Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Zróbmy im wiosnę ludów
Wszyscy oni uznali, że Platforma Obywatelska wraz z prorządowymi mediami stanowi zagrożenie dla wolności słowa. Bo nadużywając władzy państwowej, stara się założyć kaganiec na wolną myśl, by zapewnić sobie monopol.

ACTA, próba aresztowania szefów Gazety Polskiej, blokowanie koncesji Telewizji Trwam, procesy kibiców za transparenty to wszystko elementy tej samej układanki. Wszyscy, którzy wyszli na ulicę, od moherów po anarchistów, poczuli się zagrożeni przez władzę, uzurpującą sobie, wzorem Putina, prawo do ograniczania wolności słowa.

Ten sojusz zbuntowanych nie będzie trwał wiecznie. Ale powinien przetrwać co najmniej do momentu, kiedy Tusk zostanie zmuszony do definitywnego odejścia. I to nie poprzez wyreżyserowaną zamianę na dawnego kolegę partyjnego w rodzaju Palikota. A przez doprowadzenia do sytuacji, kiedy jego nadużyciami zajmą się naprawdę niezależne organa ścigania i sądy.

Sytuacja wygląda dziś następująco: razem mamy szansę go obalić, rozdrobnieni przegramy. Każdy moher powinien być dziś przeciwko ACTA, każdy młody wolnomyśliciel za prawem do głoszenia poglądów dla być może wrogiej jego światopoglądowi Telewizji Trwam. Tylko ponad podziałami mamy szanse wygrać z rządem i prorządowymi mediami, które robią naszym apolitycznym sąsiadom sieczkę z mózgu poprzez obecny w domu każdego z nich telewizor.

Żeby wspólnie wygrać, musimy mieć dokładną wiedzę o wrogu. Kim są ci, którzy uznali, że domkną system, za pomocą ACTA, aresztowań, blokowania koncesji?

Bez szmuglerów i krzykaczy, czyli historia mediów III RP

Zagadka: kiedy zaczęła się całkiem pokaźna część biznesowych karier III RP? Odpowiedź: w pierwszych miesiącach stanu wojennego. Zaczęło wówczas swoją działalność wiele tzw. firm polonijnych, które w czasach, gdy opozycja siedziała w więzieniach, a Polacy usiłowali wyżywić się z kartek, zyskały możliwość prowadzenia prywatnych biznesów z Zachodem.

Kto je zakładał? Firmy te zrzeszone były w specjalnej izbie Inter-Polcom, która wydawała własny biuletyn. Wiceprezes izby Jacek Szydłowski w wywiadzie dla owego biuletynu z kwietnia 1982 r. wyjaśniał, kto może otrzymać zgodę na ich prowadzenie: Panowie! Rząd Polski ani żadnego innego kraju nie ma obowiązku udzielać zezwoleń każdemu. Na przykład ludziom, których przyłapywano na szmuglu przez granicę, autorom artykułów w prasie zagranicznej, którzy atakują w nich władze PRL, takim, którzy krzyczą pod ambasadami.

Firmami polonijnymi były m.in. stworzony w 1976 r. Konsuprod Jana Wejcherta oraz powstała w 1984 r. w Panamie ITI Mariusza Waltera. Rola szefów Konsuprodu w stanie wojennym była szczególna. Już 4 stycznia 1982 r. wicepremier Jerzy Ozdowski spotkał się z Lotharem P. Grabowskim, dyrektorem generalnym tej firmy. Ustalili, że stan wojenny nie przeszkadza ich działalności. Wręcz odwrotnie, władza będzie ją promować.

Podczas zjazdu izby w czasie stanu wojennego w 1982 r. Henryk Kulczyk (ojciec i wspólnik Jana Kulczyka) w specjalnym przemówieniu protestował przeciwko zachodnim sankcjom nałożonym na juntę Jaruzelskiego: Nigdy bardziej niż dziś nie czuliśmy się związani z Macierzą w potrzebie i zdeterminowani na przyjście jej z taką pomocą gospodarczą, na jaką nas stać.

W III RP Wejchert i Walter zostali właścicielami telewizji TVN. Jedną z firm polonijnych była także firma Solpol Zygmunta Solorza, dziś właściciela Polsatu. Jan Kulczyk został zaś najbogatszym Polakiem, a ludzie z firm polonijnych stali się czołówką polskiego biznesu.

Kaganiec dla blogerów, cenzura w telewizji publicznej

Co oznacza to dla demokracji w roku 2012? Tyle, że niemal monopol na przekaz medialny docierający do zwykłych Polaków mają właściciele mediów, których do roli biznesmenów dobierano w państwie totalitarnym za zgodą zbrodniczego MSW Czesława Kiszczaka. Że zgodnie z cytowanym wywiadem nie ma wśród nich ludzi, którzy w czasie, gdy ubecki reżim rządził, stawiali się.

Problemem dla władzy PO, reprezentacji wielkiego biznesu o peerelowskim rodowodzie, są jednak luki, które powodują, że monopol nie jest pełny. Można je łatwo wskazać. Pierwszą jest internet, w szczególności blogosfera. Dwa największe portale są związane z ITI i Polsatem, ale na mniejszych portalach i blogach każdy pisze, co chce. Portale krytyczne wobec establishmentu od prawa do lewa zaczęły rosnąć w siłę. Zaczęli się wokół nich organizować ludzie kontestujący system, od kibiców po anarchistów. Stąd wprowadzanie krajowych przepisów ograniczających wolność w internecie oraz ochocze przyjęcie ACTA przez rząd PO.

