|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Sprawiedliwość „zastrzeżona” dla Kiszczaka |
|
|
Ta wiedza to ukryte w zbiorze zastrzeżonym IPN teczki polskiej elity” politycznej i biznesowej. Ujawnienie tych informacji całkowicie zmieniłoby obraz najnowszych dziejów Polski. Ukryci w zbiorze zastrzeżonym generałowie, pułkownicy i ich tajni współpracownicy mają w swoich rękach rynek bankowy, medialny, medyczny, budowlano-remontowy, samochodowy giełdę papierów wartościowych i wiele innych obszarów naszej gospodarki. Dzięki umieszczeniu ich w zbiorze zastrzeżonym, zostali wyłączeni z lustracji, rządzą polskim biznesem, gospodarką, mediami i politykami układu III RP. To nie przypadek, że to spec służby zakładały Kongres Liberalno-Demokratyczny i potem Platformę Obywatelską. Gen. Kiszczak powiedział swego czasu reporterowi Misji specjalnej, że o tym, kto naprawdę ma władzę w Polsce świadczy to, że nowej władzy zajęło aż 20 lat by zabrać kominowe emerytury funkcjonariuszom SB. Ta wypowiedź to dowód poczucia całkowitej bezkarności generała. Gen. Marek Dukaczewski, będąc szefem WSI, też umieścił akta Kiszczaka wśród teczek zbiór zastrzeżony szefa WSI. Trudno w tej sytuacji dziwić się, że sprawa zbrodni popełnionych w okresie PRL od początku odzyskania niepodległości była i jest w Polsce hamowana. Widać to było zwłaszcza wtedy, gdy chodziło o zbrodnie popełnione w czasach rządów generałów Jaruzelskiego i Kiszczaka.
Sądowe L-4 Kiszczaka
Kilka dni temu opinia publiczna mogła się dowiedzieć, że biegli z Zakładu Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego potrzebują trzech miesięcy na zbadanie b. szefa MSW gen. Czesława Kiszczaka, aby ustalić czy może on być sądzony za przyczynienie się do śmierci górników z kopalni Wujek w grudniu 1981 r. Z tego właśnie powodu warszawski sąd zmienił termin rozprawy z 15 marca na 25 czerwca b.r. Proces miał się rozpocząć już 21 lutego b.r., jednak sąd zdecydował, że musi poczekać na konieczną, jego zdaniem, opinię lekarzy. Ma ona dać odpowiedź na pytanie, czy Kiszczak może w ogóle być sądzony. Adwokat Kiszczaka wielokrotnie podnosił, że od 20 lat wyniki badań lekarskich generała sugerują jednoznacznie niemożność uczestnictwa w procesie. Wskazywał również, że jego klient coraz bardziej traci słuch i dalszy udział w procesie jest po prostu technicznie niemożliwy, bo, jak podkreślił generał, nie wie nawet co się dzieje na sali. Prokuratura w Katowicach oskarżyła generała o umyślne sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia ludzi. Uznała, że generał, jako szef MSW, wysyłając w dniu 13 grudnia 1981 r. szyfrogram do jednostek milicji, mających m.in. pacyfikować strajkujące zakłady, bezpodstawnie przekazał dowódcom oddziałów zwartych ZOMO swe uprawnienia do wydania rozkazu użycia broni, co w konsekwencji doprowadziło do śmierci 13 górników Wujka.
Chrzanowski ratuje Kiszczaka
Nie pierwszy raz gen. Kiszczak uchodzi sprawiedliwości. Historia jego potyczek z polską prokuraturą, która kilkakrotnie usiłowała mu przedstawić zarzuty, liczy prawie 20 lat. Po raz pierwszy miało to miejsce na początku lat 90-tych, gdy w Departamencie Prokuratury Ministerstwa Sprawiedliwości powstał zespół, złożony z kilku prokuratorów, którzy mieli przyjrzeć się działalności podległemu w ostatniej dekadzie PRL-u Kiszczakowi resortowi MSW. W Zespole tym działali m.in. dwaj doświadczeni prokuratorzy: Andrzej Witkowski i Józef Gurgul. Już w pierwszym zeznaniu, jakie Kiszczak złożył w 1991 r. przed prokuratorem Witkowskim, szef MSW na wszystkie pytania odpowiadał: Nie pamiętam. Generał był konsekwentny w swojej postawie, cały czas umiejętnie zasłaniając się niepamięcią przed przesłuchującymi go prokuratorami. Dla Kiszczaka najważniejsze było ukrycie prawdy. Gdy jesienią 1991 r. mimo tych trudności, prokurator Andrzej Witkowski postanowił, że przedstawi szefowi MSW zarzuty manipulowania śledztwem po śmierci ks. Jerzego Popiełuszki oraz zarzut bezprawnej inwigilacji księdza, wokół śledztwa Witkowskiego zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Ówczesne kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości zażyczyło