|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Związkowcy ze Stoczni Marynarki Wojennej pikietowali siedzibę MON |
|
|
Pikieta odbywała się przy dźwiękach syren. Związkowcy nieśli transparenty z napisami: "Żądamy wynagrodzeń za pracę", "Nie chcemy zasilać rzeszy bezrobotnych", "Żądamy dialogu o przyszłości Stoczni Marynarki Wojennej". Przewodniczący Solidarności w Stoczni Marynarki Wojennej Mirosław Kamieński podkreślił, że akcja protestacyjna wobec groźby utraty pracy przez ponad tysiąc pracowników jest "w pełni uzasadniona".
"W związku ze zmianą kierunku upadłości Stoczni Marynarki Wojennej należy stwierdzić, że skutki poniosą nie tylko pracownicy, którzy mogą stracić swój zakład pracy, miejsca pracy, oczekując na wypłatę zaległych wynagrodzeń. Ucierpi wiarygodność MON, marynarka wojenna RP i szeroko pojęty interes obronności kraju" - podkreślił w odczytanym w trakcie pikiety oświadczeniu Kamieński.
Delegacja pikietujących związkowców została zaproszona do siedziby MON przez przedstawicieli resortu. Wiceminister obrony narodowej Zbigniew Włosowicz zapowiedział, że związkowcy będą mogli spotkać się z wiceministrem do spraw uzbrojenia i modernizacji Marcinem Idzikiem. "Jest też przedstawiciel ministra skarbu oraz przedstawiciele odpowiednich departamentów" - powiedział Włosowicz.
Po spotkaniu Kamieński powiedział dziennikarzom, że resort i Agencja Rozwoju Przemysłu są zainteresowani działalnością produkcyjną w stoczni. Zapowiedział, że w tej sprawie we wtorek ma się odbyć spotkanie syndyka stoczni z przedstawicielami MON. "Uzyskaliśmy potwierdzenie o możliwości prawnej dotyczącej zmiany opcji z upadłości likwidacyjnej stoczni na likwidację układową" - zapowiedział Kamieński.
Związkowcy uważają, że ministerstwo jest winne stoczni pieniądze za wykonane prace - domagają się, by resort zapłacił za budowaną w Gdyni korwetę "Gawron". Kamieński powiedział, że jeśli chodzi o rozliczenie korwety, to związkowcy nie uzyskali w poniedziałek żadnych deklaracji ze strony MON. "W tej kwestii jest impas. Nie byliśmy w stanie podczas tak krótkiego spotkania rozstrzygnąć tego, tym bardziej, że jest to kwestia do rozwiązania między zarządem stoczni a MON" - wyjaśnił. Dodał, że zarząd ma być wybrany we wtorek i środę w konkursie na nową kadencję.
W czwartek Sąd Rejonowy w Gdańsku ogłosił tzw. upadłość likwidacyjną Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Zakład stracił płynność finansową. Przez prawie półtora roku spółka była w tzw. upadłości układowej. Sąd ustanowił też syndyka masy upadłościowej stoczni; została nim Magdalena Smółka. W 2010 roku zwolniono ok. 200 osób; z obecnie pracujących 1068 osób w najbliższych miesiącach prace miało stracić ok. 400 osób. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia kwietnia 13 2011 07:11:12 ·
9 Komentarzy ·
351 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|