Do niedawna problemem była też telewizja publiczna, na którą wpływ ma władza polityczna. Za czasów antyestablishmentowego PiS wpuszczono do TVP niezbyt liczne, mniejszościowe, ale jednak zauważalne programy autorów o poglądach odmiennych od obowiązującego nurtu. Przeważnie z prawej strony.

W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z ich pacyfikacją: zniknęły programy takie jak Misja specjalna Anity Gargas, Pod prasą Tomasza Sakiewicza, Antysalon Rafała Ziemkiewicza, Bronisław Wildstein przedstawia. Pozbyto się programu Warto rozmawiać Jana Pospieszalskiego, by po przerwie dopuścić go na antenę w gorszym paśmie. Zrzucono programy prowadzone przez Joannę Lichocką, pozbyto się Witolda Gadowskiego i wielu innych.

Z tamtych wolnościowych zapewnień PO nie zostało dziś nic. W ostatnich tygodniach na ulice polskich miast wyszły setki tysięcy Polaków. Młodych i starych, gimnazjalistów i moherów. Hasła w czasie protestów przeciwko ACTA i w obronie Telewizji Trwam były zaskakująco podobne. Niektóre z nich nawiązywały też do wcześniejszych protestów kibiców, zamykanych za antyrządowe transparenty. Łączył je wspólny mianownik wolność. Jeśli ktoś po 1989 r. potrafił wyprowadzić na uliczne manifestacje tak wielkie tłumy, to tylko związkowcy protestujący przeciwko biedzie. W sprawie wolności na taką skalę manifestujemy po raz pierwszy w III RP

Antykomor.pl: oddajcie nośniki

Jan Dworak, szef KRRiT, przyznał, że skala protestów w sprawie Telewizji Trwam nie jest mała: Otrzymaliśmy jakieś 37 tys. listów w tej sprawie.

Sprawa ACTA nie jest bynajmniej pierwszą próbą cenzurowania internetu przez władzę. Najgłośniejsza była sprawa wtargnięcia siedmiu funkcjonariuszy ABW do mieszkania Roberta Frycza, który prowadzi stronę internetową Antykomor.pl. Zarekwirowano mu komputer, nośniki pamięci i przeszukano dom.

Z kolei sopocki sąd skazał blogera Klaudiusza Wesołka, którego jedyną winą było to, że filmował antykorupcyjny happening w radzie miejskiej Sopotu. Policji i sędziom pomylił się on z uczestnikami happeningu. W efekcie spędził 15 dni w areszcie. Najbardziej szokujący był fakt, że największe polskie telewizje robiły nagrania tego wydarzenia. Miały w ręce dowody, że Wesołek jest niewinny, a wyrok sędzi Anny Potyraj wyssany z palca. Żadna z nich nie uznała za słuszne zajrzeć do tych taśm.

Na Krakowskim Przedmieściu doszło do ciężkiego pobicia przez Straż Miejską dziennikarza Gazety Polskiej Michała Stróżyka. Filmował on wydarzenia w namiocie Solidarnych 2010.

Wszyscy jesteśmy redemptorystami

Kiedy TVP została już zmonopolizowana i zaczęła podawać te same informacje, co TVN i Polsat, do problemu numer jeden urosła Telewizja Trwam. Należę do tych, którzy z mediami skupionymi wokół Radia Maryja mieli wiele razy na pieńku. I to mocno. Atakowano mnie, a sam byłem nie mniej ostry. Generalnie podtrzymuję swoje racje. W czasie wyborów prezydenckich w 1995 r. popierałem, podobnie jak cała Gazeta Polska, Jana Olszewskiego, podczas gdy radio stawiało na Lecha Wałęsę.

Argumenty główne zdecydowanie podtrzymuję, choć oczywiście twierdzić, że zawsze właściwie rozkładałem akcenty, byłoby nadmiarem pychy. Zapewne wiele razy jeszcze spierać się będę z ludźmi Radia Maryja. Teraz ma to znaczenie trzeciorzędne. Jeśli Tusk zakazuje działania Telewizji Trwam, to je też jestem redemptorystą.

Piotr Lisiewicz
-----------------------------------------
- Ten kraj jest na prawdę chory. I pomyśleć że tyle razy premier został złapany na kłamstwie a nawet oszustwie i nadal jest na stanowisku , a złodziejskie wyczyny z rabunkiem składek z OFE ?! a kolosalne zadłużenie podczas gdy Polskie dzieci chodzą do szkoły głodne i to podczas gdy on sam wystawia w Szwajcarii wille za milion euro i lata specjalnie wynajętymi samolotami aby w Sopocie pobiegać lub pokopać piłkę ?! a jawne kłamstwo w PE jakie podał ile to minimalnie przypada na głowę mieszkańca (400 euro) kto to ma ????! I dlaczego tak skrzętnie jest pomijany i utajniany stan ilości samobójstw z powodu braku środków do życia ?! - Jak można podwyższać wiek emerytalny skoro nie ma w Polsce pracy dla ludzi powyżej 50 roku życia ?! czyż to nie jest jawne skazywanie takich ludzi na śmierć poprzez samobójstwo skoro nie mają za co się utrzymać ?! - Tadeusz
 
Dodane przez prakseda dnia marca 18 2012 14:14:54 · 9 Komentarzy · 158 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.