Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Tanie projekty - droższe drogi
Jednym z najczęściej wytykanych błędów systemowych przy projektowaniu dróg jest brak kryteriów jakościowych w przetargach organizowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Chodzi szczególnie o usługi intelektualne - na przykład przygotowanie koncepcji programowych, sporządzenie raportów środowiskowych, czy opracowanie projektów.

Krzysztof Wiśniewski, inżynier budowlany, członek Stowarzyszenia Inżynierów Doradców i Rzeczoznawców, a w przeszłości pracownik Instytutu Badawczego Dróg i Mostów uważa, że wprowadzenie kryteriów jakościowych do przetargów na inwestycje drogowe jest konieczne z wielu względów. Choćby dlatego, że solidnie opracowane projekty mogą w przyszłości dać znaczące oszczędności, bez ryzyka obniżania jakości dróg. Według niego, większe pieniądze wydane w fazie wstępnej dają szansę na to, że projektant wykona solidne badania gruntu pod przyszłą drogę, a dzięki temu będzie mógł zastosować rozwiązania optymalne dla danego terenu.

- Dziś, firma projektowa musi drastycznie ciąć koszty, w tym także wydatki na badania. W konsekwencji są one robione w minimalnym wymiarze wymaganym przez prawo. Projektant zaś, nie mając szczegółowych danych, dla własnego bezpieczeństwa przygotuje projekt adekwatny do warunków najtrudniejszych z możliwych. Jest on oczywiście znacznie droższy od tego, który mógłby opracować dysponując wszystkimi istotnymi informacjami. Oszczędzając setki tysięcy złotych na projekcie, wydamy co najmniej miliony złotych więcej na roboty budowlane - twierdzi Krzysztof Wiśniewski.

Michał Skorupski, inżynier, członek zarządu Związku Pracodawców Branży Usług Inżynierskich szacuje, że obecnie w Polsce wydatki na prace przygotowawcze stanowią około 1 proc. całkowitego kosztu inwestycji drogowych. Tymczasem, żeby zapewnić należytą jakość tych prac, powinny wynosić około 4 - 5 proc. inwestycji. Dodaje, że straty, spowodowane niewystarczającymi nakładami na projekty i inne prace poprzedzające rozpoczęcie budowy idą w dziesiątki i setki milionów złotych.

- Przykładem może być budowa odcinka drogi ekspresowej S7 z Warszawy do Radomia. Gdyby projektanci mieli więcej czasu na przygotowanie koncepcji i więcej pieniędzy na samo projektowanie, wówczas droga ta na pewno nie przebiegałaby po śladzie drogi krajowej nr 7. Byłaby w odległości około 1 km od niej. Dzięki temu koszt całej inwestycji wyniósłby mniej niż połowę tego co wydano (za trzy odcinki z Grójca do Jedlińska zapłacono łącznie ponad 1 mld zł - przyp. red.), wliczając w to wykup gruntu pod drogę ekspresową z nowym przebiegiem - twierdzi Michał Skorupski.

Wyobrażenie o tym, jak niepełne dane mogą wpływać na inwestycje daje historia kosztorysu budowy odcinka drogi ekspresowej S8, łączącego węzeł Sieradz Południe z drogami krajowymi nr 12 i 14.

W pierwotnej wersji wartość robót została oszacowana na 188 mln zł. Już w trakcie przetargu, kosztorys został skorygowany o prawie jedną trzecią i obniżony do 129,3 mln zł. Ciekawe jest wyjaśnienie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na temat przyczyn tak głębokiego cięcia kosztorysu. Poniżej wersja oryginalna informacji przysłanej przez Urszulę Nelken, rzeczniczkę GDDKiA:

"Projektant założył bowiem, że na całej długości trasy biegnącej po podmokłym terenie trzeba zabić w grunt 44 269 pali żwirowych aby go ustabilizować. Skąd taka liczba? Podczas prowadzenia badań geologicznych niektórzy mieszkańcy nie wpuścili wykonawców na teren swoich działek, projektanci zatem przyjęli dla całego odcinka WARUNKI NAJTRUDNIEJSZE JAKIE STWIERDZONO. Później projektantowi udało się jednak porozumieć z mieszkańcami i badania zostały w końcu przeprowadzone. Okazało się (JUŻ NA ETAPIE PROWADZONEGO PRZETARGU), że kolumny żwirowe potrzebne są tylko w kilku miejscach i wystarczy wykonać ich ok. 10 proc. w stosunku do pierwotnych założeń. Tak znaczna różnica w liczbie kolumn, które trzeba było wykonać, spowodowała zmniejszenie kosztorysu inwestorskiego do 129,333 mln złotych."

Zwycięska oferta w przetargu na budowę tego odcinka miała cenę 68,2 mln zł netto, czyli nieco ponad połowę skorygowanego kosztorysu, a 36 proc. jego pierwotnej wartości. Powyższy przykład każe się zastanowić nad tym jaka w ogóle może być wiarygodność przygotowywanych kosztorysów i wyników badań wykonanych na zlecenie GDDKiA.
 
Dodane przez prakseda dnia marca 22 2012 08:29:24 · 9 Komentarzy · 151 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.