirometria. Drżyjcie sportowcy i inni aktywni fizycznie europejczycy, bo to właśnie wy będziecie płacić najwięcej. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia marca 13 2012 10:11:13 ·
9 Komentarzy ·
256 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|