|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
I JA TAM BYŁEM |
|
|
Jestem dumny, że mogłem właśnie tam i w pierwszą rocznicę tragedii smoleńskiej poczuć całkiem świeży zapach wolności. Przez czas pobytu w Warszawie, na te kilka zaledwie godzin, czułem się jak w prawdziwej Polsce.
Serce moje było pełne radości na widok tysięcy młodych ludzi, dziewcząt i chłopców, czujących to samo co ja. Te młode głosy wołały to co ja „TU JEST POLSKA” i to było piękne. Oni byli , co było widać i słychać, po naszej stronie, po stronie Prawa i Sprawiedliwości, po stronie Jarosława Kaczyńskiego.
To oni przede wszystkim, ci młodzi ludzie na poczekaniu tworzyli hasła powtarzane potem przez nas wszystkich. Ich odwagę sam podziwiałem z takim małym dreszczykiem emocji, bo przypomniałem sobie lata osiemdziesiąte a szczególnie lata stanu wojennego, gdy będąc młodszym o wiele lat robiłem dokładnie to samo.
W tym wolnościowym przemarszu młodości i dojrzałości było coś pięknego, coś czego prawdę mówiąc się nie spodziewałem, bo skala tej młodzieńczej obecności wśród nas mnie dosłownie urzekła, a PO zapewne przestraszyła nie na żarty.
A jest się czego bać. To młode oczy czysto i wyraźnie widzą tę degrengoladę państwa polskiego, to peowskie bagno w jakie stacza się Polska. Ci młodzi ludzie czują to oszustwo gospodarcze i polityczne jakie im i takim jak ja zafundowała Platforma Obywatelska. Widzą i słyszą prawie na co dzień kłamstwa i oszustwa Tuska, niezgrabnego intelektualnie Komorowskiego i ich umizgi do Rosjan oraz sianie nienawiści wśród Polaków. Czy w takim razie należy się dziwić, że wołaliśmy, wszyscy „SKRZYNKI ZA TUSKA” albo „KOMOROWSKI, HAŃBA POLSKI”.
Tak, to były godziny prawdziwej wolności. A pełne patriotyzmu i mądrości przemówienia premiera Jarosława Kaczyńskiego porywały z pewnością nie tylko nas tam obecnych, ale i tych przy odbiornikach radiowych i telewizyjnych, słuchaczy Radia Maryja i widzów Telewizji Trwam, rzetelnie transmitujących wczorajsze wydarzenia. A więc było nas z pewnością obecnych na obchodach pierwszej rocznicy śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i dziewięćdziesiąt pięć osób mu towarzyszących na obchody 70 rocznicy mordu katyńskiego miliony.
Cieszę się, że mogłem być na Krakowskim Przedmieściu. Tam powiało wolnością.
Kazimierz Jagoda
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia kwietnia 12 2011 08:36:04 ·
9 Komentarzy ·
335 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|