sobie raportu na temat stanu śledztwa i dalszych działań Witkowskiego. Zaczęły mnożyć się wątpliwości odnośnie działań Witkowskiego. Sugerowano prokuratorowi, że jest za wcześnie na zarzuty wobec Kiszczaka, że trzeba je przemyśleć. Było już jasne, że Witkowski w śledztwie, w ocenie kierownictwa resortu sprawiedliwości, posunął się za daleko. Wkrótce okazało się, że z ministerstwa był przeciek i Kiszczak dowiedział się o zamiarze Witkowskiego postawienia mu zarzutów. Dzięki pomocy prof. Ryszarda Żochowskiego- ordynatora Oddziału Kardiologii Centralnego Szpitala Klinicznego MSW, Kiszczak znalazł się w szpitalu, gdzie, według dokumentacji medycznej, miał nawet przejść zawał. 22 listopada 1991 r. Witkowski został wezwany do Ministerstwa na naradę. Poinformowano go o decyzji ministra Wiesława Chrzanowskiego o odsunięciu go od śledztwa. Nie próbowano nawet uzasadniać tej decyzji. W Polsce był wówczas specyficzny czas. Polacy byli jeszcze pijani młodym winem wolności, która narodziła się dwa lata wcześniej, w trakcie rozmów w ośrodku konferencyjnym MSW w Magdalence pomiędzy ekipami Kiszczaka i Wałęsy. Kiszczak i Jaruzelski byli poza zasięgiem jakiejkolwiek prokuratury, a polityczny guru Gazety Wyborczej Adam Michnik nazywał ich ludźmi honoru.
IPN w obronie generała
Witkowski musiał czekać następne 10 lat, zanim ponownie stało się możliwe prowadzenie śledztwa w sprawie morderstwa ks. Jerzego Popiełuszki i roli w nim byłego szefa MSW. Tym razem jednak śledztwo było prowadzone w ramach IPN- Komisji ścigania Zbrodni Przeciwko Nardowi Polskiemu. Prokurator musiał jednak zaczynać śledztwo od początku, bo cały dorobek jego śledztwa z lat 1990-1991 przepadł bez wieści. Zniknęły dokumenty ze śledztwa i wiele ważnych dowodów. Na początku października 2004 r. Witkowski po raz drugi planował postawić zarzuty Kiszczakowi. Gdy wiedza ta dotarła do kierownictwa IPN, został wezwany przed oblicze Kolegium IPN politycznego ciała doradczego ówczesnego prezesa IPN prof. Leona Kieresa. Witkowski dowiedział się, że prowadzi swoje śledztwo wbrew badaniom historycznym, jak ujął to jeden z członków tego gremium.
Po spotkaniu Witkowskiego z Kolegium IPN, jeden z jego członków prof. Andrzej Paczkowski ujawnił publicznie kserokopię sporządzoną przez jednego z podwładnych Kiszczaka Zapis z dyskusji w dniu25.10.1984 r. w Urzędzie Rady Ministrów w związku z politycznymi konsekwencjami uprowadzenia ks. J. Popiełuszki w dniu 19.10.1984 r.. Dokument, szeroko komentowany w głównych mediach, miał wskazywać, że mord księdza Popiełuszki był wymierzony w samego Kiszczaka. W efekcie tych dwóch zdarzeń Witkowski po raz drugi został odsunięty od śledztwa. W następnych latach śledztwo Witkowskiego kilkakrotnie przekazywano do dalszego prowadzenia kolejnym prokuratorom IPN. W rezultacie, liczące blisko 150 tomów, śledztwo utknęło w proceduralnym gąszczu. Okazało się też, że szef Oddziałowej Komisji Badania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu w Lublinie Prokurator Piotr Zając bezpośredni przełożony Witkowskiego, był zmuszany przez szefa pionu śledczego IPN prof. Witolda Kuleszę, aby firmował decyzję o odsunięciu Witkowskiego od śledztwa. Kiszczak po raz drugi wygrał ze sprawiedliwością.
Sprawa Wujka
Jak wygląda rozliczanie zbrodni Jaruzelskiego i Kiszczaka, widać było równie jaskrawie na przykładzie procesu osób odpowiedzialnych za masakrę górników w kopalni Wujek w grudniu 1981 r. Proces toczył się w latach 1991-2009 i przed wieloma polskimi sądami. Dwukrotnie, w latach 1997 i 2001, polskie sądy uniewinniały zomowców, którzy strzelali do górników w Wujku. Dopiero w 2007 r. Sad Okręgowy w Katowicach wydał wobec nich wyroki skazujące, jednak trzeba było aż dwóch lat, zanim zakończyły się postępowania odwoławcze, aby wyrok ten mógł wreszcie obowiązywać. W 1993 z procesu ZOMO- wców z Wujka wyłączono sprawę gen. Czesława Kiszczaka, która toczyła się odrębnym trybem. Polskie sądy usiłują go skazać już po raz piąty.
Leszek Pietrzak |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia marca 24 2012 07:21:08 ·
9 Komentarzy ·
212 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|